Tym razem coś, co nie jest słodkie. Taka przegryzka do herbaty w postaci precelków. Można je tradycyjnie posypać makiem . Nie miałam maku, a kupować jeszcze nie chcę, bo do Bożego Narodzenia jeszcze jest trochę czasu, więc posypałam nasionami szałwii hiszpańskiej.
Precelki są kruche i leciutko twardawe , takie typowe jakie kupujemy w sklepie. Można je dość długo przechowywać w zamkniętym pojemniku. Poniżej podlinkowane fotografie innych wytrawnych wypieków.
Ciasteczka przaśne z suszonymi pomidorami
Składniki na ok. 66 - 70 sztuk :
- 250 g mąki wrocławskiej
- 250 g mąki orkiszowej T - 700
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 płaska łyżeczka soli
- 200 g miękkiego masła
- 3 żółtka
- 1/2 szklanki kwaśnej śmietany 12 %
- 40 g drożdży
- 1 płaska łyżeczka cukru trzcinowego lub zwykłego
- 1 jajko do smarowania
- ziarenka maku lub nasiona chia do posypania
- troszkę soli do posypania po wierzchu
- papier do pieczenia
- Mąki, sól i proszek do pieczenia razem wymieszać. Do śmietany dodać żółtka, drożdże , cukier i wymieszać do rozpuszczenia drożdży.
- Do mąki dodać masło, zawiesinę ze śmietany i wyrobić ciasto w mikserze lub ręcznie. Jeżeli wyrabiamy ręcznie to na początku przemieszać łyżką, a potem zagnieść. Z ciastem się bardzo dobrze pracuje.
- Odrywać kawałki ciasta wielkości mniejszego orzecha włoskiego i formować wałeczki grubości ciut większej niż ołówek. Długość wałeczków- ciut większa nić długość standardowego widelca.
- Formować precelki - jeden koniec przełożyć pod spód, drugi koniec też pod spód prowadząc go po wierzchu pierwszego.- p. fotografia. Precelki posmarować rozmąconym jajkiem i posypać ziarenkami i leciutko posolić.
- Piekarnik nagrzać do temperatury 190 stopni C i piec ok. 17 - 20 minut na złoty kolor.
...witaj Danusiu :) Precelki zgrabne, śliczne, apetyczne :) :) :) To prawda kochana, czas bardzo szybko leci, jeszcze chwilę i będziemy układać świąteczne menu :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDanusiu piękne te Twoje precle. Zapisuje przepis i kiedyś zrobię :)
OdpowiedzUsuńOch, zjadłabym jednego :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis,już go mam w swoich zbiorach i niebawem go wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko .
Polecam Małgosiu, zawsze to trochę mniej cukru do przegryzania...he, he. Bardzo Ci dziękuję i serdecznie pozdrawiam :)
UsuńDanusiu, czy ciasto wyjdzie bez mąki orkiszowej? Co ewentualnie powinnam dać w zamian? Bardzo mi się spodobała taka przekąska ,tylko składniki nie takie ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam Martusiu. Możesz dać całą mąkę wrocławską. Pozdrawiam :)
UsuńDziękuję Danusiu, muszę trochę poczytać o rodzajach mąki, bo wstyd :P
OdpowiedzUsuńOj, tam Martusiu. Ty myślisz, że ja wszystko wiedziałam jak zakładałam bloga ? ...kiedyś nie było tyle rodzajów mąk, bynajmniej nie były dostępne i w miarę docierało do mnie, że oprócz maki wrocławskiej, poznańskiej, tortowej i krupczatki są jeszcze inne rodzaje. Pozdrawiam serdecznie :)
Usuń