Bardzo smaczne ciasto miodowe z masą gotowaną z mleka skondensowanego utartego z masłem i orzechami. Do tego miodownika nie dodajemy przyprawy do piernika. Ciasto to podobnie jak "Piernik z kremem" trzeba przygotować 2-3 dni wcześniej i zawinięte w folię przezroczystą przechowywać w chłodnym miejscu.W tym czasie ciasto zmięknie i przejdzie smakiem kremu .Ciasto może być przechowywane w chłodnym miejscu ok.1 tygodnia.
Ciasto:
---3,5 szklanki mąki (szklanka 250 ml)
---1,5 szklanki cukru do wypieków
---3 jaja
---3 łyżki miodu lejącego
---160 gram masła
---3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
---1 płaska łyżka kakao
Krem:
---250 gram masła
---70 gram zmielonych grubiej orzechów
---1 puszka mleka skondensowanego słodzonego - 530 g
Dodatkowo:(z tego możemy zrezygnować)
---250 ml śmietany kremówki + skórka pomarańczowa
---zagęstnik do śmietany
1) Mąkę przesiać z sodą,dodać posiekane masło , pozostałe składniki i zagnieść ciasto.Podzielić na 3 równe części.
2) Do jednej z nich dodać 1 płaską łyżkę kakao i dobrze wgnieść.
3) Piekarnik nagrzać do temperatury 180 stopni C.
4) Każdy placek rozwałkować na papierze do pieczenia wielkości mniej więcej dna tortownicy o średnicy 26cm,przenieść na blaszkę i upiec osobno.Piec ok.10-15 minut z termoobiegiem-bez termoobiegu do zrumienienia na kolor starego złota.Zaraz po wyjęciu z piekarnika przyłożyć obręcz mniejszej tortownicy o średnicy 24 cm i nożykiem wykroić równe koła.Resztki ciasta zostawić.
5) Puszkę mleka skondensowanego przedziurawić otwieraczem i gotować pod przykryciem na stojąco 2 godziny,wlewając wodę do wysokości 2-3 cm od górnego brzegu puszki.Mleka w pierwszej chwili niewielka ilość wypłynie pod ciśnieniem temperatury,ale potem już jest ok.Mleko wystudzić-robię to na noc.
6) Rozkręcić mikserem masło i dodawać masę z mleka dalej miksując aż do wyczerpania.Wymieszać z grubo zmielonymi orzechami.
7) Ostudzone placki przełożyć przygotowaną masą,obłożyć boki i wierzch ciasta.
8) Pokruszyć drobno resztki ciasta i całe ciasto obsypać.Podnieść ciasto (jest sztywne) i strącić nadmiar okruszków.Zawinąć w folię spożywczą i wynieść w chłodne miejsce na 3-4 dni-nie do lodówki.
10) Ciasto przed podaniem można przyozdobić rozetkami bitej śmietany i przyciętą skórką pomarańczową.Można również nie dekorować,co w okresie np.świątecznym pozwala nam dłużej trzymać ciasto zawinięte w folię.
Uwaga-można upiec więcej warstw cienkich.
Przepis z mojego starego zeszytu.
MIODOWNIK CZYTELNIKÓW :
Witam! Pozwolę sobie pierwsza spisać przepis. Właśnie od kilku tygodni przepisuję zeszyt... sporo przepisów nigdy nie wykorzystałam, więc nie znajdą miejsca w nowym, ale przydadzą się jakieś świeże. I ten miodownik będzie w nim na pewno
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Justyna Bodzioch
Justynko,ja już tyle razy przepisywałam zeszyty i dalej ciagle czegoś szukam,chyba za dużo ich mam.Nawet sobie w zeszłym roku przed założeniem bloga zrobiłam to tematycznie co trochę mi teraz ułatwia sprawę.Życzę miłego wieczoru.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńAkurat przez ostatnie dni sporo piekę, ponieważ przygotowuję ciasta do szyszek weselnych :) Zrobiłam miodownik, ale inny. Szkoda, że nie widziałam wcześniej tego przepisu - ciasto świetnie się zapowiada! Pozdrawiam!
Aniu podziwiam Cię,że jeszcze Ci czasu wystarcza na dodatkowe pieczenie-Ty jednak jesteś pszczółka.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Pychota :) Z kajmakiem musiał być wyjątkowo smaczny :)
OdpowiedzUsuńMówiąc skromnie jest smaczny.Dziekuję.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Nie rozumiem dlaczego blaty miodowe muszą stać trzy dni żeby zmiękły,może jest w nich po prostu za dużo mąki,ja mam zawsze mięciutkie i pyszne od razu?Ciasto prezentuje się pięknie.
OdpowiedzUsuńKochanie,w Twoim przepisie jest 300 gram mąki na 1 jajko,w moim przepisie jest więcej mąki i więcej jajek-proporcje są więc zachowane.Dla mnie typowy miodownik nie jest łączony z biszkoptem,jak ma to miejsce u Ciebie.Jeżeli dodajesz miód do ciasta w ilości 3 łyżek to ciasto po ostudzeniu twardnieje i jest to naturalny proces.Ktoś kiedyś dobrze pomyślał,żeby ciasto można było upiec wcześniej kilka dni i żeby dojrzewało.W okresie świątecznym jest to bardzo pożądane kiedy kumulują się nam wszystkie prace kulinarne.To bardzo stary przepis i ma swoją historię,a ja historii nie zmienię.Nie mniej jednak spróbuję Twój przepis i sprawdzę,czy oprócz biszkoptu jest miękkie ciasto po ostygnięciu.Jeżeli tak będzie to podziękuję Ci za przepis,bo takowy też warto mieć w swoich zasobach.
UsuńPozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru.
Ale obłędnie wygląda!
OdpowiedzUsuńDziekuję bardzo:)
Usuńwygląda świetnie:) jeszcze do tego moje ulubione smaki:)
OdpowiedzUsuńJustynko witam Ciebie ,dawno Ciebie u mnie nie było,już myślałam,że coś sie stało-dziekuję.
UsuńPozdrawiam:)
Witam wlasnie przepisalam przepis miodownika i napewno go upieke ,super stronka korzystam z niej pozdrawiiam Danuta
OdpowiedzUsuńDanusiu,cieszę się,że jest nas więcej,to coraz rzadsze imię.Dziekuję za wizytę.
UsuńPozdrawiam:)
Fantastycznie wyglada miodownik,moje dzieci uwielbiają, tego rodzaju ciasta robie w okresie bożonarodzeniowym, jakoś wtedy najlepiej mi smakują, tak już przyzwyczaiłam się piec sezonowo.
OdpowiedzUsuńJa też Bożenko nie piekę go w ciągu roku.Mam pewne potrawy zarezerwowane tylko na święta,bo tak musi być,ale ja nie mam potraw na blogu związanych ze Świętami Bożego Narodzenia i staram się to jakoś uzupełnić.Bloga zakładałam pod koniec grudnia i wszystkie potrawy mi uciekły.To co mogę robię,czego nie będę mogła wstawię na ostatnią chwilę.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Danusiu, mam identyczny przepis w swoim zeszycie, też starym bardzo, tzn. przepisywanym już kilkakrotnie... mam przy nim jeszcze drugą, trochę inaczej robioną masę orzechową. Obie pyszniaste. U mnie nie ma już śmietanki. Alicja
OdpowiedzUsuńPopatrz Alu- stare przepisy wracają przed świętami i zawsze są aktualne. To dobrze, że niektórzy je przechowują, bo nie znikną. Ja mam taki bałagan w przepisach z tamtych lat, że teraz wreszcie je uporządkuję . Mam ich jeszcze sporo, ale tak po kolei jakoś może zdążę większą część napisać na blogu. Dziękuję.
UsuńPozdrawiam wieczornie!!!
Witam Pania,zrobilam na Swieta ten miodownik.To ciasto nie jest dobre,ono jest przepyszne! Rewelacja! Zrobilo furore na swiatecznym stole i kazdy chcial przepis wiec odsylalam wszystkich na Pani bloga:) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitam. Bardzo proszę jestem Danuta, tak będzie nam milej w sieci. Jak przeczytałam pierwszy człon zdania "ono nie jest dobre" to mnie zmroziło. Okres świąt i myślałam, że coś nie wyszło. Bardzo się cieszę, że ciasto smakowało- dla mnie to bardzo ważne. Dziękuję bardzo.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
miodownik to moje ulubione ciasto, szkoda tylko że trzeba się trochę pobawić przy łuskaniu orzechów. Ale zdecydowanie warto :) Twoje ciasto też wygląda pysznie, pewnie znika znacznie szybciej niż się go robi :) pozdrawiam i życzę smacznego miodownika :D
OdpowiedzUsuńWitam Kuchnię Pełną Pasji. Mnie się nigdy nie chce łuskać, więc kupuję już wyłuskane. Nawiasem mówiąc ciasto jest smaczne, ale piekę go jednak tylko raz lub dwa w roku. Zostawiam ten przepis tylko na święta. Dziękuję bardzo.
UsuńPozdrawiam.
Danusiu,oszaleje jak ogladam te kulinarne blogi/dwa/.Ja musze ten miodownik upiec!Mam mase kajmakowa ile musze jej dodac?Pozdrawiam.Ewa
OdpowiedzUsuńWitam Ewuniu, puszkę masy, bo to podobnie wagowo jak w przypadku mleka skondensowanego ugotowanego samemu.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Danusiu,dziekuje!!!!!!!!!!!!!!!!Uklony.Ewa
OdpowiedzUsuńPrzesyłam całuski- pozdrawiam też i ściskam.
UsuńDanusiu,zrobilam to ciasto juz w niedziele i czeka do czwartku.Jak Ci juz pisalam walkowalam bardzo cieniutkie placki,bylo sporo pracy ale ja lubie wyzwania a jurto degustacja!!!Wyglada znakomicie!Calusy.Ewa
OdpowiedzUsuńEwuniu, im więcej warstw tym lepiej. On jest wtedy smaczniejszy i wilgotniejszy. Dziękuję bardzo pozdrawiam. :)
UsuńDanusiu,REWELACJA,ciasto bardzo miekkie i to chyba ciasto nazywalo sie u mnie w domu JOJO i bylo robione z masa kawowa.Bede je robila czesto!!Bardzo,bardzo dziekuje.Ewa
OdpowiedzUsuńJojo, jaki piękny Ewuniu- dziękuję bardzo- pozdrawiam :)
UsuńNie wiem dlaczego ale zupełnie wrażenia wizualne mojego torcika są inne. Blaty są duzo ciemniejsze i w ogóle takie suche, nie "przeszly" masą. A sama masa pycha.
OdpowiedzUsuńWitam Kasiu. Miodownik wymaga czasu, żeby blaty mogły zmięknąć, być może za krótko były trzymane w folii. Kolor akurat nie ma tutaj znaczenia, ponieważ aparat fotograficzny nie musi wskazywać na właściwy kolor w przypadku blatów, które są w nijakim kolorze- pozdrawiam :)
UsuńWitaj Danusiu, jestem pod wrazeniem tych przepieknych ciast. Postanowilam zrobic miodownik na swieta. Mam pytanie, jaka jest pojemnosc puszki tego skondensowanego mleka.Tu w stanach te puszeczki sa dosc male. Z gory sedecznie dziekuje za odpowiedz.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze sobie radzisz z oczami. Mysle o Tobie I zycze wszystkiego co najlepsze. Ewa B.
Witam Ewuniu. U nas taka puszka mleka skondensowanego słodzonego ma 530 g. Z oczami radzę, ale niestety poprawy nie ma...bardzo dziękuję. Pozdrawiam serdecznie Ewuniu :)
UsuńZrobiłam na święta, wyszedł baaardzo smaczny. Zamiast trzech upiekłam sześć cienkich placków, jak radziłaś, Danusiu, w uwadze pod przepisem i jak piekły inne Czytelniczki. Tradycję pieczenia miodowników wyniosłam z rodzinnego domu, ale były one inaczej przekładane (też pyszne!). W tym roku upiekłam Twój. I szczerze polecam wszystkim niezdecydowanym. Ciasto niekłopotliwe i proste w przygotowaniu, pięknie się prezentuje na stole, a co najważniejsze w okresie przedświątecznym, najlepsze przygotowane kilka dni wcześniej. Dziękuję Ci, Danusiu, za kolejny doskonały przepis. Życzę dużo zdrowia i samych dobrych dni w nowym roku.
OdpowiedzUsuńBeata z Wrocławia
Witam Beatko. Trochę dzisiaj usiadłam do komputera, bo dzieci są jeszcze do Sylwestra i chcę im trochę tego czasu poświęcić. Wyjeżdżają i pewnie dopiero przyjadą na Wielkanoc. Ja w tym roku robiłam miodownik ten dawny, z kremem z kaszką na mleku , ale ja osobiście żałowałam, że nie zrobiłam właśnie tego. Rodzinka oczywiście się zajadała, ale ponieważ miałam jeszcze dwa torty, to uznałam że będzie ten krem z kaszką. Bardzo Ci Beatko dziękuję i życzę Do Siego Roku. Serdecznie pozdrawiam :)
Usuń