Prosty przepis na kisiel z mandarynkami - domowy.
- 4 mandarynki
- 1/2 litra wody
- 2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
- cukier do smaku- ok. 2 łyżek
- sok z połowy cytryny
- 1/3 płaskiej łyżeczki kurkumy
- Obrać i rozdzielić cząstki mandarynek. Z wody odlać 1/2 szklanki. Pozostałą wlać do rondelka, dodać cząstki mandarynek, cukier, sok z cytryny, kurkumę i zagotować- gotować ok. 2 minut.
- Mąkę ziemniaczaną rozrobić z odlaną wodą i wlać do mandarynek. Zagotować i rozlać do pucharków.
Dzięki Pani, słoiki kompotami szybko się opóźniają a dzieci praktycznie codziennie mają radochę i wymyślają jaki kisiel dzisiaj jedza. Polecam kombinacje:agrest-kompot i jagody-miałam mrożone. Nigdy więcej kupowanych gotowych !!! Marta
OdpowiedzUsuńWitam Martusiu . Troszkę później odpisuję , ponieważ przebywam poza domem . Bardzo się cieszę , że taki prosty przepis się przydał . Bardzo Ci dziękuję za komentarz . Serdecznie pozdrawiam :)
Usuńprzepyszne wariacje smakowe :)
OdpowiedzUsuńHe , he - no pewnie - pozdrawiam Ewuniu z kurortu :)
UsuńPozdrawiam Danusiu i życzę efektywnej kuracji aby skutecznie zostały zlikwidowane dolegliwości. Jak to nie tajemnica to w jakim rejonie Polski się kurujesz? Oczywiście nie dopytuję o dokładną miejscowość (kierunek kraju) ale i to jak nie podasz to się przecież nie obrażę :-)))
UsuńZDRÓWKA
Elżbieta Zachary
Witam Elżuniu . Nie jest tajemnicą , jestem Elżuniu w Iwoniczu Zdroju . Lubię tu przyjeżdżać bo klimat mi sprzyja i dobrzy ludzie , którzy są mili i serdeczni . Dla mnie to ważne , bo wtedy psychika dobrze funkcjonuje i mniej wszystko boli . Bardzo Ci dziękuję. Serdecznie pozdrawiam :)
UsuńDziękuję Danusiu za odpowiedź, wcześniej już doczytałam w komentarzu na fb, ze to Iwonicz Zdrój. Byliśmy z mężem 5 lat temu w sanatorium w Rymanowie Zdroju, to wycieczki robiliśmy do Iwonicza Zdroju. Nam też tamtejszy klimat służy i okolice urocze. Miłego pobytu.
UsuńElżbieta Zachary
W sobotę wybieram się do Rymanowa i Sanoka . Ja bardzo lubię ten region , chociaż mam daleko ( ponad 700 km ) . W niedzielę jak nie będzie lało to planuję pojechać nad Solinę . Na razie jestem połamana po zabiegach , ale myślę , że to taki odczyn pozabiegowy . Dziękuję Elżuniu - miłego wieczoru :)
UsuńBardzo fajny i prosty przepis. Mam 12 lat a właśnie go przygotowałem, oznacza to, że przepis jest bardzo prosty(bo nie jestem wybitnym kucharzem) ale bardzo smaczny. W domu się zajadamy.
OdpowiedzUsuńDobry wieczór. Te robione w domu mają owoce, nie mają barwnika i to jest ich przewaga nad gotowym proszkiem kisielowym. Dziękuję bardzo i serdecznie pozdrawiam :)
Usuń