Miałam ochotę na jakąś sałatkę więc poszperałam trochę w przepisach i wybrałam taką, której jeszcze nie robiłam.
Przepis znalazłam w "Uniwersalnej książce kucharskiej' - M.O.Monatowej. Bardzo lubię korzystać z dawnych przepisów tej autorki, z których czasami korzystała również moja Mama. Sałatka bardzo podobna do naszej tradycyjnej, ale jednak odmienna w smaku i nie ma w składnikach cebuli.
--- 4 średnie marchewki
--- 1 średni seler
--- 2 średnie kalarepki
--- 2 średnie buraczki
--- 4 średnie ziemniaki
--- puszka groszku zielonego
--- 2 jabłka - szara reneta
--- 5- 6 małych korniszonów
--- 1 słoiczek grzybków marynowanych ( mogą być pieczarki ok. 300 ml z zalewą)
--- 4 jajka
--- sól i pieprz
--- 250- 300 ml majonezu
--- 2 kopiaste łyżeczki musztardy francuskiej ( dodałam od siebie)
1) Marchewkę, seler, kalarepki, ziemniaki można gotować razem i kolejno wyjmować w odpowiednim czasie.
2) Oddzielnie ugotować buraczki i jajka.
3) Ugotowane składniki ostudzić. Groszek odcedzić, jabłka obrać. Wszystkie składniki sałatki pokroić w kosteczkę i wymieszać. Dodać majonez i doprawić solą i pieprzem.
4) Sałatkę ułożyć w kopczyk i na około zrobić dekorację.
Sałatki wychodzi dość sporo.
Zaraz biorę się za zrobienie sałatki,tylko pokąbinuje coś z tym majonezem może pół na pół z jogurtem? pozdrawiam Anna
OdpowiedzUsuńWitam Pani Aniu. Ja podałam przepis podstawowy, ale myślę , że każdy z nas może dostosować go do siebie. Jak dajemy jogurt, to dobrze jest dać troszkę więcej musztardy, żeby ją dosmaczyć.
UsuńPozdrawiam wieczornie!!!
w opisie dwa razy wspominasz o grzybkach marynowanych ;)
OdpowiedzUsuńtakie sałatki lubię najbardziej a z racji, że jestem wielką fanką buraczków na pewno skorzystam z Twojego przepisu :)
serdecznie pozdrawiam :)
Dziekuję bradzo za uwagę, już poprawiłam, czasami wiesz jak to jest- chcesz napisać dobrze a wyjdzie jak chce.
UsuńPozdrawiam serdecznie!!!
Sałatka bardzo smaczna,taka inna,kolorowa. jak już pisałam zmieszałam majonez z jogurtem, ale to jest inwidualna kwestia smaku .Dziękuję za przepis Anna
OdpowiedzUsuńPani Aniu, dopiero teraz siadłam do odpisywania na komentarze. Jak coś chce się ugotować i wstawić to nie da rady robić tego na bieżąco. Bardzo mi miło, że skorzystała Pani z przepisu, a najważniejsze, że sałatka przypadła do gustu. Dziekuję bardzo.
UsuńPozdrawiam i życzę miłego wieczoru!!!
Bardzo lubię sałatki,ta wygląda ślicznie.
OdpowiedzUsuńNie tylko wygląda Justynko.Pozdrawiam 😍
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę.Pozdrawiam serdecznie 😊😊
OdpowiedzUsuńPisałam odpowiedzi przez komórkę i wstawiłam uśmiechnięte buźki a wyszły jakieś bohomazy- chyba Bloger nie przyjmuje- pozdrawiam!!!
UsuńWygląda bardzo dekoracyjnie na każdym etapie przygotowania, zresztą znać rękę artystki :-)
OdpowiedzUsuńMamarzyniu, jest francuska więc jakaś wieża musiała być- dziękuję.
UsuńBuziaczki!!!!