„Wybieraj rzepki jędrne i krzepkie”. Rzepa to bardzo zdrowe warzywo. Teraz na przedwiośniu, kiedy organizm zubożał w składniki mineralne warto z niej zrobić surówkę. Kiedyś nasze babcie sok z czarnej rzepy wcierały we włosy. Przysłowie mówi „ czarna rzepa to Achillesa krzepa”. A więc jedzmy rzepę.
SKŁADNIKI na 4 osoby:
- 2 średnie jędrne czarne rzepy
- 1 większa marchewka
- 2 większe jabłka
- kwaśna śmietana
- musztarda
- sól i pieprz
- natka pietruszki
1)Rzepę umyć, osuszyć i obrać. Zetrzeć na tarce o grubszych oczkach. Sok , który się ewentualnie wydzieli pozostawić w surówce. Obraną marchewkę zetrzeć na oczkach średnich. Obrane jabłka na oczkach grubszych. Wszystko wymieszać i dodać natkę zielonej pietruszki.
2)Dodać śmietanę i troszkę musztardy do smaku , posolić i popieprzyć- wymieszać i podawać. Nie podaję ilości śmietany, po prostu warzywa nie mogą pływać w niej żabką.
SURÓWKA CZYTELNIKÓW :
Ewa Z. z San Diego
Bardzo lubię czarną rzepę i ten jej charakterystyczny zapach, ostrość jaką w sobie ma. Bardzo wdzięczne, choć nieco zapomniane warzywo.
OdpowiedzUsuńNo właśnie Joasiu. Ona nawet nie jest specjalnie eksponowana na stoiskach z warzywami, a szkoda. To takie cenne warzywo.
UsuńPozdrawiam wieczornie:)
Wstyd, nie jadłam chyba jeszcze surówki z czarnej rzepy. Koniecznie będę musiała taką przygotować, na pewno jest mega zdrowa :)
OdpowiedzUsuńWitam. Oj tam zaraz wstyd, po prostu nie rzuciła się na stoisku w oko.
UsuńPozdrawiam serdecznie!!!
Trochę inaczej niż robię ja. Bo nie dodaję jabłka ani marchwi czy musztardy. Ucieram na drobnych oczkach tarki i czekam ze dwie godziny, mieszając kilka razy, aż ulotni się intensywny zapach olejku eterycznego a smak złagodnieje. Dodaję sporo cukru, sól i śmietana.
OdpowiedzUsuńCzarna rzepa jest składnikiem raphacholinu oraz wielu kosmetyków. Jest baaaardzo zdrowa!
PS: Spróbuję i tej wersji....
Witam serdecznie. Ja z surówkami nie czekam, z tą też nie. Może się mylę, ale wydaje mi się, że sporo tracą one na wartości odżywczej poprzez utlenianie się witamin. No może dodatek oleju do sosu surówkowego w pewnym sensie zapobiega temu procesowi. Dodaję jabłka i musztardę właśnie w celu przytłumienia tego ostrego aromatu, a cukier wbrew powiedzeniu Melchiora Wańkowicza nie krzepi. Także z całego serca polecam wypróbowanie mojego przepisu. Dziękuję bardzo.
UsuńPozdrawiam wieczornie:)
Jako wielka zwolenniczka rzepy chętnie bym się poczęstowała :)
OdpowiedzUsuńNo własśnie zauważyłam. Miałam wypróbować Twój przepis na rzepę, ale zabrakło mi czasu, więc odłożyłam go sobie na później.
UsuńPozdrawiam:)
Samo zdrowie na talerzu , schrupałabym porcyjkę surówki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie Babcia :)
Ja kiedyś w dzieciństwie nie cierpiałam tej surówki, no ale dzisiaj to ho, ho...
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Robię bardzo podobna sałatkę :)
OdpowiedzUsuńZ rzepą wiele nie można wymyśleć, niektórzy łączą ją też z ogórkiem kiszonym, ale ja nie próbowałam.
UsuńPozdrawiam:)
A ja mam dzisiaj taką wielką rzodkiew i zrobię z niej taką surówkę :-)
OdpowiedzUsuńJa Mamarzyniu z białej rzodkwi też robię podobnie, a w ogóle to bardzo lubię surówki o tej porze roku.
UsuńPozdrawiam cieplutko:)
I zrobiłam - była pyszna!
UsuńMamarzyniu, cieszę się , że trafiłam celnie w kubki smakowe. Dziękuję.
UsuńPozdrawiam wieczornie:)
Na pewno taką zrobię, pozdrawiam serdecznie.Ania
OdpowiedzUsuńJa już czasami nie wiem co mam podać do obiadu- myślę o warzywie. Pokusiłam się więc na schowaną na straganie rzepę. Polecam Ci Aniu, to taka alternatywa dla innych surówek. Dziekuję bardzo i pozdrawiam wiosennie:)
UsuńKiedyś nie przepadałam za rzepą, teraz jednak ją lubię, bo jestem bardziej uświadomiona i wiem, że samym zdrowiem ona jest...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bo, to JaGuś jest tak- bynajmniej w moim przypadku. Kazali kiedyś jeść nie chciałam, teraz nie każą to jem. Dziękuję bardzo.
UsuńPozdrawiam cieplutko:)
Danusiu, dziś mój małżonek kupił czarną rzepę, w smaku przypomina mi rzodkiewkę, jest szczypiąca,ale wierzę w jej dobroczynną moc,bo dopadło mnie przeziębienie.Jutro serwuję do mięska na obiadek, dziękuję za ten przepis. Pozdrawiam.Ania
OdpowiedzUsuńOj, Aniu to Ci przyszło na weekend, zdrowiej kochana i bądź zdrowa jak rzepka.
UsuńPozdrawiam:)
I zrobiłam, bardzo mi smakowała, w sam raz do gotowanego mięska,pozdrawiam bardzo serdecznie i dziękuję za życzenia zdrowia. Jest lepiej i wiem,że będę tu codziennie zaglądać.Pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, ze surówka przypadła do gustu.Dziękuję również za wystawienie komentarza.
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Szkoda,ze nie ma tutaj rzepy,pamietam ten smak z mojego rodzinnego domu.Ewa
OdpowiedzUsuńEwuniu, a może jest u Was biała rzodkiew, takie długie sople, ona ma podobny smak.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
I udało się kupic rzepe.Bedzie jutro zrobiona.pozdrawiam.Ewa
OdpowiedzUsuńRzepke surowkowa zrobiłam,smaczna.Dziekuje.Ewa
OdpowiedzUsuńWyrosła rzepka jędrna i krzepka- dziękuję Ewuniu :)
Usuń