Ponieważ mięso wołowe jest lekko suchawe, więc dodałam pieczarki.
Nie miałam za bardzo czasu na bawienie się w wykrawanie kółek z ciasta , poszłam więc na skróty i zrobiłam z kwadratów. Szybciej, kształt niewiele się różnił i nie miałam skrawków ciasta.
FARSZ na ok. 60 pierogów :
- ok. 40 – 50 dkg pieczarek
- ok. 50 dkg mięsa z rosołu ( miałam wołowinę)
- 2 duże cebule
- 2 jajka
- 2 ząbki czosnku
- sól i pieprz
CIASTO:
- 60 dkg mąki wrocławskiej lub poznańskiej
- 1,5 szklanki wrzącej wody
- ewentualnie mąka do podsypania
- 1,5 łyżki oleju lub oliwy
1) Ciasto na pierogi proszę przygotować wg przepisu podstawowego w ilości podanych wyżej składników. Przepis na blogu- tutaj.
2) Pieczarki umyć , cebulę pokroić w kosteczkę i całość smażyć na 1 łyżce oliwy do całkowitego odparowania wody. Zmielić mięso i ostudzone pieczarki. Dodać jajka, posiekany czosnek , doprawić solą , pieprzem i wyrobić.
3) Wypoczęte ciasto podzielić na połowę i rozwałkować. Pokroić na kwadraty ok. 7- 8 cm lub większe- będzie mniej pierogów. Kłaść nadzienie i sklejać.
4) Pierogi wrzucać partiami na wrzącą osoloną wodę i gotować na średnim ogniu z lekko uchyloną pokrywką ok. 5 minut od wypłynięcia. Podawać polane tłuszczykiem z cebulką , można z boczkiem wędzonym parzonym pokrojonym w kosteczkę. Doskonale smakują też z sosem grzybowym.
PIEROGI CZYTELNIKÓW :
Justynka z Krakowa
PIEROGI CZYTELNIKÓW :
Justynka z Krakowa
Danusiu kochana, jak wyczarowujesz tą falbankę ? zamieść proszę filmik, bo teoretycznie to ja niby wiem - jednak w praktyce nie wychodzi :)
OdpowiedzUsuńDanusiu, pięknie zlepiasz pierożki :) Może jakiś mały instruktaż?:)
UsuńWszystkiego najlepszego w nowym roku!
I wszystkiego najlepszego z okazji imienin! (nie ważne czy dziś obchodzisz czy nie, bo moja mama dzisiaj obchodzi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Przymierzam się Aniu do nakręcenia filmu, ale ciągle brakuje czasu. Za życzenia bardzo dziękuję, będą na zapas. Ja obchodzę w lutym, ale Aniu bardzo dziękuję , że pomyślałaś- bardzo to miłe dla mnie.
UsuńPozdrawiam serdecznie cała Waszą gromadkę.
Po tych wszystkich postnych wigilijnych (których narobiłam tonami, zamroziłam i jedliśmy 2 tygodnie) zjadłoby się z mięskiem...
OdpowiedzUsuńU mnie Marzyniu mogą być postne, nawet bez farszu- oby nazywały się pierogi - ha, ha.
UsuńPozdrawiam.
Wykorzystałam ten przepis do pozostałego mięska z rosołu, ale z kurczaka, też wyszły pyszne. Polecam.
OdpowiedzUsuńTo nie ma znaczenia Justynko jakie mięso, bo ono i tak jest troszkę suchawe, te pieczarki dodają smaku. Bardzo Ci dziękuję.
UsuńPozdrawiam cieplutko.
a jak Danusiu zamrozić pierogi? Najpierw ugotować czy lepiej surowe? Nasza trzyosobowa rodzina nie dałaby rady takiej ilości zjeść :)
OdpowiedzUsuńDzień dobry.
UsuńJa krótko gotuję, skrapiam po odcedzeniu olejem, żeby się nie sklejały i po ostygnięciu zamrażam.
Pozdrawiam.
bardzo bardzo dziękuję za radę to w weekend będę prowadzić hurtowy wyrób. Syn jedzie jutro do dziadków na weekend więc jak wróci to będzie miał niespodzianki (jeszcze planuje zrobić Danusiu Twoje gołąbki z młodej kapusty :) )
UsuńNo, to produkcja na całego. Życzę Tobie powodzenia. Dziękuję.
UsuńPozdrawiam .
Przesmaczne pierogi:) dziękuję za przepis.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bernadeta
Ja również bardzo dziękuję. U mnie te pierogi mają powodzenie, szczególnie kiedy dzieci przyjadą.
UsuńPozdrawiam :) dziękuję za komentarz :)