Dzień Matki to jeden z najważniejszych dni w roku. Pod jej skrzydłami było tak bezpiecznie i beztrosko. Jak śpiewał W .Młynarski - "Ona jedna dostrzegała w durnym świecie tym jakiś ład.....nie ma jak u Mamy ciepły piec, cichy kąt.....To taki dzień w którym myślami wracam do dzieciństwa. Żyjemy w zabieganym świecie więc chociaż w tym dniu szczególnym poświęcam jej czas bardziej uroczyście. Upiekłam zielony tort. Piękny wiosenny kolor bez żadnych barwników. Ciasto jest nie za słodkie, w ogóle nie czuć szpinaku, a w smaku rewelacyjne.
SKŁADNIKI:
Ciasto:
---450 g mrożonego szpinaku
---250 g cukru
---3 duże jajka
---1 szklanka oleju
---1 szklanka mąki tortowej
---1 szklanka mąki krupczatki
---3 łyżeczki proszku do pieczenia
---aromat wanilii
Krem: Można też zrobić z kremem z przepisu Beza Pavlovej
---100 gram wiórków kokosowych
---250 ml śmietanki z kartonika 18 %
---100 gram białej czekolady
---500 ml śmietany kremówki 36 %
---1 łyżka cukru pudru
---1 śmietanfix
Inne:
---tortownica o średnicy 24 cm
---bułka tarta i tłuszcz do formy
---owoce sezonowe lub owoce granatu
Szpinak rozmrozić, przełożyć na sito i zostawić do odcieknięcia. Po tym dodatkowo odcisnąć w dłoniach. Obydwie mąki wymieszać z proszkiem do pieczenia. Całe jajka ubić z cukrem do momentu, aż nie będzie czuć cukru. Dolewać stopniowo olej dalej miksując. Dodać mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia i zmiksować. Na koniec dodać szpinak i krótko zmiksować na najniższych obrotach i jeszcze wymieszać dokładnie łyżką. Tortownicę wysmarować masłem i wysypać tartą bułką lub kaszką manną. Ciasto przełożyć do foremki i wstawić do nagrzanego do 185- 190 stopni C i piec ok. 1 godziny do tzw. suchego patyczka.
Do rondelka wlać śmietankę 18 % i wsypać wiórki kokosowe podgrzać ciągle mieszając, żeby wydobyć aromat kokosu. Zdjąć z ognia i chwilę odczekać. Do ciepłej masy kokosowej dodać połamaną białą czekoladę rozmieszać, żeby sie rozpuściła. Przełożyć do miseczki i zostawić do ostygnięcia. Śmietanę kremówkę ubić z 1 łyżką cukru pudru wymieszaną ze śmietanfixem . Rozmiksować masę kokosową i dodać śmietanę miksując krótko na najniższych obrotach i jeszcze przemieszać łyżką. Można trochę wcześniej odłożyć trochę do dekoracji.
Z góry ciasta ściąć wierzch, a ciasto przekroić na dwie części. Żeby wydobyć zielony kolor zimne ciasto oskrobać cienko nożykiem. Przełożyć masą i wierzch posypać rozkruszonym ściętym ciastem. Dobrze jest spiąć ciasto obręczą, żeby boki wyszły równo. Po skończeniu okroić wokoło gorącym nożem , żeby nam się masa nie rozmazała na zielonym cieście. Ciasto udekorować lub pozostawić całe zielone.
Z góry ciasta ściąć wierzch, a ciasto przekroić na dwie części. Żeby wydobyć zielony kolor zimne ciasto oskrobać cienko nożykiem. Przełożyć masą i wierzch posypać rozkruszonym ściętym ciastem. Dobrze jest spiąć ciasto obręczą, żeby boki wyszły równo. Po skończeniu okroić wokoło gorącym nożem , żeby nam się masa nie rozmazała na zielonym cieście. Ciasto udekorować lub pozostawić całe zielone.
Przepis na samo ciasto - pochodzi z tej strony.
No piękny!!!
OdpowiedzUsuńWitam ciepło mimo deszczowego dnia i dziękuję bardzo-serdecznie pozdrawiam:)
Usuńświetny, jeszcze czegoś takiego nie widziałam:)
OdpowiedzUsuńMyślę,że moja Mama też nie widziała-pozdrawiam ciepło i dziękuję:)
UsuńO Jezu, jaki cudny, a jaki pomysłowy, zrobię!!!Nie wytrzymam chyba i bardzo szybko się za niego wezmę.Jadę na Dz.Dziecka do "dzieciów" i mam tort nowy!
OdpowiedzUsuńNo popatrz,Danusiu, to Was zalewa?
U nas w Małopolsce nie pada, tylko przelotnie. Życzę zatem pogodnej niedzieli.
Ja dziś trochę jestem zakręcona, bo w ogrodzie piszczy,żeby porządkować i pielić, a do tego koleżanka mnie prosiła,żeby jej zrobić prostą stronę www biznesową ,prostą co znaczy pracochłonną i czasochłonną,a ja jestem SAMOUK w dziedzinie webmasterstwa, modlę się o dobę 48 godzinną.
Co do kaczki, to te krótkie nóżki naprawdę nie sprawiają problemu, a przepis sobie wymyśliłam i wcale źle nie pokombinowałam, bo smaczne toto było, że hej!.Nie dziw się nickiem, bo jestem zalogowana adresem koleżanki z powodu tej strony właśnie , ale to na pewno ja czyli Bożena, czyli Smakowe Kubki.Pozdrawiam
Witam.Leje od wczoraj i jak na razie nie przestało.W ogrodzie chwasty pieknie rosną,a poza tym jest pieknie i zielono.Podziwiam Cię Bożenko,ale jestem też samouk,jednak w życiu bym się nie podjęła zrobić komuś stronę.Ja nawet nie wiem czy bym teraz była w stanie sobie założyć po raz drugi-jesteś WIELKA.Kaczuszkę na pewno upiekę i to już niebawem-pozdrawiam serdecznie i dziekuję:)
UsuńArcydzieło, aż szkoda jeść , choć ja na sam widok slinotoku dopstałam
OdpowiedzUsuńWitam.To podobnie jak moje koty kiedy widzą coś smakowitego-bardzo dziekuję i pozdrawiam serdecznie:)
Usuńwow ten zielony biszkopt to po prostu mistrzostwo świata :)
OdpowiedzUsuńWitam.Dziekuję właścicielce bloga kulinarnego na którym jest wspaniały przepis na chleb z serem-tylko pozazdrościć zdolności piekarniczych-dziękuję i pozdrawiam:)
UsuńŁał, genialny pomysł! Wyjątkowo oryginalne i zaskakujące ciacho :)
OdpowiedzUsuńWitam.Bardzo dziekuję za odwiedzenia mojego bloga-pozdrawiam serdecznie:)
UsuńTego jeszcze nie grali. Ale wszystkich zadziwię :D.
OdpowiedzUsuńU mnie Mama wczoraj nie wierzyła własnym oczom,że w cieście może być szpinak,którego w ogóle nie czuć-pozdrawiam i dziękuję:)
UsuńA ja mam nadzieje, ze kiedys takiego cuda uda mi sie sprobowac! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje za udzial w akcji!
Mam nadzieje, ze spotkamy sie za rok! :)
Kasia (lejdi-of-the-house.bloog.pl)
Witam.Ja również dziekuję,ze miałam możliwość wzięcia udziału w tej akcji.Pewnie jeszcze nie raz upiekę to wyślę pocztexem-bardzo dziekuję i pozdrawiam ciepło:)
Usuńjak warzywa w słodkościach to ja jestem na tak!
OdpowiedzUsuńCiasto ma fajny smak,tego szpinaku nie ma w smaku,ale za to piękny kolor:)
Usuńja go znam jako Zielony mech ;)))) szpinak blenduje wtedy nie ma tych jakby niteczek
OdpowiedzUsuńWitam. Tak- to jest zielony mech, ale ja ten przepis wykorzystuję do różnych ciast w różnych wydaniach. A blendowanie to dobry pomysł- dziękuję.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Oj muszę ten tort zrobić i to jak najszybciej :) Danusiu co to jest za obręcz? Musiałabym sobie taką kupić :)
OdpowiedzUsuńWitam Basiu. To ciasto jest bardzo smaczne Basiu, więc polecam. Obręcz kupiłam na Allegro, ona Basiu jest regulowana w zależności od średnicy ciasta. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńWitam.Robiłam to ciasto już wiele razy,ale wprowadziłam małą zmiane i chciałam się z Pania tym podzielić.A mianowicie do ciasta dodaje 250g świeżego szpinaku ,który blenduje na gładko ze szklanka oleju i wlewam taki zielony olej .Ciasto jest wtedy mega zielone jak świeżutka trawa.Dodaje jeszcze skórke z cytryny i 4 łyzki soku z cytryny.Jest przepysznie orzezwiajace.Polecam spróbować Asia
OdpowiedzUsuńWitam Asiu. Bardzo dziękuję za ten przepis, na pewno wyprobuję ze świeżym szpinakiem, mamy teraz sezon . Kreatywna jesteś w kuchni. Fajnie, że niektórzy czytelnicy dzielą się swoimi przepisami. Serdecznie pozdrawiam- przepis spisałam :)
Usuń