Ostatnio syn był w lesie i przyniósł nieco podgrzybków. Za mało na usmażenie dla wszystkich , jednak wystarczająco, żeby zrobić je duszone z mięsem.
W przepisie nie podaję ilości grzybków, ale miałam objętościowo mniej więcej tyle ile pokrojonych polędwiczek wieprzowych. Oczywiście można dać więcej.
Nie podlewałam ani wodą, ani śmietanką ponieważ grzyby i mięso puściły własny sos. Dodałam tylko masło i Państwu również to polecam.
Do tego dania podałam makaron i było smacznie. Nie chciało mi się robić dodatku warzywnego wykorzystałam sałatkę z buraczków, którą miałam w lodówce, a którą wstawiłam ostatnio na bloga - klik w zdjęcie poniżej.
- 2 polędwiczki wieprzowe
- sól, pieprz ziołowy, płatki chili
- 2 ząbki czosnku
- grzybki leśne - u mnie podgrzybki
- 2 duże cebule
- 2 łyżki oleju
- ok. 100 g masła
- Umyte i osuszone polędwiczki pokroić na grubsze kawałki. Mięso popieprzyć - nie solić . Cebulę pokroić w ćwierć plasterki i wymieszać z kawałkami polędwiczek. Wstawić na noc do lodówki w zamykanym pojemniku.
- Oczyszczone grzyby leśne pokroić na mniejsze kawałki i ugotować w osolonej do smaku wodzie- gotować ok. 20 minut od zawrzenia- odcedzić.
- Na patelnię wlać olej, kawałki polędwiczek oczyścić z cebuli ( cebulę zachować ) i obsmażyć z obu stron na rumiano. Wyjąć polędwiczki i na tą samą patelnię z tłuszczem włożyć przetarty przez praskę czosnek i krótko podsmażyć . Dodać cebulę zdjętą z mięsa i druga pokrojoną w ćwierć plasterki.
- Przesmażyć, dodać ugotowane grzybki , chwile jeszcze razem smażyć doprawić do smaku solą. Dodać masło, polędwiczki , troszkę płatków chili i przykryć. Dusić na wolnym ogniu ok. 30 minut- do miękkości mięsa.
super danie ale grzyby bym podsmazyla
OdpowiedzUsuńone są leciutko podsmażone, ale o to chodzi żeby nie były mocno przysmażone...one mają się dusić razem z mięsem we własnym sosie ...:)
Usuńsuper połączenie
OdpowiedzUsuń(:)
Usuńnajsmaczniejsze danie
OdpowiedzUsuń(:)
UsuńJa Danusiu nigdy nie gotuję grzybów, no chyba do marynowania, wtedy tak. Uważam,że odlewając wodę, wylewamy cały smak.
OdpowiedzUsuń...no widzę Danusiu, że "szalejesz" z leśnymi grzybkami :) i dobrze, skoro są to trzeba korzystać :) Bardzo pyszne danie :)
OdpowiedzUsuńKlasyka, dawno już nie jadłam polędwiczek a Twoja propozycja mi baaaardzo odpowiada. Jak już pisałam Ci wcześniej na grzyby nie chodzę, ale jak nie kupię to zastąpię pieczarkami. Będę miała choć namiastkę Twego dania :)
OdpowiedzUsuń