Biszkopt bez proszku do pieczenia piekłam pierwszy raz. Śmiało można tak piec pod warunkiem, że doskonale jest ubita piana z białek. Ciasto wtedy jest gęste i biszkopt na pewno się uda.
Składniki :
- 4 jaja
- 130 g cukru - u mnie zwykły
- 100 g mąki tortowej
- 70 g mąki ziemniaczanej
- Białka oddzielić od żółtek i przelać do misy. Ubić na średnich obrotach na sztywną pianę i dalej miksując na najwyższych obrotach dodawać po łyżce cukru w odstępach ok. 2 minut. Ubić jak na bezę.
- Mąki wymieszać i przesiać przez sito. Do ubitej piany z cukrem dodawać po jednym żółtku dalej miksując - do ostatniego. Masa musi być dobrze ubita - gęsta.
- Do ubitej masy dodawać mąkę w trzech partiach sypiąc ją po obrzeżach misy. Mieszać delikatnie zagarniając boki i od czasu do czasu przemieszać po dnie. Tam najczęściej jest niedomieszana mąka.
- Odpiąć obręcz tortownicy i wyścielić dno papierem do pieczenia. Zapiąć obręcz na papier tworząc tzw. drugie dno. Boki obręczy wyłożyć paskiem papieru do pieczenia , tak żeby wystawał na wysokość. U mnie w wysokiej obręczy do pieczenia i składania tortów. Przełożyć ciasto, wyrównać i wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni C i piec ok. 45 minut bez termoobiegu- do suchego patyczka.
- Biszkopt wyjąć z piekarnika i taki gorący rzucić z wys. ok. 40 cm na podłożony ręcznik. Pozostawić do ostudzenia i okrawając rant tortownicy wyjąć biszkopt. Zawinąć w folię przezroczystą lub woreczek foliowy i włożyć do lodówki do następnego dnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz