Szybki i smaczny dodatek do obiadu czy kolacji. Można podawać na ciepło lub na zimno, chociaż ja osobiście wolę na ciepło.
Na dwie osoby :
- sałata rzymska
- 3 - 4 łyżki oliwy z oliwek
- 2 ząbki czosnku
- 1 duży pomidor malinowy sparzony i obrany ze skórki
- 2 łyżeczki czarnego sezamu lekko uprażonego
- sól i kolorowy pieprz
- Rozdzielić liście sałaty, umyć, osuszyć i każdy przełamać na połowę.
- W rondlu rozgrzać oliwę dodać sałatę i posiekany drobniutko czosnek. Przesmażyć krótko, aż liście trochę zmiękną. Posolić i popieprzyć do smaku.
- W tym samym rondlu na smaczku czosnkowym przesmażyć krótko pomidory pokrojone w kosteczkę.
- Sałatę wyłożyć na półmisek, dołożyć przesmażonego pomidora i posypać prażonym czarnym sezamem.
SAŁATA CZYTELNIKÓW :
Ewa z Kalifornii
Ewa z Kalifornii
Bardzo lubimy rzymską sałatkę, robię wyłącznie na ciepło , kroję ja na połówki lub na ćwiartki "myziam" tylko na rozgrzanym oleju z czosnkiem i skrapiam cytryną, ale Twoja propozycja z sezamem i pomidorkiem jest świetna , zapamiętam.
OdpowiedzUsuńNa jutro zrobiłam gołąbki w młodej kapuście, ale gdy je pochłoniemy zrobię rzymską, duuuuużo, oj dużo zrobię, bo lubię.
Pozdrawiam burzowo, już pada.
Robię Bożenko w takim wydaniu jak Ty, ale z pomidorkiem też smakuje wybornie. Nie robiłam jeszcze gołąbków z młodej kapusty, ale uwielbiam. Niestety zrobię dopiero po powrocie.
UsuńU nas dzisiaj lato, tylko usiąść w ogrodzie i posłuchać w ciszy śpiewu ptaszków.
Pozdrawiam serdecznie :)
Rzymska salata w naszym domu tylko na zimno tzw. "Caesar salad" bardzo popularna w latach 70-80-tych (na zachodzie), w oryginalnej wersji zawsze na bazie surowego zoltka, ale ta bez tez jest fantastyczna. Tylko w skrocie jezeli kogos interesuje: zabek czosnku starty na miazge, majonez, utarty parmesan, troche wycisnietej cytryny, sol, pieprz, ciut chrzanu i lyzka pasty rybnej (anchovie paste); wszystko dobrze widelcem rozmieszac na dnie duzej miski, dodac porwana salate rzymska, wymieszac. Z wierzchu posypac grzankami z chleba w kostke, wczesniej doprawione czosnkiem, oregano/majeranek, sola, pieprzem i oliwka. Cala salate posypac dodatkowym parmesanem. Salatke podaje z plackami ziemniaczanymi. Smaczne jedzenie. AniaK(odpowiedz na CIEPLO doszla?)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis Aniu i myślę , że Twoja sałatka to może być jako danie główne, np. kolacyjne. Jest trochę kaloryczna , więc można się spokojnie najeść. Moja sałata to raczej dodatek do głównego dania. Z tego co wiem większość jednak zjada sałatę na ciepło, ona trochę zmięknie, ale jest bardzo smaczna. Dziękuję bardzo, z przepisu na pewno skorzystam.
UsuńPozdrawiam :)
Bardzo dobra!!Dzieki.Ewa
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu. Pozdrawiam słonecznie :)
UsuńDanusiu,
OdpowiedzUsuńwłasnie będę ją robić już chyba po raz setny, a na śmierć zapomniałam o komentarzu :) Jest przepyszna i tyle. Mój mąż na talerzu kropi ją sobie octem jabłkowym, ja jem klasycznie jak w Twoim przepisie. Dziękuję!
Witam. Cieszę się na każdy komentarz, bo to znaczy, że moje przepisy nie idą w przysłowiowy dym- he, he. Bardzo dziękuję Asie.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)