Podawałam ostatnio przepis na łososia smażonego podanego na szpinaku, dzisiaj przepis na obłożonego serem. Zainspirowałam się przepisem Bożenki , ale troszkę zmieniłam sposób obróbki cieplnej. Po prostu w tym upale zrezygnowałam z piekarnika.
Pełen zestaw obiadowy , który podaję to - łosoś, sałatka z grillowanej cukinii i sałatka czosnkowa z pomidorów z fetą. Do tego podałam kuleczki z melonów w naturalnych miseczkach i ziemniaki posypane koperkiem. Polecam szczególnie melon pomarańczowy Galia odmiana Bosman , o skórce barwy żółtej z delikatną siatką pomiędzy wyraźnymi żebrowaniami. Miąższ jest pomarańczowy i bardzo aromatyczny . Czy melon jest dojrzały można łatwo sprawdzić wąchając w miejscu odcięcia łodygi. Powinno pachnieć zwietrzałym zmywaczem do paznokci lub po prostu kupić przekrojony. Melony zawierają 90 % wody i mocno schłodzone są znakomite w smaku- można się właściwie nimi napić. Polecam taki obiad , dość szybki i bardzo smaczny.
- porcje łososia norweskiego ( zależy od ilości osób)- miałam bez skóry
- kilka plasterków sera żółtego- ementaler, salami - bardzo dobrze się topi
- sok z cytryny
- sól i pieprz
- masło klarowane do smażenia
Wykonanie :
- Porcje łososia lekko posolić ( raczej mało) , posypać pieprzem i skropić sokiem z cytryny. Włożyć do pojemnika i odstawić na ok. 1 godzinę.
- Na patelni rozgrzać masło klarowane, włożyć porcje łososia i smażyć bez przykrycia 3 minuty. Po tym czasie rybę odwrócić, obłożyć plasterkami sera i przykryć pokrywką. Smażyć kolejne 3 minuty - gotowe.
...jak zwykle, pysznie, kolorowo i pomysłowo :) Pozdrawiam serdecznie Danusiu :)
OdpowiedzUsuńTo szybki obiad Jolu Dzieci przyjechały i trzeba żeby było bardziej kolorowo.
UsuńDziękuję bardzo :)
Kolorowy zawrót głowy :-D
OdpowiedzUsuńI jeszcze tak ślicznie podane, jak zwykle u Ciebie!
P.S. Kiedy jedziesz do Iwonicza? Stęskniłam się za Tobą sielnie...
Witam Marzyniu. Jeszcze dokładnie nie wiem , ale przyjadę na pewno.
UsuńPozdrawiam cieplutko :)