środa, 27 stycznia 2016

CIASTO PIEROGOWE NA BAZIE MAŚLANKI




Przepis na takie ciasto widziałam kilka razy w sieci i  gazetkach kulinarnych . Przymierzałam się już kilka razy do tych pierogów , ale jakoś tak wyszło, że dopiero teraz wypróbowałam. Ciasto jest bardzo mięciutkie, elastyczne , dobrze się z nim pracuje , ale przy wałkowaniu trzeba podsypywać mąką. Pierogi dobrze się sklejają i stanowią alternatywę dla ciasta podstawowego, jakie jest na moim blogu. Warto wypróbować.


  • 1/2 kg mąki pszennej wrocławskiej lub poznańskiej
  • ok. 2   szklanek gęstej maślanki
  • 1/2 płaskiej łyżeczki soli
  • Do przesianej mąki wsypać sól i wymieszać- zrobić dołek. Dolewać stopniowo maślankę i zagniatać ciasto. Dłonie posypywać odrobiną mąki.
  • Gładkie ciasto położyć na talerz i przykryć miseczką. Pozostawić na ok. 20 minut i cienko wałkować.
  • Z tej porcji mąki i maślanki wychodzi ok. 60 - 65 pierogów o średnicy 8 cm.
  • Moja uwaga
- nie wlewać całej maślanki, ponieważ wilgotność mąki jest różna i może być tak, że cała maślanka nie zostanie zużyta. Jeżeli wlejemy całość a ciasto okaże się zbyt rzadkie , to wtedy trzeba dosypać troszkę mąki.

20 komentarzy:

  1. Witaj Danusiu. Czy ciasto na pierogi mogę zrobić z mąki orkiszowej? Mąż ma cukrzycę i nie wskazana jest mąka pszenna. Musimy zmienić dietę, a nie chciałabym pozbawiać go choć czasami przyjemności zjedzenia pierogów. Może robiłaś pierogi z innego typu mąki? Pozdrawiam serdecznie. Beata.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko możesz zrobić z orkiszowej, ale dolewaj stopniowo maślankę. Ciasto winno mieć konsystencję plasteliny . No tak, masz podobny problem jak ja z Mamą- moja Mama też jest cukrzykiem już od ponad 20 lat. Pozdrawiam Beatko :)

      Usuń
    2. Dziękuję, będę próbować. Na Wigilię zrobiłam z mąki żytniej, ale ciężko się lepiły więc będę eksperymentować dalej. Pozdrawiam gorąco :)

      Usuń
  2. pierogowa armia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Danusiu też z takiego ciasta robię pierogi są bardzo mięciutkie i smaczne ale takich ładnych jak Ty nie umiem robić.Pozdrawiam Kasia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, tam Kasiu najważniejszy jest smak - pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Masz rację Danusiu,znam to ciasto i tez uważam,że jest bardzo dobre. Delikatniejsze od tradycyjnego i bardzo dobrze się z nim pracuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz mam dwa, bo to z zaparzaną mąką też jest dobre i mięciutkie- pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Super przepis, już zrobione i zjedzone moje ulubione ruskie pierogi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, to błyskawica jesteś- bardzo Ci dziękuję- pozdrawiam :)

      Usuń
  6. po lepieniu wigilijnych pierogów jeszcze nie nazbierałam chęci na lepienie kolejnych porcji. Nie mniej jednak ciasto warte wypróbowania. Robię też ciasto na kwaśnej śmietanie i jest przepyszne, więc z pewnością to też ma podobne walory smakowe. Ja jednak dodaję jajka do ciasta i pomimo, iż robię też ciasta bez jajek, chyba jednak te z jajkiem mi bardziej odpowiadają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A, ja nie dodaję jajka ani do tych, ani do mąki zaparzanej wrzątkiem- są bardzo mięciutkie. Pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Ja zarabiam niedbale bardzo gorącą wodą, studzę i dodaje jajko, bo wg mnie z jajem ma lepszy smak. A ta gorąca woda, jak oczywiście Ci wiadomo powoduje, że ono się lepiej i lżej wałkuje. Z maślanką nie próbowałam, obawiam się że moja czereda ortodoksów by sarkała :-D
    Pozdrawiam serdecznie - Marzynia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja Marzyniu też robię z zaparzanej mąki, ale co tam jest jakaś alternatywa jak zabraknie wody w kranie :) pozdrawiam :) a jajka nigdy nie daję :)

      Usuń
  8. Danusiu lubie tu zagladac...ale wróc jesli mozna do poprzednich kolorow, od tych szarosci oczy bola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wróciłam , ale takiego bałaganu sobie narobiłam na blogu, że teraz muszę sprzątać- nie wiem ile mi to zajmie, bo wymieszały mi się kolory. Zbyt dużo czytelniczek nie było zadowolonych, więc wróciłam do jasności- pozdrawiam :)

      Usuń
  9. Naczytałam się o tym cieście na pierogi na maślance. Robię co roku na święta pierogi to tym razem wykorzystam maślanke ale mam pytanie, robię je wcześniej nie na ostatni dzwonek i bede chciała zamrozic, nie bedzie problemu bo z jajkami i wodą nic się nie dzieje po wyciągnięciu z zamrażarki/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam. Na blogu jest jeszcze przepis z samej mąki zalanej wrzątkiem z dodatkiem oleju. Jajek nie dodaję ani w tym przepisie, ani w drugim. Proszę się nie obawiać, można mrozić pierogi z obydwu przepisów. Ja pierogi przed mrożeniem zagotowuję do wypłynięcia , potem skrapiam olejem i ostudzone wkładam do woreczka i zamrażam. Potem już nie gotuję tylko odgrzewam na parze lub podsmażam. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń