czwartek, 19 grudnia 2013

SOS TATARSKI DO ZIMNYCH MIĘS I WĘDLIN



Sos tatarski ma troszkę inny skład, ale w moim domu rodzinnym tak go nazywano i przy tej nazwie pozostałam. Można rzec śmiało, że to jest potrawa w rodzaju sałatki, która bardzo dobrze ją zastępuje.
 To smaczny  dodatek do zimnych mięs, wszelkiego rodzaju galantyn czy szynek, oraz ryb.



SKŁADNIKI:

--- 1 słoik ogórków konserwowych – brutto 900 ml
--- 2 słoiki grzybków w occie lub pieczarek marynowanych – brutto 340 ml każdy
--- 3 spore modre cebule
--- 500 ml majonezu najlepiej domowego
--- sól i pieprz
--- 2 - 3 małe łyżeczki musztardy do smaku

1)Ogórki, grzybki i cebulę pokroić w kosteczkę. Cebulę przelać  wrzątkiem na sicie.

2)Wszystko wymieszać, dodać majonez i całość doprawić solą i pieprzem. Dokładnie wymieszać.

3)Sos przełożyć do słoików, zakręcić i wstawić do lodówki.

 Na Wielkanoc dodaję jeszcze białka jajek, bez żółtek- ale nie zawsze.

SOS TATARSKI CZYTELNIKÓW  :



24 komentarze:

  1. Robię podobnie tylko mniej cebuli, ogórki kiszone i jednak dodaję jajka. Tak u nas się utarło robić i rzeczywiście - można jeść solo jak sałatkę, albo rozrzedzić śmietaną i wtedy jest sosik :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz mamarzyniu.Każdy robi inaczej, ja jednak wolę z ogórkami korniszonami i jajek nie dodaję. Tak już się przyzwyczaiłam do tego smaku. Bardzo lubię taki sos do mięs na zimno czy szynek .
      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Danusiu nieważne jak się nazywa ten sos ale jest wspaniały! Dodam tylko że majonez robię sama robotem Zeptera co zajmuje ok. 30 sekund. Pozdrawiam wiosennie, Jadzia

      Usuń
    3. Ja też czasami robię, ale czasami jak nie mam sił to kupuję gotowy. Wiem, że swój jest znacznie lepszy, ale przy blogu nie zawsze mam czas. Bardzo dużo robię sama, bo teraz to tylko chemia jest w sklepach. Bardzo dziękuję.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Cześć Danuśka!!!!!
    Przeglądam Twój blog bo potrzebuję jakiegoś nowego sosu do tych mięs, które zrobiłam z Twoich przepisów. I chyba zrobię tatarski i tak jak piszesz bez jajek, no bo jak do zimnych mięs to tylko ogóraski i cebulka. Patrzę na te zdjęcia i widzę kochana, że Ty umiesz sobie ułatwiać życie!!!! Co to za maszynę masz do krojenia w kosteczkę, bo ja kroję ręcznie i dla tego nie zawsze chce mi się robić sałatki w których jest dużo krojenia zwłaszcza w kostkę. Ale leniuch ze mnie, co nie ha, ha, ha i chyba zrobię swój majonez no bo smaczek inny.
    Pozdrawiam zimowo, bo u nas dopiero dzisiaj w nocy sypnęło poważnie śniegiem ale zimaaaaaaaa!!!!!!!
    Halina z Nowego S.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Halinko.
      Ja nie daję jajek Halinko, bo taki sos jest dobry prawie cały tydzień, a czasami i dłużej. W słoiku , w lodówce dobrze się przechowuje, a jajka zawsze można sobie dogotować oddzielnie. Ja mam tak szatkownicę do krojenia i nie kroję ręcznie. To znaczy ta szatkownica też jest ręczna, ale wkładam tylko po warzywie i jednym naciśnięciem mam kostkę.
      Pozdrawiam serdecznie Halinko.

      Usuń
  3. hmmmm może na niedzielę taki dodatek zrobię ??? D:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolinko, polecam , bo jest bardzo smaczny. Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Wszystkie składniki kupione :-)) będzie sos tatarski :-))

      Usuń
    3. Karolinko, powodzenia życzę i smacznego sosu . Daj proszę znać czy smakowało.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. A nie zmarnuje się jak tak wcześnie zrobię do swiat jeszcze sześć dni

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj nie ma się co zmarnować. Grzyby w occie, korniszony w occie, cebula parzona , musztarda też jest z octem , sól i pieprz- nie ma problemu , tylko trzeba trzymać w lodówce w słoiku.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Danusiu gdzie można kupić taką maszynę do krojenia i jak się nazywa ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś to kupiłam w jakimś markecie. To nie jest urządzenie elektryczne, takie z zwykłe z wymiennymi tarkami i krajalnicami. Jak się nazywa- nie mam pojęcia. Po prostu trafiłam przypadkiem, czasami takie gadżety rzucają w marketach. Żebyś była bliżej to bym Ci ją dała, bo już z niej nie korzystam. Wszystko kroję i tnę w malakserze.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  6. Mniam Danusiu jakie to dobre !! a ja głupia zawsze kupowałam ..

    Dziękuję i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basieńko, no bardzo się cieszę, że i Tobie zasmakował. Ja zrobiłam 4 słoiki i teraz już chodzę i pilnuję. Dzieci przyjechały i słoika nie ma. Dziękuję Ci bardzo.
      Pozdrawiam !!!!

      Usuń
  7. Wyszło bardzo smacznie.Polecam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do tej szynki co zrobiłaś idealnie pasuje, z resztą nie tylko. Miło mi, że i Tobie zasmakował. Dziękuję :)

      Usuń
  8. strona po stronie... strona po stronie... czwarty dzień się przebijam w kierunku najstarszych i nie wiem ile mi jeszcze pozostało. Czy można prosić o dodanie w bocznej kolumnie archiwum bloga?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam. Archiwum bloga jest cały czas po lewej stronie bloga, pod obrazkowym spisem treści - pozdrawiam :)

      Usuń
  9. ..... nie wiem co powiedzieć bo nie o to mi chodzi.
    Spis w miesiacach? Nie chcę szukać po daniach ale chronologicznie ;) Tak po prostu mnie osobiście jest łatwiej. Ja nawet nie wiem czy przejrzałam chociaż połowę bloga...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drogi anonimie. Na blogu są dwa spisy treści- po lewej obrazkowy i na samej górze pisany działami. Po prawej stronie , pod napisem "subskrybuj" są podane etykiety i nie ma problemu z szukaniem przepisów. Można kliknąć np. cielęcina i wyskoczą wszystkie przepisy dot. tego rodzaju mięsa, reszta jest podobnie. Spis chronologiczny nie ma racji bytu i nie spotkałam się na blogach z takowym. Wszystkie przepisy są ujęte w spisie treści i etykietach. Pozdrawiam :)

      Usuń
  10. Droga, szanowna i wspaniała (nie ma tutaj żartu) autorko :D jednak nie ma informacji jak duży jest blog ;) jestem na 817 wpisie :D a końca nie widać. Proszę chociaż o informację, kiedy blog powstał :D jestem obecnie na licpu 2013 roku :)
    Pozdrawiam świątecznie i dalej z podziwem przeglądam przepyszne przepisy <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W archiwum są podane miesiące, w każdym miesiącu jest podana liczba przepisów. Proszę wybaczyć, ale blog jest tak czytelny, że bardziej już nie może być. Pierwszy wpis w w pierwszym miesiącu , w archiwum jest jednocześnie datą powstania bloga. Bardzo przepraszam , ale nie mogę cały czas polemizować, bo jest gorąco w kuchni- okres świąt się zbliża. Proponuję wszelkie niejasności przełożyć na "po świętach". :)

      Usuń