Ale, to było dobre. He, he- no muszę tak zacząć, bo jeszcze mi ślinka leci. Mało pracy i bardzo smacznie. Zielone szparagi po środku zawijane w boczuś , po bokach zalane sosem beszamelowym. Do tego wystarczą ziemniaczki z koperkiem i podałam surówkę Colesław ( tutaj na blogu ). Można je również zawinąć w szynkę, ale przy tak małej kaloryczności tych warzyw zdecydowanie wolę z boczusiem.
Składniki :
- pęczek zielonych szparagów + sól + cukier
- 8 długich plastrów boczku wędzonego parzonego
- na sos : 30 g masła + 2 płaskie łyżki mąki pszennej + 3/4 szklanki mleka + 1 żółtko + sól + pieprz + gałka muszkatołowa
- Szparagi wrzucić na wrzątek , dodać sól , cukier i od momentu zagotowania , gotować 4 minuty. Odcedzić i od razu przelać zimną wodą. Zawijać po kilka w plaster boczku i układać w naczyniu żaroodpornym lub brytfannie wysmarowanej olejem i wysypanej kaszką manną- jeden pęczek obok drugiego.
- Przygotować sos. W rondelku rozpuścić masło , wsypać mąkę- energicznie wymieszać- nie rumienić. Powoli wlewać zimne mleko intensywnie mieszając na gładką masę. Zdjąć z palnika , dodać żółtko i energicznie rozmieszać. Doprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową do smaku. Ponalewać łyżką na odkryte części szparagów.
- Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni C i zapiekać z termoobiegiem ok. 20- 25 minut na rumiany kolor boczku i przyrumienionego sosu.
Jak boczek to ja w ciemno biorę!
OdpowiedzUsuńHe, he- a wiesz, że amatorów jest więcej- pozdrawiam Ewuniu :)
Usuńo mniam jakie piekne ,jakie pyszne!!! takie szparagi to ja poproszę :)
OdpowiedzUsuńHe, he, z miłą chęcią, ale nie ma już nic.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Witam, szparagi przygotowałam wczoraj na kolację, piekłam chwilę dłużej. Bardzo nam wszystkim smakowały.
OdpowiedzUsuńWitam. To zależy od piekarnika, czasami czas pieczenia nieznacznie może ulec zmianie. Bardzo dziękuję. Pozdrawiam :)
Usuń