Dałam znak zapytania ,bo nie wiem czy to po grecku, śledź po japońsku itd. - to nazwy , które u nas funkcjonują i niech tak zostanie. Nie ważne jak się te potrawy nazywają, ważne jest że nam smakują. Rybę po grecku robię troszkę inaczej niż tradycyjnie. Zalewę do niej robię podobną jak do „Ryby w zalewie pomidorowo-ketchupowej tylko zmieniam proporcje i dodaję warzywa. Taka rybka ma bardziej wyrazisty smak i w mojej rodzinie ma większe powodzenie niż robiona tradycyjnym sposobem. Zrobiłam dorsza, ale na wigilię robię w taki sam sposób filetowane dzwonki karpia. Planując ją na wigilię można potrawę zrobić 4 dni wcześniej i trzymać w lodówce. W tym czasie przejdzie zalewą warzywną i nabierze smaku całości potrawy. Przed podaniem ułożyć kawałkami na półmisku , na każdy położyć troszkę warzyw i udekorować.
SKŁADNIKI:
---1 kg dorsza lub filetowanego karpia
---pieprz cytrynowy i sól
---mąka do panierowania (użyłam żytniej 720)
---olej do smażenia
ZALEWA:
---600 ml wody
---2 duże cebule
---2 średnie marchewki
---1 większa pietruszka
---kawałek selera
---4 łyżki oleju
---3 liście laurowe
---7-8 ziarenek ziela angielskiego
---90 gram przecieru pomidorowego
---90 gram ketchupu łagodnego
---1 płaska łyżeczka papryki czerwonej
---1,5 płaskiej łyżki cukru kryształu lub trzcinowego
---1/2 płaskiej łyżki soli i 1 mała płaska łyżeczka
---2 łyżki octu
---pieprz czarny mielony
1) Rybę pokroić na kawałki, posypać solą i pieprzem cytrynowym i pozostawić w chłodzie na 30 minut.
2) Po tym czasie kawałki ryby otaczać w mące i usmażyć z obydwu stron.
3) Cebulę pokroić w ćwierć talarki, warzywa zetrzeć na tarce o grubszych oczkach. Do rondla wlać 4 łyżki oleju i podsmażyć cebulę. Dodać starte warzywa i jeszcze smażyć kilka minut.
4) Do podsmażonych warzyw wlać wodę, dodać liście laurowe, ziele angielskie, cukier i całą sól. Gotować na dość intensywnym ogniu ok. 10 minut-do zmięknięcia warzyw i żeby trochę odparowało.
5) Dodać ketchup, przecier pomidorowy, paprykę czerwoną, ocet, pieprz do smaku i gotować kilka minut na silniejszym ogniu. Doprawić ewentualnie jeszcze wg własnego smaku.
5) Dodać ketchup, przecier pomidorowy, paprykę czerwoną, ocet, pieprz do smaku i gotować kilka minut na silniejszym ogniu. Doprawić ewentualnie jeszcze wg własnego smaku.
6) Do szerszego naczynia z pokrywką wlać trochę warzyw, na to ułożyć warstwę usmażonych ryb, polać powtórnie zalewą i znowu warstwa ryb itd . Na wierzchu powinna być warstwa zalewy z warzywami.
7) Całość pozostawić do ostudzenia i przechowywać w lodówce.
RYBA CZYTELNIKÓW :
Justynka z Krakowa
Uwielbiam, oj bardzo!
OdpowiedzUsuńU mnie na wigilię ta rybka musi być.
UsuńPozdrawiam cieplutko!
Ja bardzo lubię rybę w takich warzywach i na ciepło, i na zimno, ale Czereda zawsze chce "czipsendfisza" albo zapiekaną pod śmietaną, więc kapituluję.
OdpowiedzUsuńMamarzyniu, a co to jest ten "czipsendfisz"?
UsuńPozdrawiam cieplutko!
Pamietam jak uczylam sie robic rybe po grecku jak bylam w ciazy:)To takie stare potrawy a pyszne.Ale Twoja wersja Danusiu jest super.Ja zabieram sie za szarlotke.Calusek JustynaM
OdpowiedzUsuńWitam Justynko. Ja piekłam wczoraj szarlotkę, mamy sentyment do tego ciasta z pobytów z dziećmi w górach jak były małe. Tam zawsze w schroniskach mają takie ciasto na ciepło.
UsuńPozdrawiam serdecznie i miłego wieczoru.
świetnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńI świetnie smakuje Justynko:)
Usuńtaką rybę robiła moja mama.
OdpowiedzUsuńAch, te kochane nasze Mamy. Dziekuję.
UsuńPozdrawiam cieplutko.
dawno nie robiłam czas po ryby:)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ryby i często je robię, tylko nie zawsze jest wybór- dziękuję.
UsuńPozdrawiam.
Witam ponownie. Ja osobiscie nie przepadam za rybami dlatego nie bardzo potrafie je przyrzadzac. Moj maz za to uwielbia rybki. Zrobilam wiec dzis te rybe. Musze przyznac, ze sama zjadlam kawalek. Ten sos jest pyszny. Nie sadzilam, ze tak przypadnie mi do gustu. Syn bral dwa razy dokladke. Maz zaraz wraca z pracy, bedzie mial wiec super niespodzianke. Jestem tego pewna na 100%. Od siebie dodalam tylko pieczarki bo przeszkadzaly mi w lodowce. Ciesze sie ze kolejny przepis z Pani bloga sprawdzil sie w mojej kuchni.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplo Elwira
Witam serdecznie. Pani Elwiro, a ja myślę, że jest odwrotnie. Nie raz się przekonałam na własnej skórze, że nie lubiłam czegoś, czego nie zrobiłam dobrze- tak żeby smakowało.
OdpowiedzUsuńNajbardziej się cieszę, że i Pani rybka smakowała. Bardzo dziękuję za skorzystanie z przepisu.
Pozdrawiam wieczornie:)
A myślisz, że dobrze będzie smakowało z innym rodzajami ryb? Karpia nie lubię ja, dorsza mąż, więc mamy problem. Mogłabyś coś polecić?
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie. Oczywiście można zrobić tym sposobem każdą inną rybę. Możesz kupić filety mintaja, morszczuka itp. Nie polecam jednak białej ryby i pangi ze względów zdrowotnych.
UsuńPozdrawiam weekendowo.
O jejku ryba po grecku :D Uwielbiam :D Teraz już nie doczekam do świąt, musze sama zrobić teraz :P
OdpowiedzUsuńTo jest Elu chyba jedyna potrawa wigilijna, którą robię również jesienią i wczesną wiosną . Smacznego życzę :)
UsuńDanusiu nie włożyłam filetów do zamrażarki i muszę dzisiaj zrobić tę rybkę ;) Tym razem robię wg Twojego przepisu. Mam pytanie czy można włożyć gotową gorącą potrawę do gorących słoików i zamknięte przetrzymać w lodówce do Wigilii? Zastanawiam się bo nigdy potraw z ryb nie przechowywałam a mrożonych potraw (poza bigosem i pierożkami) nie lubię.Najwyżej zjemy wcześniej a na Wigilię będzie ryba przygotowana inaczej. Pozdrawiam serdecznie :) Lidka
OdpowiedzUsuńWitaj Lidziu. Możesz włożyć bardzo gorącą do słoików, odwrócić je do góry nogami i niech tak stoją do schłodzenia. Potem, niestety musisz znaleźć miejsce w lodówce. Tylko jest jeden warunek, słoiki i pokrywki muszą być wyparzone wrzącą wodą i osuszone . Najlepiej wyparz, odwróć do góry dnem i niech wyschną. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńWitaj Danusiu, świetny przepis:),
OdpowiedzUsuńGorące ryby i zalewę przekładałam do wyparzonych słoików, także mieliśmy pyszną rybkę jeszcze na sylwestra.
Dziękuję i pozdrawiam, Twoja fanka Monika P.