Wpis trochę inny niż pozostałe na blogu.
Do końca wakacji nie będzie przepisów na nowe wypieki, ponieważ chociaż trochę postanowiliśmy ograniczyć spożycie cukru- tzw. cichego zabójcy.
Chciałam się z Państwem podzielić moją skromną wiedzą i przypomnieniem o zakwasie buraczanym, który teraz warto jest przygotować i pić każdego dnia po małej szklaneczce. Zakwas buraczany to błogosławieństwo dla naszych jelit, które uwielbiają laktobakterie. Temat jelit, to temat trochę wstydliwy, a raczej pomijany.
Dbanie o przewód pokarmowy zwiększa naszą odporność , która jesienią i zimą jest nam tak bardzo potrzebna, żeby się ustrzec wszelkiego rodzaju przeziębień. Kochani to nie tylko zakwas z buraków, który nas chroni również przed zakrzepami, ale ogórki małosolne i kapusta z czosnkiem krótko kiszona.
Taka kapusta jest bardzo smaczna i można ją podjadać kiedy dopadnie nas głód, ponieważ posiada niską wartość kaloryczną. Poza tym posiada dużą ilość błonnika , obniża ryzyko zachorowania na nowotwory jelita grubego czy dwunastnicy. Dodatek czosnku , to wiadomo nie od dziś - naturalny antybiotyk.
Wszystkie kiszonki jak pewnie Państwo wiecie to najlepsze probiotyki, czyli najprościej mówiąc, mikroorganizmy, które poprawiają florę bakteryjną układu pokarmowego.
Warto też zaopatrzyć się w pyłek pszczeli , który jest o wiele cenniejszy niż miód. W takim pyłku kwiatowym tak naprawdę są również zioła jak np. dziurawiec, mniszek lekarski i jeszcze 100 tysięcy różnych ziarenek pyłku. Jest skarbnicą witamin C, B1, B2, PP , która uszczelnia naczynia krwionośne.
Powiem szczerze, że nie pamiętamy kiedy byliśmy zaziębieni jesienią czy zimą. Nie szczepimy się na grypę, ale to jest nasz wybór i nie narzucam nikomu takiej decyzji.
Nie mniej polecam wszystkim picie zakwasu, jedzenie kapusty i ogórków małosolnych właśnie teraz, żeby wzmocnić organizm na słoty jesienne, kiedy zmienia się wilgotność powietrza w mieszkaniach i poprzez wysuszone śluzówki czepiają się nas bakterie. Przepisy na zakwas z buraków , kapustę krótko kiszoną z czosnkiem i ogórki małosolne są na blogu, chociaż na ogórki to pewnie wszyscy znają.To krótki wpis, ale więcej można sobie poczytać w sieci- „wujek” Google ma sporo tych wiadomości . Polecam Państwu zakwas z młodych buraków nie tylko w okresie Świąt Bożego Narodzenia jak również kapustę kiszoną z czosnkiem.
linki do przepisów :
zakwas buraczany-http://prl-kuchniadanusi.blogspot.com/2013/10/zakwas-buraczany.html
kapusta kiszona z czosnkiem - http://prl-kuchniadanusi.blogspot.com/2015/06/kiszona-moda-kapusta-na-surowki.html
kapuste musze zrobic :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia życzę- pozdrawiam :)
UsuńZakwas z buraków świetnie podnosi poziom żelaza.
OdpowiedzUsuńZakwas, to w ogóle samo dobro dla nas. Pozdrawiam :)
UsuńDanusiu, odpocznij kochana, bo w końcu tak się załatwisz, że już nic nam nie napiszesz :-(
OdpowiedzUsuńCałuję Cię serdecznie - Marzynia