Zapiekanka z kaszą jaglaną , brokułami, pomidorkami i z dodatkiem poświątecznych resztek szynki. Cóż tu dużo pisać.
Nie chce mi się myśleć i gotować po świętach, mimo że minął tydzień. Wiosna uderzyła letnią temperaturą i kombinuję żeby jak najmniej przebywać w kuchni przy garach.
Ilość składników w zapiekance podałam na 4 osoby. U mnie na dwie, ale też na dwa dni. Po prostu jutro odgrzeję w piekarniku pod przykryciem.
Do zapiekanki zrobiłam sos na bazie ketchupu i majonezu, ale można również podać z sosem czosnkowym...też na bazie majonezu z dodatkiem jogurtu lub śmietanki.
SKŁADNIKI na 4 osoby :
- 2 woreczki kaszy jaglanej ( 200 g)
- 500 ml mleka
- 2 łyżki masła
- 1 lekko kopiasta łyżeczka soli lub wg własnego smaku
- 1 płaska łyżeczka papryki słodkiej lub ostrej
- 3 średnie jajka
- 1 duża cebula
- 2 - 3 ząbki czosnku
- 1 łyżka oleju
- ok.15 dkg szynki gotowanej lub innej wędliny czy mięsa pieczonego lub drobiu
- 450 g mrożonych brokułów ( lub świeżych )
- 14 większych pomidorków koktajlowych
- posiekana natka pietruszki , koperku lub szczypiorku
- trochę startego na drobnej tarce sera żółtego
- Mleko podgrzać do ciepłego, dodać masło, sól, paprykę i wymieszać o rozpuszczenia masła. Do lekko ciepłego mleka dodać całe jajka i rozmącić na jednolitą masę.
- Na suchej patelni lekko uprażyć kaszę, ale nie rumienić. Przesypać na sito, przelać dobrze zimną wodą i osączyć.
- Na patelnię wlać olej, dodać pokrojoną w kostkę cebulę , szynkę i przesmażyć dodając pod koniec rozdrobniony czosnek. Zamrożone brokuły przelać ciepłą wodą, żeby było łatwiej pokroić na mniejsze cząstki. Świeże brokuły tylko przelać wrzątkiem na sicie. Pomidorki umyć i przekroić na połowę.
- Naczynie żaroodporne wysmarować masłem i wysypać kaszką manną. Wsypać kaszę, wlać mleko z masłem i jajkami, dodać przesmażoną szynkę z cebulą i czosnkiem, dodać brokuły, przekrojone pomidorki i całość przemieszać tak, żeby składniki rozmieściły się w miarę równomiernie.
- Piekarnik nastawić na temperaturę 180 st. C. Naczynie z zapiekanką przykryć i wstawić na pierwszą półkę od dołu do zimnego piekarnika. Włączyć termoobieg . Kiedy wyłączy się kontrolka nagrzania piekarnika termoobieg wyłączyć i piec ok. 50 minut. Zapiekankę wyjąć, odkryć i ponownie wstawić do piekarnika bez przykrycia na kilka minut - ok. 6 - 7, ponownie z termoobiegiem. Wyjąć i pozostawić na kilka minut, żeby zapiekanka się uspokoiła i scaliła.
SOS:
- 4 mocno kopiaste łyżki majonezu
- 3 mocno kopiaste łyżki ketchupu łagodnego lub ostrego ( wg uznania )
- 3 łyżki chłodnej przegotowanej wody
- wszystko razem dobrze rozmącić, można doprawić do smaku solą i pieprzem ( ja nie doprawiam )
- MOJA UWAGA : bez termoobiegu wszystkie etapy wydłużyć o 10 - 15 minut.
a czy kasza na pewno twarda nie bedzie ? , mam spory zapas i nie wiem co z nią zrobić taka zapiekanka byłaby w sam raz
OdpowiedzUsuńWitam. Jeżeli zrobisz wg przepisu to kasza twarda nie będzie. Nie wstawiałabym zapiekanki gdyby było inaczej. Pozdrawiam :)
UsuńA moja Hurma woli inne kasze :-( jak ich introdukowałam smakami to zapomniałam o tej wartościowej kaszce, mój błąd!
OdpowiedzUsuńJa kaszy jaglanej nie jadłam kilka lat. Kiedyś z Mężem zrobiliśmy sobie głodówkę i jedliśmy tylko tą kaszę przez dwa tygodnie. Tak nam obrzydła, że dopiero po latach do niej wróciłam, ale jeszcze mną trochę zatrzęsło jak jadłam zapiekankę :)
UsuńPani Danusiu !!! Pyszna, przepyszna zapiekanka !! Dziękuję !
OdpowiedzUsuńDla mnie Grażynko takie jedzenie to na razie marzenie. Dieta ścisła trochę potrwa, ale mam nadzieje, że sobie odbiję za jakiś czas. Bardzo Ci dziękuje. Serdecznie pozdrawiam :)
UsuńWytrzymasz.Bądź dzielna. Jesteśmy z Tobą. Pozdrowienia ze Śląska.
UsuńWytrzymam Grażynko, w mózgu sobie poprzestawiałam i nie jest tak źle. Czasem mnie zassie, ale zaraz ten gość w połowie brzucha mnie ostrzega...he, he. Bardzo dziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńWytrzymasz...bądź dzielna. Pozdrawiam i ja wiosennie ciepło.
OdpowiedzUsuń