Robiłam sałatkę z prażonym słonecznikiem i pojawił się pod nią komentarz Kasi z Obornik. Kasia podała mi bardzo prosty przepis na inną sałatkę też ze słonecznikiem.
Smakują nam takie sałatki, ponieważ prażony słonecznik daje bardzo ciekawy smak całości. Sałatka jest zrobiona z bardzo małej ilości składników, ale zapewniam , że jest pyszna. Żałuję tylko, że nie zrobiłam z podwójnej porcji podanej przeze mnie w przepisie.
Chciałam od siebie dodać ogórki konserwowe, ale obawiałam się, że smakiem zdominują smak sałatki, więc zrezygnowałam. Spróbuję następnym razem.
--- 70 dkg ziemniaków
--- 25 dkg wędzonego surowego boczku
--- 10 dkg łuskanego słonecznika
--- 1 kopiasta łyżka posiekanej pietruszki
--- 5 łyżek majonezu
--- 3 łyżki jogurtu
--- 1 łyżka oliwy z oliwek
--- 1 łyżeczka musztardy łagodnej
--- sól i pieprz
1) Ziemniaki ugotować w mundurkach i po ostudzeniu obrane pokroić w kostkę.
2) Boczek pokroić w plasterki i zrumienić z obu stron na rumiano- bez udziału tłuszczu. Na tej samej nie mytej patelni uprażyć słonecznik na słomkowy kolor- wszystko ostudzić.
3) Do pokrojonych ziemniaków dodać, boczek, słonecznik i posiekaną natkę pietruszki- wymieszać.
4) Majonez, jogurt, musztardę i oliwę dobrze rozmieszać mątewką i wymieszać z sałatką doprawiając solą i pieprzem. Jeżeli ktoś woli, to może dać więcej majonezu, czy jogurtu.
A ja bym tu dała jakiś kwaśny kontrapunkt, a w ogóle to prażony słonecznik w sałatkach to super pomysł.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla pani Kasi :-)
Ja chciałam dodać ogórki- korniszony, ale dodam następnym razem i zobaczę czy nie zdominują smaku.
UsuńPozdrawiam mamarzyniu i dziekuję - pozdrowię jak tylko się odezwie!!!
Bardzo lubię sałatkę ziemniaczaną, takiej jeszcze nie jadłam i kiedyś wypróbuję. Sama robię z dodatkiem szczypiorku i sparzonej cebulki, ogórkami kiszonymi, jajkami i ewentualnie zielonym groszkiem. Do tego sos majonezowo-musztardowy i chwila schłodzenia w lodówce żeby smaki się przegryzły. Jeśli masz ochotę to polecam, bo jest naprawdę pyszna.
OdpowiedzUsuńWitam Nadiu, a powiedz mi czy do Twojej sałatki też dodajesz prażony słonecznik, bo nie ujęłaś tego w swojej propozycji , którą na pewno wykorzystam. Dziękuję.
UsuńPozdrawiam serdecznie!!!
Nie, akurat do tej nie dawałam nigdy słonecznika, ale to nie znaczy że nie można go dodać, jeśli ma się ochotę. Proponuję jednak spróbowac bez i samej ocenić czy będzie pasował bo możemy mieć różne smaki. A prażony słonecznik dodaję do sałatki z pieczarek. Blanszowane pieczarki+słonecznik+kukurydza+ser żółty+majonez i przyprawy. Też świetna.
UsuńDziękuję bardzo za odpowiedź, tą pierwszą na pewno zrobię, a tą z pieczarkami raczej nie , bo moja połowa nie lubi pieczarek nie obrobionych termicznie. Jest nas tylko dwoje i sama bym całej sałatki nie zjadła.
UsuńBardzo Ci dziękuję za rady.
Pozdrawiam serdecznie!!!
Witaj Danusiu,bardzo mi się podoba ta propozycja sałatki.Zwłaszcza teraz gdy dzieci już wyfrunęły można poeksperymentować na takich minimalistycznych składnikach.Łatwo,szybko,nieskomplikowanie,tanio...to jest to,a gdy jeszcze pysznie to czego chcieć więcej.Pozdrawiam serdecznie Magda z Gniezna
OdpowiedzUsuńps
podglądałam Wasze wspólne chlebowe wypieki i muszę przyznać,że ten chlebek bardzo mi się spodobał,a Twoja opinia jeszcze mnie w tym utwierdziła,że warto.Chyba skuszę się.
Witaj Madziu. Czasami to co jest proste, to jest również smaczne. Chlebek Ci szczerze polecam, takiego dobrego razowca nie jadłam. Dziękuję bardzo.
UsuńPozdrawiam serdecznie!!!
Witam serdecznie Pani Danusiu cieszę się bardzo że sałatka smakowała i na pewno wypróbuje ją z ogórkiem.Mam pytanie czy te roladki w prodiżu mogę zrobić w brytwannie na gazie?Pozdrawiam Kasia.
OdpowiedzUsuńWitam Pani Kasiu. Dziękuję za przepis na sałatkę. Roladki może Pani zrobić na gazie- nie ma problemu, na pewno wyjdą. Dziekuję.
UsuńPozdrawiam serdecznie!!!