Dla urozmaicenia , do kanapek proponuję klops z mięsa indyczego i wieprzowego. Upiekłam klops czysty bez żadnej wkładki do środka, bo mamy teraz wysyp warzyw sezonowych i możemy sobie dobrać dodatek warzywny na jaki mamy ochotę. Klops z wkładką w środku jest bardziej dekoracyjny, a ten po prostu "codzienny".
SKŁADNIKI:
---80 dkg mięsa z uda indyka
---70 dkg łopatki wieprzowej
---3 jaja
---2 duże cebule
---2 ząbki czosnku
---1 płaska łyżeczka pieprzu
---1 płaska łyżeczka mielonej kolendry
---2 łyżki bułki tartej
---2 kopiaste łyżki mąki
---1 kopiasta łyżka majeranku
---1,5 płaskiej łyżeczki soli morskiej drobnej
---folia aluminiowa
Ilość soli i pieprzu podałam tak jak ja przyprawiam, ale proszę sobie skorygować jeżeli wolimy bardziej słone i pieprzne. Kości z uda indyka zamrażam i wykorzystuję do ugotowania zupy lub jako dodatek do gotowania rosołu.
Zmielone gatunki mięsa włożyć do większej miski. Wbić całe jaja, dodać wszystkie przyprawy, roztarty czosnek i w dłoniach majeranek. Cebulę pokrojoną w kosteczkę możemy dodać surową lub podsmażyć na 1 łyżce oleju rzepakowego. Dodać bułkę tartą , mąkę i dobrze wyrobić. Możemy mięso podzielić na 2 części i upiec w dwóch kawałkach lub tak jak ja w jednym długim.
Kawałek folii dłuższy od blaszki z wyposażenia piekarnika położyć na blacie błyszczącą stroną do oczu i wysmarować olejem. Mięso uformować w wałek i zawinąć folię na styk, a końce podwinąć. Klops ułożyć na drugim kawałku folii (błyszczącą stroną do oczu) i tak zawinąć, żeby przykryć miejsce złączenia poprzedniej. Na blaszkę wlać 1/2 szklanki wody i ułożyć pieczeń po przekątnej blaszki. Wstawić do nagrzanego piekarnika do 200 stopni C i piec z termoobiegiem ok.1,30 godziny. Pozostawić do ostygnięcia i dopiero odwinąć z folii.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie po wakacyjnej przerwie,czas wracać
do do mieszania w garach. Na początek zrobiłam
klopsa ,zamiast udek z indyka dałam podudzie z indyka b/k.reszta b/z. Klopsik wyszedł super i bardzo ładnie pachnie. Zachęcam niezdecydowanych.
Dzięki za przepis pozdrawiam...Basik..
Witam również.Moja wakacyjna przerwa co nie co się wydłużyła,ale jestem każdego dnia na blogu i staram się coś wstawić.Pachnie mi aż tutaj tym klopsem.Dziękuję Basiku za komentarz i życzę smacznego.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
I znowu zrobiłam klopsa bo nie ma jak wędlinki robione w domu . A mój mąż zajada się klopsem
OdpowiedzUsuńi mówi o to jest to co lubię i ten zapaszek . Dzięki <<< Pozdrawiam...Basik
Ja Basiku jak mi się nie chce czekać na szynkę to piekę klopsa.Mam na szybko coś do chlebka.A zapach pieczenia w mieszkaniu tak działa na kubki smakowe,że można się zaślinić.Dziękuję.
UsuńPozdrawiam wieczornie!!!
Klopsik upieczony :-) smakuje całej rodzince ale następnym razem zamierzam upiec w blaszce "keksówce" bez zawijania w folię. Czy nie popełnię wielkiego błędu? Proszę jak zwykle o poradę.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam
Witam.Można piec w keksówce,ale lepiej go przykryć folią aluminiową matową stroną do góry,żeby się za bardzo nie spiekł i nie był wysuszony,chociać muszę przyznać,że w keksówce nie piekłam.Piekłam go natomiast w prodiżu i był bardzo dobry,tylko że prodiż jest cały czas przykryty więc mi nie wysechł.Dziekuję.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Dzięki temu przepisowi na klops mam 3obiady z głowy, zmieniam tylko dodatki :) przepyszny :) dzieki Danusiu :) upał upałem ale rodzinka mięsożerna :)
OdpowiedzUsuńU mnie w mojej rodzince najbardziej mięsożerna jestem ja i syn. Córka z Mężem nie do końca. A ten klops też lubię robić, bo mam wtedy obiad z głowy na 2- 3 dni. Czasami też dorabiam sos porowy lub pomidorowy, no i zmieniam dodatki. Dziękuję Marysiu.
UsuńPozdrawiam serdecznie.