SERNIK JOGURTOWY Z DODATKIEM SERKA ŚMIETANKOWEGO

Mogę śmiało napisać, że jest to jednak sernik. Na bazie jogurtów greckich z dodatkiem serka śmietankowego, ale kto nie wie ten nie skapnie się, że to oszukaniec. 

Serek śmietankowy nadaje mu konsystencję sernika, a przy tym jest lekki i puszysty. Ciasto nie opada, robi się tylko taki rancik wokoło ciasta. Proszę się ściśle trzymać przepisu, a daję głowę, że sernik wyjdzie i będzie ok. 

Nie trzeba go tak upiększać jak ja to zrobiłam tym razem. Można zrezygnować z truskawek, z kajmaku, a nawet czekolady. Wystarczy go posypać cukrem pudrem. Mamy sezon na truskawki, więc można zmiksować je w blenderze, nawet nie trzeba dodawać żelatyny- taka polewa w zupełności nadaje się do polania kawałka sernika na talerzyku. W zimie można zmiksować np. brzoskwinie. Tak na marginesie- wykorzystanie świeżych truskawek bardzo pasuje do tego ciasta, ale nie może ono wtedy stać dłużej jak 2 dni w chłodnym miejscu z względu na możliwość fermentacji. Zapraszam do przepisu.

• tortownica o śr. 24 cm
• szklanka o poj. 250 ml
• 800 g dobrego jogurtu greckiego
• 200 g twarożku śmietankowego mielonego
• 3/4 szklanki cukru pudru
• 4 średnie jajka
• 3 budynie waniliowe
• 1/3 szklanki oleju rzepakowego
• 80 g herbatników Petit Beurre

• Odpiąć obręcz tortownicy i dno wyłożyć papierem zapinając na niego obręcz. Boków niczym nie smarujemy. Ciastka pokruszyć i zmielić w blenderze. Wysypać równomiernie na dno tortownicy.  Oddzielić żółtka od białek. Jogurty dobrze rozmieszać z twarożkiem przy pomocy rózgi lub miksera.
• Ubić ( utrzeć ) żółtka z cukrem pudrem. Dodawać łyżką masę jogurtowo- twarożkową i miksować do wyczerpania. Dodać budynie - zmiksować , dodać olej i również zmiksować.
• Pianę ubić ze szczyptą soli na bardzo sztywno. Przełożyć do masy jogurtowej i czystą dłonią wymieszać zagarniając od boków do środka. Wylać parę łyżek na całość - delikatnie żeby nie poprzesuwać zmielonych herbatników i wylać resztę.
• Natychmiast wstawić do już nagrzanego piekarnika do temperatury 160 stopni i piec z termoobiegiem ok. 40 minut na rumiany kolor. Ustawiamy na pierwszej półce od dołu piekarnika. Bez termoobiegu nagrzać do 180 stopni C. Piekarnik wyłączyć, uchylić piekarnik i pozostawić na 15 minut po czym wyjąć. Jednocześnie razem z ciastem , na samo dno piekarnika wstawić miskę z ciepłą wodą ( metalową lub żaroodporną ).
• Jeszcze lekko ciepły sernik można spokojnie okroić nożem, przełożyć na paterę i delikatnie wyciągnąć papier- nie ma problemu.

Pozostałe :

• 250- 300 g truskawek
• 3 kopiaste łyżki kajmaku rozgrzanego wcześniej w rondelku
• 100 g gorzkiej czekolady + 50 g masła

• Umyte i osuszone truskawki pokroić w plastry. Ciepły kajmak wylać na sernik i rozprowadzić po całości. Ułożyć plasterki truskawek ile się da i gdzie się da- he, he. 
• Czekoladę połamać na kawałki i włożyć do mocno ciepłego stopionego masła- rozpuścić i dobrze wymieszać. Polać truskawki . Ciasto pozostawić do całkowitego ostygnięcia- no chyba , że domownicy nie mogą wytrzymać.

SERNIK CZYTELNIKÓW :