Upał mało odpuścił i nie chce mi się stać w kuchni. Nie ma też sił na wstawianie przepisów, ale coś od czasu do czasu trzeba upichcić i wstawić na bloga. Jeszcze Państwo pomyślą , że zrezygnowałam, bo mało jest mnie w sieci, ale mało też jest czytelników . Bardzo gorący sezon wakacyjno urlopowy i każdy chyba powoli zaczyna tęsknić za chłodkiem. Zapraszam na bardzo smaczne krokiety z sosem ze świeżych pomidorów, ale chłodkiem to one nie wieją.
Ciasto na 16 sztuk naleśników :
- ok. 50 dkg mąki pszennej
- 400 ml mleka
- 400 ml wody gazowanej
- 4 żółtka
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki cukru
- olej do smażenia
- Wszystkie składniki razem zmiksować i pozostawić ciasto na ok. 20 minut. Po tym czasie usmażyć cienkie naleśniki nie rumieniąc mocno, żeby były mięciutkie.
Farsz :
- 1 kg pieczarek
- 2 mniejsze papryki czerwone lub 1 duża
- 2 cebule
- sól i pieprz
- 1 łyżka oleju
- Pieczarki zetrzeć na tarce o dużych oczkach, paprykę i cebulę drobno pokroić w kosteczkę. Wszystko razem wysmażyć do całkowitego odparowania - doprawić solą i pieprzem do smaku.
- Kłaść po 1 lekko kopiastej łyżce farszu na naleśnik i zwijać krokiety.
Pozostałe :
- 1 kg mięsistych pomidorów
- 2 ząbki czosnku
- sól i pieprz
- świeża bazylia lub tymianek , oregano - wg uznania - posiekać 2 łyżki
- bułka tarta
- 4 jajka
- olej do smażenia
- Umyte pomidory pokroić w kostkę , włożyć do rondla i rozgotować do miękkości. Przetrzeć całość przez sito. W rondelku zeszklić czosnek, dodać przetarte pomidory i chwilę gotować do konsystencji sosu. Dodać zioła i doprawić solą i pierzem.
- Rozmącić jajka i panierować krokiety - w jajku i bułce tartej. Rozgrzać olej na patelni i smażyć na średnim ogniu z obu stron na rumiano. Nie smażyć na silnym ogniu, żeby nie były przypalone. Osączyć na ręczniku kuchennym i podawać z sosem pomidorowym.
Mniam, palce lizać! :)))
OdpowiedzUsuńOj, było mniam.
UsuńDziękuję Joasiu- pozdrawiam :)
uwielbiam wszelakie krokiety, zwijańce i naleśniki :)
OdpowiedzUsuńChyba jak większość z nas effo, tylko żeby trochę mniej pracy przy nich było :)
UsuńAle pyszności u Ciebie Danusiu! Super te krokieciki!
OdpowiedzUsuńU mnie jak u mnie, ale u Ciebie Aniu to dopiero są pyszności :)
UsuńA tak właśnie dzisiaj myślałam nad tym, że dawno nie jadłam krokietów :D
OdpowiedzUsuńHe, he , ja bym to jeszcze powtórzyła - pozdrawiam :)
UsuńBardzo smakowite.dzieki.Ewa
OdpowiedzUsuńI to jest dla mnie najważniejsze, że Wam smakowały- dziękuję Ewuniu :)
Usuń