wtorek, 14 marca 2017

KURCZAK WĘDZONY- W KAPUŚCIE KISZONEJ - Z PIEKARNIKA


Każdego roku przylatuje na wiosnę ptaszek do mojego ogrodu i siedząc na czubku drzewa wyśpiewuje swoje trele. W tym roku też już przyleciał i każdego dnia do zachodu słońca słychać go w całym ogrodzie. Kiedyś , wieki temu moje dzieci  śpiewały piosenkę "... już ozimina wschodzić zaczyna, bo wiosna jest tuż, tuż...". Tylko jakoś tego "tuż, tuż" nie widać , bynajmniej w temperaturze. Również apetyt jeszcze nie wiosenny, to i kapusta kiszona ma wzięcie. Taka mnie najszła ochota, ale nie na bigos , tylko na coś z kapustą. Robię czasami właśnie takie danie z wędzonym drobiem. Roboty z tym wiele nie ma...jedynie kapustę trzeba trochę podrychtować, a potem to już piekarnik za nas swoje zrobi. Jest smacznie, bo ja lubię, ale mam nadzieję, że i Państwu zasmakuje.



  • 1 kg kiszonej kapusty
  • 3/4 szklanki oleju rzepakowego
  • 2 duże poru - ok. 30 dkg
  • 2 marchewki lub jedna większa- ok. 15 dkg
  • 2 jabłka - szara reneta ok. 35 dkg
  • 5- 7  ziaren ziela angielskiego
  • 2- 3 liście laurowe
  • 1 szklanka wody do warzyw
  • sól i pieprz
  • 4 wędzone udka z kurczaka ok. 1.40 - 1.50 kg
  • brytfanna


  • Por pokroić w ćwierć plasterki, marchew i jabłka zetrzeć na tarce o dużych oczkach, kapustę kiszoną posiekać drobniej, ewentualnie wcześniej opłukać żeby nie była mocno kwaśna.
  • Na rozgrzany lej w brytfannie wsypać marchew , pora i krótko podsmażyć. Dodać starte jabłka, liście laurowe, ziele angielskie i smażyć całość kilka minut - przemieszać. Wlać wodę i gotować na średnim ogniu ok. 5 - 7 minut. Dodać kapustę i wszystko razem wymieszać.
  • Zdjąć z palnika i wstawić pod przykryciem do piekarnika nagrzanego do 200 stopni C i piec  ok. 50 minut. W międzyczasie lekko doprawić solą , a pieprzu ile wejdzie- he, he. Piec bez termoobiegu z włączoną górą i dołem.
  • Po tym czasie dodać przekrojone na połowę ćwiartki kurczaka. Obłożyć kapustą i piec jeszcze ok. 35- 40 minut.
  • Moja uwaga- kurczak odgrzewany jest jeszcze smaczniejszy, ale skóra jego nie nadaje się do jedzenia- po prostu jest twarda. Proszę również wziąć pod uwagę, to że kurczak jest już solony.

16 komentarzy:

  1. ja w kapuście robię karczek ,ądź sachabik lub szynkę , a nawet pierś z indyka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też robię wiele mięs w kapuście , a to po prostu kolejny przepis - serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Robię podobnie, ale daję kotlety schabowe zamiast drobiu. Fajny pomysł z tym wędzonym kurczakiem. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie Aniu w kapuście wiele mięs można robić , to smaczne i pożywne dania szczególnie w okresie jesienno zimowym . Dziękuję i serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Wyrychtowane znakomicie! Ozimina jeszcze nie szumi, ale marzec - czarodziej już robi swoje czary. Uwielbiam przedwiośnie, to dla mnie najpiękniejsza pora roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, Marzyniu jak zamknę oczy to szumi -he, he :)

      Usuń
  4. fantastyczny pomysł, a ja teraz do kapusty żeberka kupiłam

    OdpowiedzUsuń
  5. Danusiu wszystkie produkty już kupiłam ale muszę zrobić potrawę na gazie bo piekarnik mi wysiadł jak myślisz wyjdzie mi pozdrawiam Kasia

    OdpowiedzUsuń
  6. Kasiu , wyjdzie , tylko najpierw trzeba poddusić kapustę prawie do miękkości a potem włożyć drób i jeszcze dusić navwolniejszym ogniu - pozdrawiam i życzę powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wielkie dzięki Danusiu za odp.życzę miłego dnia.Kasia

    OdpowiedzUsuń
  8. Kapusta kiszona jest przepyszna, zwykle przygotowuję ją z żeberkami. Rozwiązanie z kurczakiem też może być smakowite :) Będę musiała wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A, ja Izo różnie..i z żeberkami, i z goloneczkami - zależy co mam na oku - pozdrawiam :)

      Usuń
  9. Zrobiłam to danie. Polecam wszystkim bez wyjątku bo naprawdę wysmienite ! Mój czterolatek pomimo zjedzenia obiadu w przedszkolu wyjadal mi jeszcze kurczaka z talerza :) pozdrawiam Klaudia z siemianowic

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klaudio kochana bardzo Ci dziękuję za komentarz. Nie mam sposobu na czytelników, żeby chociaż czasami coś napisali, dlatego miło mi , że znalazłaś chwilę. Serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń