Banoffe pie to ciasto bez pieczenia. Doskonałe połączenie bananów i masy krówkowej przykryte bitą śmietaną. Ciasto to pochodzi z kuchni angielskiej . Ciasto jest bardzo smaczne, ale „troszkę” niestety kaloryczne . Trudno jednak odmówić sobie kawałka tak pysznego ciasta. Nie mam ciasta w przekroju. Niestety zapomniałam zrobić.
SKŁADNIKI NA TORTOWNICĘ OK. 26 CM :
- 350 gram ciasteczek digestive
- 180 g masła
- puszka masy krówkowej ( 510 g) lub mleko skondensowane słodzone w puszce gotowane , zanurzone w wodzie - ok. 3 godzin
- 4- 5 dojrzałych bananów
- 500 ml śmietany kremówki 36 % lub 30 ze sprawdzonej mleczarni + 2 płaskie łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w 2 łyżkach wody
- 1 lekko kopiasta łyżeczka cukru pudru
- 4 kostki czekolady ciemnej - do starcia
- garść pistacji obranych z łupinek lub orzeszków solonych
- Ciasteczka wsypać do woreczka foliowego i pokruszyć wałkiem lub włożyć do malaksera ( blendera) i zmielić na proszek. Masło rozpuścić i trochę przestudzić. Dodać do pokruszonych ciastek i wszystko dobrze wymieszać.
- Nad dno tortownicy położyć papier do wypieków i zapiąć obręcz. Masę ciasteczkową przełożyć do tortownicy i wyrównać. Masę docisnąć ( ubić) łyżką do dna tortownicy i mocno schłodzić.
- Gotową masę krówkową rozłożyć równomiernie na ubite ciasto, a na wierzch ułożyć plasterki bananów.
- Żelatynę zalewamy zimną przegotowaną wodą i pozostawiamy do napęcznienia, a następnie rozpuszczamy w gorącej kąpieli wodnej. Rozpuszczoną żelatynę ostudzić.
- Schłodzoną śmietanę ubić prawie na sztywno dodając cukier puder. Do chłodnej żelatyny dodać 2 łyżki nie do kończ ubitej śmietany i wymieszać. Włączyć mikser i wlać żelatynę miksując śmietanę do końca na sztywno. Wyłożyć na banany. Można wyrównać i zrobić rowki widelcem.
- Na wierzch zetrzeć czekoladę ( ja mielę ją w blenderze ) i posypać pokruszonymi pistacjami lub orzechami. Całość chłodzić kilka godzin. Przechowywać w chłodnym miejscu.
MOJE UWAGI:
- Można nie dodawać żelatyny, a w jej miejsce dodać odpowiednią ilość zagęstnika ( wg przepisu na opakowaniu).
- Zamiast czekoladą można posypać kakao.
Danusiu, u nas już to było (Martik robił na walentynki i se chwalili), ale mnie ZEMGLIŁO od samego patrzenia. I nie tylko mnie :-D
OdpowiedzUsuńTo Marzyniu wcale nie jest takie słodkie, tylko Ty chyba rzadko jesz ciasta. My to ciasto bardzo lubimy- pozdrawiam serdecznie a adres doślę Tobie.
Usuńmoże zdążę zrobić. nie mam masy krówkowej ani mleka /zrobiłam przekładany nim wafel/
OdpowiedzUsuńa czy mogą być biszkopty? Dziękuję Danusiu super przepis!!! Wiesia!!!
Wiesiu, ja nie robiłam z biszkoptami, ale myślę, że tak- pozdrawiam :)
UsuńTo musi być pyszne! :)) Do Siego Roku Danusiu! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Helenko, to jest pyszne mówiąc niezbyt skromnie - pozdrawiam Ciebie cieplutko- u nas wreszcie sypnęło białym puszkiem.
UsuńWierzę absolutnie , Danusiu , w Twoje zapewnienia o smaczności tego krążka, ale zostawiam sobie przepis na inny czas, teraz wkraczam w Nowy Rok zjadając w ostatni dzień starego słodkie resztki poświąteczne. Nie sposób było zjeść wszystkiego co naszykowałam, a marnować nie lubię, więc folguję guziki w spodniach i spódnicach i jem, jem ,jem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię bardzo mroźnym porankiem (minus 14 st.C)
Witam Bożenko w Nowym Roku. Dużo zdrowia Ci życzę, bo cóż więcej lepszego można życzyć. U mnie po świętach w lodówce świeciło tylko światełko , więc trzeba było troszkę naszykować. Teraz aż miło spojrzeć. Twój gravlax jest wyśmienity, tylko mam takiego lenia, że nie wiem kiedy napiszę przepis. Dobrze, że mam trochę zapasu w przepisach, bo teraz nie ma mowy żebym się skupiła. Jest u mnie jeszcze wnusio, więc tego czasu na internet mam mniej. Chcę troszkę więcej poświęcić mu czasu , bo 6 stycznia wyjeżdża.
UsuńPozdrawiam bardzo serdecznie.
Świetny przepis chyba wybróbuję a potem zatańczę jak ta baletnica na balu ha,ha..... wszystkiego najlepszego w NowymRoku pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBAL
Dziękuję Różo, pozdrawiam serdecznie w Nowym Roku.
UsuńPotwierdzam, banoffe pie jest pyszne, choć nigdy nie wpadłam na to, żeby posypać je pistacjami - w tym połączeniu musi być jeszcze lepsze. Brytyjczycy robią też pyszne serniki na zimno na ciasteczkach digestive i serku philadelphia, za to nie znają naszego twarogu i serników na nim. Pozdrawiam serdecznie i życzę szczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńWitam ryfko. Można też posypać orzeszkami solonymi, to tak smacznie przełamuje słodycz ciasta. Dziękuję Ci bardzo i ciepło pozdrawiam w Nowym Roku.
UsuńWitam serdecznie - wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla Pani i całego grona fanów tego bloga Pani Danusiu mam pytanie czy do tego ciasta można dodać inny owoc ? gdyż nie lubię bananów ....za odpowiedz dziękuję - pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńWitam Beatko. Wybacz, że dopiero dzisiaj odpisuję, a jest już woda po kisielu. Mam jeszcze u siebie córkę z wnusiem i ten czas mam trochę ograniczony. Co do ciasta, to nie robilam z innymi owocami, bo jak sama nazwa wskazuje banany i toffi. Myślę , że można dodać inne owoce np. brzoskwinie, ale to już jest inne połączenie smakowe.
UsuńPozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję.
I jak ja mam się odchudzać.To było moje postanowienie w Nowym Roku. Ale przepis wypróbuję. Pozdrowienia. Hania
OdpowiedzUsuńHaniu, najlepiej nie postanawiać szczególnie na początku roku. To samo przyjdzie na wiosnę - ha, ha.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Super :) . Jola
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Jolu .
Usuńa co to są za ciasteczka te digestive ?
OdpowiedzUsuńTo są ciastka pełnoziarniste, na opakowaniu pisze Digestive, ale mogą być po prostu pełnoziarniste.
UsuńPozdrawiam :)
Ciasto zrobione i skonsumowane. Jest pyszne. Polecam wszystkim. Łatwe i szybkie w wykonaniu.
OdpowiedzUsuńJa to ciasto bardzo lubię. Najbardziej lubię, że łatwe w robocie- he, he. Pozdrawiam Moniu i bardzo dziękuję :)
Usuń