Bardzo smaczne, aromatyczne śledzie z cebulką w zalewie pomidorowej. Śledzie wcześniej zamarynowane w przyprawach można również nie zalewać niczym. Można je po prostu podać z różnymi zimnymi sosami. Zapraszam do degustacji .
- 1/2 kg matiasów
- 3- 4 cebule
- 2-3 łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 łyżeczka miodu
- 1/2 szklanki oleju
- sól i pieprz
Marynata :
- szczypta cynamonu - ok. 1/4 łyżeczki
- 7 goździków
- 14 ziarenek pieprzu
- 7 ziarenek ziela angielskiego
- 1/3 płaskiej łyżeczki imbiru
- 3 liście laurowe
- Liście laurowe pokruszyć, a pozostałe przyprawy utrzeć w moździerzu. Wymoczone i osuszone śledzie pokroić w poprzek na kawałki i wymieszać z przyprawami i liśćmi laurowymi. Ułożyć w pojemniku z przykrywką i wstawić do lodówki na całą noc lub kilka godzin dłużej.
- Cebule pokroić w piórka lub ćwierć plasterki i razem z olejem włożyć do rondelka. Smażyć chwilę do zeszklenia, dodać przecier pomidorowy, jeszcze chwilę razem poddusić. Doprawić miodem, solą i pieprzem i ostudzić.
- Śledzie można obrać z kawałków liści laurowych wymieszać delikatnie z zalewą i wstawić do lodówki pod przykryciem.
ochoty na takie śledziki nabrałam :)
OdpowiedzUsuńNo, to do dzieła - he,he.
UsuńA zebyś Danusiu wiedziała, były oj były. I już zjedzone :) oczywiście troszkę po swojemu zrobiłam ale w pomidorkach cud i miód. Później dodam przepis :)
UsuńNadrabiam zaległości w komentarzach- pozdrawiam effo.
UsuńOstatnio znowu robiłam nam musztardowe. Trzymam t4eż suszone pomidory i ajwar na święta, bo przepyszna jest ta wersja od Kubeczka i miałam je w tamtym roku na wigilijnym stole. A te śledziki to taka wersja soft tamtych wypaśnych :-)
OdpowiedzUsuńU mnie Marzyniu na Wigilię śledzie mało schodzą, chociaż na co dzień uwielbiają. Dużo jest potraw i może dlatego .
UsuńPozdrawiam serdecznie.