Sezon śliwkowy w pełni, więc i wypieków z tymi owocami więcej. Tarta to szybkie ciasto i bardzo smaczne na zimno jak również na ciepło. Samo ciasto można sobie przygotować z wieczora, wyłożyć nim blaszkę i wstawić do lodówki, a na drugi dzień podpiec.
Doskonałe również z morelami. Kruszonka na bazie cukru pudru wg mnie jest smaczniejsza , nie jest taka twarda i dobrze się trzyma ciasta. Warstwa zmielonych migdałów dosmacza ciasto, ale jeżeli akurat nie mamy ich w domu to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ciasto posypać samą bułką tartą.
W końcowym efekcie i tak smakowo dominują śliwki, chociaż bardzo zachęcam dodanie warstwy zmielonych migdałów. Zapraszam do przepisu.
Ciasto :
- 1 kopiasta szklanka mąki pszennej ( dobrze dodać 1/2 szklanki mąki krupczatki )
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 100 g schłodzonego lekko masła
- 2 żółtka
- 1 łyżka cukru pudru
- 1 łyżka kwaśnej śmietany
Pozostałe :
- 50 g miękkiego masła + 1/2 szklanki mąki pszennej + 1/2 szklanki cukru pudru = kruszonka
- ok. 70 dkg śliwek
- 2 łyżki cukru trzcinowego + 1 lekko kopiasta łyżka bułki tartej
- 50 g mielonych migdałów ze skórką + 1 lekko kopiasta łyżka bułki tartej
- forma do tarty lub tortownica ok. 26 cm
- Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i cukrem pudrem, dodać posiekane masło, żółtka, śmietanę i krótko zagnieść ciasto. Blaszkę do tarty wylepić ciastem razem z brzegami, nakłuć widelcem i wstawić do lodówki na 30 minut.
- Śliwki wypestkować , wymieszać zmielone drobniej migdały z bułką tartą. Wymieszać osobno cukier z bułką tartą. Zagnieść z miękkim masłem kruszonkę.
- Nagrzać piekarnik do 180 stopni C . Wstawić ciasto do piekarnika i podpiec na rumiano - z termoobiegiem ok. 10 minut , bez termoobiegu 15- 20 min.
- Przed samym ułożeniem śliwek na blaszkę posypać je cukrem i bułką tartą -wymieszać. Podpieczoną tartę posypać migdałami z bułką tartą. Ułożyć śliwki i posypać kruszonką. Wstawić do gorącego piekarnika i piec w 180 stopniach C ok. 30 minut- do zrumienienia kruszonki.
TARTA CZYTELNIKÓW :
Oj przydałby sie przepis wczoraj... dzis śliwki już na powidła sie robią :) A wygląda smacznie ta tarta :) Dzięki za przepis.
OdpowiedzUsuńCo się odwlecze to nie uciecze- śliwki jeszcze są.... Dziękuję bardzo.
UsuńPozdrawiam :)
Wspaniała tarta! Ja często dodaję jeszcze odrobinę cynamonu bo tak lubimy :)
OdpowiedzUsuńJa też czasami daję troszkę cynamonu do śliwek, jak nie zapomnę- dziękuję Joasiu :)
UsuńPozdrawiam effo - dziękuję :)
OdpowiedzUsuńSmakuje doskonale.Polecam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Stasiu. Serdecznie pozdrawiam w tym upale :)
Usuń