Kotlety mielone z mięsa mieszanego z podsmażanymi pieczarkami, cebulą i płatkami owsianymi. Robiłam już podobne,ale bez pieczarek , mniejszej ilości cebuli i w sosie grzybowym. Kotlety są mięciutkie, soczyste i ładnie zwarte. Nie są panierowane w bułce tartej tylko smażone saute i przeparowane pod przykryciem.
SKŁADNIKI na ok.20 kotletów:
---50 dkg mięsa gulaszowego z indyka
---60 dkg mięsa gulaszowego wieprzowego
---1 szklanka płatków owsianych
---1 i 1/4 szklanki wrzącej wody
---1/2 kg pieczarek
---3 duże cebule
---pieprz,sól i majeranek
---1 jajko
---olej rzepakowy do smażenia
---kilka wiórków masła
Obydwa rodzaje mięsa zmielić. Płatki owsiane zalać 1 i 1/4 wrzącej wody i pozostawić do rozklejenia. Cebulę drobno posiekać (można to zrobić w blenderze) i zeszklić na 1 łyżce oleju dodając pokrojone w małe plasterki pieczarki. Smażyć do całkowitego odparowania wody i doprawić solą i pieprzem. Wszystko pozostawić do przestudzenia.
Do mięsa dodać rozklejone płatki, masę pieczarkową,wbić 1 jajko, wsypać majeranek (nie za dużo, żeby nie zdominował smaku) i całość dobrze wyrobić doprawiając solą i pieprzem. Uformować kotlety. Rozgrzać olej i obsmażyć na pełnym ogniu z obu stron. Kotlety przełożyć do rondla lub większej patelni, na wierzch dać kilka wiórków masła i pod przykryciem przeparować na wolnym ogniu ok.15 minut. Kotlety się przeparują we własnym soku razem z masłem.
KOTLETY CZYTELNIKÓW :
Ewa z Kalifornii
KOTLETY CZYTELNIKÓW :
Ewa z Kalifornii
Mam nadzieję że tym razem komentarz bez problemów. Smakowity przepis, sprawdzę w najbliższym czasie. Ewa
OdpowiedzUsuńWitam Ewo bardzo ciepło.Kotlety są naprawdę pyszne,więc szczerze Ci polecam.
UsuńPozdrawiam weekendowo!!!
smaczny pomysł:) kiedyś zdarzało mi sie dodawac do mielonych grzyby:) fajna odmiana:)
OdpowiedzUsuńJa mam na blogu też z grzybkami,ale suszonymi-też smaczne-pozdrawiam:)
UsuńWitaj Danusku - mielone z grzybkami cos nowego dla mnie warto sprobowac - bo mam blosko las i niedlugo zaczna sie grzybki to sprawdze ten przepis - apropo zniszczen troche narobilo mi szkod w ogrodzie ,ale to nic - Matka Natura robi swoje i nic na to sie nie poradzi. pozdrawiam Cie Danusku serdecznie .Basia.
OdpowiedzUsuńBasiu,jak chcesz robić z grzybami z lasu,to musisz je przygotować tak jak do zjedzenia się robi,bo one mają też dużo wody.
UsuńCieszę się,że tak beztrosko podeszłaś do Twoich szkód,nie ma co się stresować-szkoda zdrowia.
Pozdrawiam Cię Basiu serdecznie:)
Jessu, cały ten obiadek to był wypasik nie z tej ziemi!
OdpowiedzUsuńMasz rację Marzyniu był,bo już nic nie zostało-wszystko wyjedli.
UsuńPozdrawiam i całuski:)
Uwielbiam mielone w różnych wariacjach, mniam ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńJa mielone też uwielbiam i często robię w różnych wydaniach.Dziękuję.
UsuńPozdrawiam:)
Bardzo dobre,ale bez panierki rozpadały się.Nie wiem dlaczego.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA zaparzyła Pani płatki wrzącą wodą?To ważne,płatki muszą wchłonąć wodę i kotlety nie mogą sie wtedy rozpadać.Dziekuję.
UsuńPozdrawiam ciepło!!!
Jeszcze jedno,pieczarki muszą być całkiem odparowane i wtedy nie mogą się rozpadać.Coś musiała Pani zrobić nie tak.
UsuńMiłego dnia:)
Chyba płatki nie wchłonęły całej wody.Tak myślałam.Dziękuję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPani Stasiu płatki muszą się rozkleić bo one trzymają mięso.
UsuńPozdrawiam serdecznie!!!