wtorek, 24 lipca 2018

MAKARON LANY Z WORECZKA


Nie zawsze mam w zapasie domowy makaron krojony . Szczególnie teraz w tych upałach nie chce się stać w kuchni godzinami. Polecam w zastępstwie makaron lany z woreczka. To bardzo wygodna forma przygotowania tego rodzaju makaronu. Przepis podaję dokładny co do ilości mąki. Wiem, że młodsze panie mają problem z proporcją, więc podaję nie tylko na łyżki, ale też wagowo. Zawsze wychodzi i nie trzeba się obawiać, że ciasto nam się w wodzie rozpłynie. Można taki makaron lać bezpośrednio na zupę, ale ja wolę ugotować oddzielnie. Po pierwsze do dzisiaj nie wiem ile lać tego ciasta, żeby w zupie nie stała łyżka, a pod drugie wolę go przepłukać zimną wodą, żeby rosół czy inna czysta zupa nie była lekko mętna. Poz tym zawsze robię sobie więcej , żeby starczyło na dwa dni.


Proporcja na jedno jajko :
  • 1 jajko - L
  • 40 g mąki wrocławskiej - 4 płaskie stołowe łyżki 10 g
  • 1/4 płaskiej łyżeczki soli


  • Jajko wybić do pojemnika blendera, z większej ilości do misy miksera, dodać mąkę, sól i dobrze zmiksować na jednolitą masę. Odstawić na ok. 15 minut.
  • Zagotować wodę z solą do smaku w szerokim garnku. Na wyższą , szerszą szklankę lub kubek nałożyć woreczek foliowy różkiem do dołu lub torebkę foliową w kształcie trójkąta do dekoracji tortów.
  • Przelać ciasto, woreczek od góry zawiązać. Odciąć maleńki różek w woreczku czy torebce ( zależy jak gruby chcemy mieć makaron ) i lać na wrzącą wodę.
  • W miarę przybywania makaronu będzie się zmniejszała powierzchnia wolnej wody , ale jeżeli nie będziemy w trakcie lania mieszać,  to ciasto będzie podpływało od spodu i zawsze trochę jest tej wolnej wody od makaronu. Po wlaniu całego ciasta zamieszać i gotować ok. 2 minut - makaron powinien się 2 - 3 razy obrócić.
  • Przecedzić i przelać zimną wodą. 
  • Powyżej w misce makaron z 3 jajek, wychodzi sporo - wystarcza na 4 osoby do rosołu czy pomidorowej.

21 komentarzy:

  1. Witaj Danusiu, makaronu robionego w ten sposób nauczyła mnie bardzo dawno temu moja ciocia. Do dziś tak robię, zawsze wychodzi!
    Życzę udanego lata. Ewa B

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Ewuniu. Ja niestety przez kilka lat po ślubie miałam kłopoty z tym makaronem, ale przez 44 lata w końcu się nauczyłam...ha, ha. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. Natychmiast wypróbuję. Lane ciasto znam, ale lałam bezposrednio na zupę i od razu z garnuszka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie leję na zupę, bo jak pisałam nie uceluję, a zupy mam różne ilości... Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  3. Hmm, ja też do tej pory bezpośrednio z garnuszka do zupy, a tak osobno to świetny pomysł! ze też przez tyle lat na to nie wpadłam :)
    A co do gramatury - teraz prawie zawsze wszystko robię "na oko" (oprócz ciast), ale na początku miałam duży problem z ilością mąki do wszelkich naleśników, makaronów itp. No ale po kilku (kilkunastu ;) wpadkach jakoś doszłam do wprawy. Szkoda, że wtedy nie prowadziłąś bloga ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry. Ja z garnuszka nie potrafię, bo zawsze mi wychodzą raczej kluski, grubsze, cieńsze. Z woreczka wychodzi taki równy makaronik , no i szybko. Teraz w te upały nie chce mi się robić makaronu, a zapasy wyszły. Uwielbiam taki makaron do pomidorowej i do rosołu. Ja kiedyś wszystko robiłam na oko, ale jak założyłam bloga to już inaczej nie potrafię. Muszę wszystko ważyć. Czasami mam przepis tzw. szklankowy, to wtedy nie ważę. Dziekuję i pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  4. Doskonały makaron.Szybko i smacznie.Polecam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Stasiu. Na Ciebie zawsze można liczyć. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  5. Makaron wyborny ,godny polececenia.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Danusiu, rozumiem, że w czasie lania ciasta na wrzątek nie mieszamy, dopiero zamieszać jak wylejemy całe ciasto, tak?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Jolu. Nie zauważyłam tego komentarza. Ja tylko odgarniam trochę tak , żeby było puste miejsce. Pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Dzięki za przepis, jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wypróbuję wygląda apetycznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda apetycznie wypróbuję napewno

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze podczas mojej nieobecności urlopowej. Pozdrawiam Was serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wlasnie tego szukałam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Witaj Danusiu. Fajny pomysł z tym woreczkiem 😁 całe życie lałam z kubka, jak spróbowałam woreczkiem teraz już tak chyba szósty raz zrobiłam i przy tym patencie zostanę 😁 o wiele wygodniej. Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli 😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Basiu. Ten sposób jest wygodniejszy i równo się leje. Dziękuję Basiu i pozdrawiam :)

      Usuń
  13. Makaron lany w ten sposób jest mega pyszny. Szukałam takich proporcji latami, udało się. Dziękuję autorce przepisu. Benia

    OdpowiedzUsuń