To mój mazurek wielkanocny. Nie ma sensu, żebym trzymała przepis do przyszłego roku ze względu na dekorację. Może to być również torcik bezowy , z resztą bardzo smaczny. Można dołożyć owoce na wierzch i polać ozdobnie kajmakiem - wszystko zależy jaki nam pomysł przyjdzie do głowy. U mnie tradycyjny mazurek na cieście kruchym po prostu nie ma powodzenia, więc nie warto piec sobie a muzom. W przekroju jest tylko mały kawałeczek, bo nie wypadało mi robić zdjęć przy śniadaniu wielkanocnym.
Beza na owalną foremkę lub tortownicę o średnicy 26 cm :
- 220 g białek
- 440 g cukru
- 2 łyżeczki octu
- Bezę proszę przygotować wg tego przepisu na blogu. Czas pieczenia, temperatura taki sam, tylko inne proporcje.
- Bezę można wysuszyć wcześniej nawet kilka dni, pod warunkiem, że włożymy ją do rękawa foliowego i szczelnie zawiążemy obydwa końce. Przechowywać w temperaturze pokojowej.
Krem :
- 250 g mascarpone
- 250 g śmietanki
- 100 g advocaata
- Do zimnej misy włożyć mascarpone , mocno schłodzoną śmietankę i razem miksować na puszystą masę. Pod koniec ubijania dolewać stopniowo likier.
Dodatkowo :
- 100 g pistacji
- kilka suszonych moreli
- 4- 5 łyżek kajmaku
- kilka płatków migdałowych
- kilka rodzynek, 2- 3 żurawiny
- 3- 4 śliwki suszone
- 2- 3 połówki orzecha włoskiego
- Pistacje oczyścić z łupinek, zalać wrzątkiem na 2- 3 minuty , odcedzić, osuszyć . Zawinąć w ściereczkę i potrzeć, żeby zeszła brązowa skórka. Pistacje zmielić w blenderze, niezbyt drobno.
- Morele przekroić na połowę - w poprzek, żeby były cieńsze.
- Ze śliwek pokroić cienkie paseczki- na łodygi.
- Kajmak lekko podgrzać, ale to bardzo lekko, żeby był trochę rzadszy. Przy wykładaniu na mazurek nie może być ciepły.
Wykonanie :
- Bezę ułożyć na paterze. Z kremu odłożyć 2- 3 łyżki na dekorację. Pozostały krem wyłożyć na bezę i równomiernie obłożyć boki- więcej na wierzch mazurka. Na wierzch ciasta rozsmarować kajmak robiąc widelcem ozdobne rowki. Boki posypać zmielonymi pistacjami.
- Odłożony krem przełożyć do dekoratora i udekorować w około mazurek. Dekorację końcową można wykonać wg mojego pomysłu lub własnego.
MAZUREK CZYTELNIKÓW :
Danusiu, ja ten "mały" kawałeczek smakuję w okresie wielkanocnym, toż on przecież trwa! Są faktycznie wypieki i potrawy przypisane do konkretnego święta i czasu, ale osobiście chętniej je zjadam właśnie poza tym czasem, bo w święta jest tego dobra nadmiar.
OdpowiedzUsuńPieknie udekorowany i bardzo fajny pomysł.
Pozdrawiam
Wstawiałam ten przepis i ślinka mi ciekła. Chodzi za mną ciasto bezowe, ale już sobie przed wyjazdem daruję. Mam pulpę z mango i ciśnie mnie ona, ale jednak po powrocie - będą lody , albo beza.
UsuńPozdrawiam Bożenko bardzo słonecznie :)
Danusiu, Ty masz rękę artysty! Ja dopiero się wprawiam w dekorowaniu, na te święta i tak zaszalałam i zrobiłam też JAJO, tylko wiklinowe :-)
OdpowiedzUsuńJak chcesz, to zerknij:
http://odpoczynekmamymarzyni.blogspot.com/2015/04/wianek-wielkanocny-czyli-brzezinowe.html
Oj, tam Marzyniu, do artysty to mam daleko - he, he. Wianek cudny, to jest właśnie ręka artystyczna.
Usuń