sobota, 28 września 2013

BOŻE NARODZENIE-RYBY




 Karp marynowany w cebuli              Gołąbki z dorszem                      Pstrąg pieczony
                                                          w sosie grzybowym

        Ryba po grecku                               Karp w sosie                        Halibut w galarecie
                                                                 cebulowym

                 Śledzie

4 komentarze:

  1. Witam pani Danusiu;) jestem pani wielką fanką bardzo często zaglądam na pani bloga i korzystam z pani przepisów;) chciałbym się także podzielić z panią swoim przepisem, który dostałam od swojej mamy a ona od swojej a kto zrobił pierwszy tego nie wiem;) może panią zainteresuje i go pani wypróbuje a może nawet umieści go pani na swoim blogu, jest to przepis na Karpia w maśle:
    Jest nam potrzebny karp ok 2 kg pokrojony w dzwonki, bułka tarta, vegeta, cebula ok3-4 duże( ja daję dużo bo ta cebulka jest najlepsza) masło (ja daje 2 kostki ale można 1). Karpia doprawiamy vegetą i obtaczamy w bułce tartej, masełko rozpuszczamy w gęsiarce i dajemy cebulę, na cebulę układamy karpia i przykrywamy. Rybę dusimy na małym ogniu ( musimy uważać aby masło się nie przypaliło) aż do miękkości i później możemy zajadać ;) po prostu pyszności mam nadzieję że w te święta bądź następne skorzysta pani z mojego przepisu. Pozdrawiam cieplutko Małgorzata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Małgosiu. Danuta jestem, tak będzie nam chyba milej w sieci. Małgosiu, ja robię podobnie, to znaczy może nie do końca. Smażę króciutko , tylko tyle, żeby się leciutko przyrumieniły. Potem przekładam do brytfanny, okładam masłem i wstawiam do piekarnika - dopiekam. Takim sposobem jak Ty podajesz na pewno jest smacznie i na 100 % wypróbuję. Bardzo Ci dziękuję za przepis, tego nigdy zbyt wiele, a jeszcze jak sprawdzony ... Mam tylko pytanie, czy ten karp jest w piekarniku przyrumieniony, czy on się po prostu dusi. Jeszcze jedno- czy dzwonek może leżeć na dzwonku, bo ja mam sporo ludzi na Wigilię- będę wdzięczna- dziękuję bardzo- pozdrawiam :)

      Usuń
    2. No i myślałam że Panią czymś zaskoczę a tu niespodzianka jak zwykle wie Pani o czym piszę ;) nasze sposoby różnią się tylko szczegółami;) Ja swojego karpia robię w brytfance na piecu ale oczywiście można też na gazie itp nie wiem jak by smakowała taka rybka z piekarnika;) ja układam dzwonek na dzwonku z tym że trzeba sprawdzać czy rybka od spodu się nie przypala. Zwykle duszę ok 30 min ale oczywiście zależy to od ilości ryby. Życzę Pani Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku oraz zapału do dalszej pracy w prowadzeniu bloga oraz kolejnych świetnych przepisów ( w szczególności na wędlinki które wychodzą obłędne :) Małgorzata

      Usuń
    3. Witam Małgosiu. Porad od innych nigdy za wiele, więc każda jest w cenie . To jest właśnie ten duży plus prowadzenia bloga. Bardzo dziękuję również za życzenia. Moje dla wszystkich czytelników właśnie opublikowałam. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń