sobota, 7 września 2013

KURCZAK PIECZONY NA ZIEMNIAKACH

 


Podejrzałam u  Anusi na blogu   prosty przepis na bardzo smacznego kurczaka pieczonego razem z ziemniakami. Potrawa wygodna na niedzielę i nie tylko. Za jednym zamachem mamy prawie cały obiadek. Zrobiłam z większej porcji niż Ania, bo jestem chyba większym głodomorem i jedna porcja dla mnie by nie wystarczyła. Ziemniaki, które są pod kurczakiem przechodzą aromatem pieczonego kurczaka i całość jest bardzo smaczna. Polecam.



       SKŁADNIKI:

           ---6 podudzi kurczaka
           ---7-8 średnich ziemniaków
           ---1,5 płaskiej łyżeczki soli morskiej
           ---2 ząbki czosnku + 1/2 płaskiej łyżeczki soli
           ---1 lekko kopiasta łyżeczka ostrej papryki w proszku
           ---2 łyżeczki miodu
           ---2 łyżeczki soku z cytryny
           ---świeży tymianek
          ---kilka gałązek rozmarynu
           ---4 łyżki oleju do marynaty
           ---olej do wysmarowania


Przygotować marynatę do kurczaka. Olej wymieszać z miodem, sokiem z cytryny, solą, papryką i roztartym czosnkiem. Kurczaka włożyć do miski i polać marynatą- dobrze wymieszać w niej mięso i odstawić na 1 godzinę do lodówki pod przykryciem. Można dłużej- nawet lepiej, bo przejdzie smakami marynaty. W tym przypadku nie zdejmowałam skóry z kurczaka. Ziemniaki obrać,pokroić w plasterki i przełożyć do naczynia żaroodpornego .Posypać posiekanym tymiankiem. Udka drobiowe wyłożyć na ziemniaki, posypać posiekanym rozmarynem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni C. Piec około 90 minut. Ja piekłam 50 minut pod przykryciem i 40 minut bez przykrycia z termoobiegiem.
Zamiast świeżych ziół można użyć suszone.

KURCZAK CZYTELNIKÓW :


Mariola T.

25 komentarzy:

  1. Kolejny przepis, który przypadł do gustu! Jestem niezmiernie szczęśliwa! Pozdrawiam serdecznie!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ,bardzo Aniu nam smakował i będzie nie raz gościł na moim stole-dziękuję.
      Pozdrawiam!!!

      Usuń
  2. och, jakie pyszne, pożywne danie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Karmel-itko.Lubię takiego przypieczonego kurczaka.Dziekuję i pozdrawiam serdecznie!!!

      Usuń
  3. Dzięki za podpowiedz.Właśnie mam 2 udka i obrane ziemniaki.Zastanawiałam się jak je podać.I już wiem:):):)Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze zrobiłam,że dzisiaj wstawiłam kurczaka,a miała być biodrówka duszona.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  4. mmmm ale pyszna, złota skórka. aż zgłodniałam

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny, i ta chrupiąca skórka, pycha ! Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam,bo nam bardzo smakował-pozdrawiam i dziękuję!!!

      Usuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynko,przepraszam ale nieopatrznie usunęłam Twój komentarz,ale dziękuję bardzo,bo zdążyłam przeczytać.
      Pozdrawiam serdecznie!!!

      Usuń
  7. I zdjęcia i dania przeapetyczne! Dlaczego ja nie jestem członkiem Twojej Hurmy i Czeredy?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzyniu,mogę Cię przyjąć na członka,tylko z legitymacją będzie problem.
      Dziękuję i pozdrawiam serdecznie!!!

      Usuń
  8. Wydaje mi się,że trochę podgotowane ziemniaki a potem pieczone są smaczniejsze.To moja opinia.
    Robiłam i tak i tak .Pozdrawiam..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stasiu,ja też robię czasami podgotowane,ale jak nie mam czasu to lecę na skróty.Mnie takie surowe też smakują,bo tak fajnie przechodzą smakiem kurczaka i mniej roboty.Dziekuję.
      Pozdrawiam serdecznie!!!

      Usuń
  9. Pani Danusiu, przepis wypróbowałam w środę zrobiłam więcej, żeby w czwartek odgrzać na obiad, ale danie jest tak pyszne, że spałaszowałyśmy z przyjaciółką wszystko raz dwa i aż żal, że ziemniaczków więcej nie zrobiłam... Dziękuję i na pewno wrócę do tego dania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam RudyLoczku.Super macie nazwy takie ciepłe-mam też na blogu złotegokolczyka.Ja czasami celowo nie robię więcej tych kurczaków i ziemniaków,bo i tak zawsze zjemy do końca.Dziekuję.
      Pozdrawiam ciepło:)

      Usuń
  10. A MOZNA NA GÓRE POSYPAĆ STARTYM SEREM?

    OdpowiedzUsuń
  11. Czesto wracam do tego przepisu, raz ze danie smaczne, dwa bo robi sie praktycznie samo. Czesto mierzy ziemniaki a mieso ukladam warzywa np pokrojona w plasteki marchew - i wtedy mam kompletny obiad.
    Pozdrawiam Pania, stala czytelniczka i testerka przepisow Ola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, jak ja bym zjadła takie kurczaczki. Przebywam aktualnie na kuracji w Busku, ale tutaj takich dań nie serwują . Chociaż nie mogę narzekać. Bardzo dziękuję Ollu.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  12. Przepyszne, przepyszne i jeszcze raz przepyszne :) Cała rodzinka wcinała, aż im się uszy trzęsły :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, to bardzo się cieszę. Ja zapomniałam o tym przepisie. No, ale tak to jest jak ma się tyle przepisów na blogu. Na niedzielę zrobię na pewno. Dziękuję za przypomnienie przepisu.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń

  13. Po prostu zabrakło mi słów - tak pięknie się ten kurczak prezentuje :-)

    OdpowiedzUsuń