W ramach uwolnienia miejsca w zamrażarce dzisiaj udka kacze. Przepis jest na same udka, chociaż u mnie są dwa. Nie mam już czasu na bawienie się z piersiami, więc wszystko upiekłam razem. Potrawa szybka w przygotowaniu i bardzo smaczna. Zapraszam do przepisu.
- 4 kacze udka ( u mnie z konieczności 2 udka i dwie piersi )
- 1 duże jabłko, obrane i starte na tarce o dużych oczkach
- 1/2 szklanki wody
- sól, pieprz, majeranek
- 24 śliwki kalifornijskie
- kilka wiórków masła
- 1 główka czosnku z łupinkami- w całości
- żeliwna garnek ewentualnie naczynie żaroodporne
- Udka posolić , popieprzyć i natrzeć majerankiem. Do brytfanny wlać 1/2 szklanki wody i rozłożyć starte jabłko. Na jabłku ułożyć przyprawione części kaczki.
- W środek położyć główkę czosnku i położyć kilka wiórków masła. Garnek przykryć i wstawić do zimnego piekarnika. Temperaturę nastawić na 160 stopni C i piec 1 godzinę, licząc czas od momentu osiągnięcia przez piekarnik podanej temperatury. Można na ten czas włączyć termoobieg, ale potem wyłączyć.
- Po godzinie spróbować sos i ewentualnie dosolić. Piec jeszcze jedną godzinę też pod przykryciem. Po 2 godzinach zdjąć pokrywę i dopiec odkrytą kaczkę ok. 20 - 25 minut do zrumienienia.
To jest to! W zamrażarce czekają udka właśnie na taki przepis:) i to dopiero będzie świąteczny obiad. Jak zwykle sedecznie dziękuję za inspiracje. Pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńMartusiu, to było bardzo smaczne, jeszcze dzisiaj na obiad miałam drugą porcje, jutro znowu główkowanie co by tu szybko zrobić, bo czasu mało w okresie świątecznym. Dziękuję i pozdrawiam :)
UsuńNiech ja tylko udka spotkam .... :)
OdpowiedzUsuńuważaj, żeby nie uciekły- he, he :)
Usuńwyglądają smakowicie
OdpowiedzUsuńno, nie będę skromna, było bardzo smacznie :)
UsuńWitam.Na jakim poziomie piekarnika piec ?
OdpowiedzUsuńRównież witam. Na pierwszym poziomie od dołu piekarnika. Inaczej się nie da , bo brytfanna nie wejdzie. Pozdrawiam :)
UsuńZmodyfikowałam Pani przepis :) Nogi leżały w przyprawach całą noc.Przed włożeniem do naczynia żaroodpornego podsmażyłam je na rumiano na patelni z obu stron.Nie dodałam wody.Sosik sam się robi z jabłuszek i mięska.Wyszło zdecydowanie smaczniejsze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marzanna.