Robiąc wiosenny przegląd zamrażarki wygrzebałam jeszcze 2 małe golonki . Ponieważ zamierzałam ugotować obiad na 2 dni więc wyjęłam też polędwiczkę wieprzową. Miała być golonka gotowana, ale że doszła polędwiczka więc zrobiłam pieczone w kapuście. Wyszło znakomicie. Golonka była mięciutka i z wierzchu chrupiąca i te chrupiące ziemniaczki świetnie razem pasowały smakowo. Nie będę skromna i powiem, że to był pyszny obiad.
>SKŁADNIKI na 4 osoby -2 golonki+1 polędwiczka:
- 4 golonki (ja miałam 2 i polędwiczkę)
- 2 duże liście laurowe lub 3 mniejsze
- 1 większa marchewka
- kawałek pietruszki
- kawałek pora i selera
- 4 ziarna ziela angielskiego
- sól i pieprz w kulkach
- 2 ząbki czosnku
- 1 kg kapusty kiszonej nie za kwaśnej
- 1/2 szklanki oleju (nie da się mniej,bo kapusta lubi tłuszcz, a i tak nie jest tłusta)
- 1 duża marchewka
- 1 duża biała cebula
- 3 słodkie jabłka
- 7 ziaren ziela angielskiego
- 2 łyżeczki kminku, jak ktoś nie lubi ziarenek to 1,5 łyżeczki mielonego
- 3 liście laurowe
- sól i pieprz
- 2 szklanki wody
Miałam golonki w siateczkach bez skóry i tłuszczu.
Golonki , warzywa, ziele angielskie, kilka ziaren pieprzu i liście laurowe włożyć do rondla i zalać wrzątkiem. Posolić wodę do smaku i gotować na wolnym ogniu ok 2 godzin. Kapustę przygotować wg przepisu, który wcześniej wstawiłam z tą różnicą, że zamiast wody wlać wywar z golonek. Jeżeli by było za mało dopełnić wodą. Wcześniej pokroiłam polędwiczkę na większe kawałki i przyprawiłam pieprzem, solą i papryką. Golonki i polędwiczkę obsmażyłam na małej ilości oleju . Patelnię popłukałam wodą i dodałam ten smak do kapusty.
Naczynie do pieczenia wysmarować olejem. Zrobić przegrodę z folii aluminiowej na ziemniaki, które przygotowałam też wg wcześniej wstawionego przepisu. Tym razem ziemniaki przekroiłam bo miałam większe. Ugotowaną kapustę przełożyć do naczynia, na wierzch ułożyć obsmażone mięsko i trochę je nakryć kapustą. W przegrodzie wyłożyć ziemniaki i spryskać olejem. Piekarnik nagrzać do 200 stopni C. Kapustę nakryć folią aluminiową matową stroną do góry i piec ok. 30 minut z termoobiegiem i drugie 30 minut bez termoobiegu zdejmując folię, żeby się wszystko przypiekło. To bardzo wygodny obiad, bo mamy wszystko razem pieczone i można sobie przygotować wcześniej.
Miałam golonki w siateczkach bez skóry i tłuszczu.
Golonki , warzywa, ziele angielskie, kilka ziaren pieprzu i liście laurowe włożyć do rondla i zalać wrzątkiem. Posolić wodę do smaku i gotować na wolnym ogniu ok 2 godzin. Kapustę przygotować wg przepisu, który wcześniej wstawiłam z tą różnicą, że zamiast wody wlać wywar z golonek. Jeżeli by było za mało dopełnić wodą. Wcześniej pokroiłam polędwiczkę na większe kawałki i przyprawiłam pieprzem, solą i papryką. Golonki i polędwiczkę obsmażyłam na małej ilości oleju . Patelnię popłukałam wodą i dodałam ten smak do kapusty.
Naczynie do pieczenia wysmarować olejem. Zrobić przegrodę z folii aluminiowej na ziemniaki, które przygotowałam też wg wcześniej wstawionego przepisu. Tym razem ziemniaki przekroiłam bo miałam większe. Ugotowaną kapustę przełożyć do naczynia, na wierzch ułożyć obsmażone mięsko i trochę je nakryć kapustą. W przegrodzie wyłożyć ziemniaki i spryskać olejem. Piekarnik nagrzać do 200 stopni C. Kapustę nakryć folią aluminiową matową stroną do góry i piec ok. 30 minut z termoobiegiem i drugie 30 minut bez termoobiegu zdejmując folię, żeby się wszystko przypiekło. To bardzo wygodny obiad, bo mamy wszystko razem pieczone i można sobie przygotować wcześniej.
Byłam ciekawa tej golonki i nie zawiodłam się!Przepis jest super :) Kiedyś spróbuję!
OdpowiedzUsuńZ wiosennymi pozdrowieniami,
Agata
Bardzo dziękuję i pozdrawiam ciepło i też wiosennie:)
OdpowiedzUsuńGoloneczka miała być na wczoraj ale plany musiałam zmienić więc była dziś ..Naprawdę bardzo smaczna.. Mąż miał radochę Dziękuję .... Pozdrawiam.. Basia 2
OdpowiedzUsuńWitam Basiku.Dawno już nie robiłam tej potrawy,ale było lato więc i apetyty były inne.Teraz jesień i ma się wiekszą ochotę na potrawy treściwsze.Cieszę się Basiku,że goloneczka podeszła smakowo.Dziekuję.
UsuńPozdrawiam jesiennie!!!
Dziś robiłam golonkę i kapustę według tego przepisu. Wszystko wyszło doskonale. Rodzina się zajadała aż im się uszy trzęsły. Kapusta z jabłuszkami ma niesamowity smak. Cała kompozycja to poezja. Pozdrawiam serdecznie autorkę, dziękuję za ten przepis i pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńWitam. U mnie taka kapusta gości w okresie zimowym dość często. Jest również bardzo smaczna jako dodatek do mięs pieczonych, kopytek okraszonych czy innych kluseczek. Nawet jako dodatek do pierogów z mięsem z rosołu. Bardzo Pani dziekuję za wystawiony komentarz. To jest bardzo miłe, kiedy wiem, że wstawione przepisy przypadły czytelnikom do gustu .
UsuńPozdrawiam serdecznie!!!
Trochę się napracowałam,ale warto było.Obiad wyśmienity,najlepsza kapusta.
OdpowiedzUsuńWitam Stasiu. Ja bardzo lubię to danie, no ale czasami żeby zadowolić bliskich troszkę trzeba się napracować- dziękuję Ci bardzo Stasiu.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Witam serdecznie;)powiem , że na zdjęciu golonki te wyglądają bardzo smakowicie,a szukam właśnie po necie jakiegoś ciekawego przepisu na coś dobrego na spotkanko z kolegami ...oczywiście żonie zlece wykonanie bo to nie na moje siły za dużo zabawy i możliwości zepsucia czegoś;) Dziękuję za mam nadzieje pyszniutki przepis!
OdpowiedzUsuńTomku, golonki są bardzo smaczne, mięciutkie, wilgotne. Z kapustą tak zrobioną smakują super. Mój Mąż należy do tych mężczyzn, którzy nie przepadają za tradycyjną komunistyczną golonką, a tak podaną zajada ze smakiem. Biedna żona- ha, ha.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Hej! Po pierwszym fantastycznym daniu z Twojego blogu zabieram się za kolejny przepis. Tym razem trafiło na golonkę. Proszę potwierdź że dobrze rozumiem... pierw zrobiłaś wywar na golonce a potem dopiero ją podsmażałaś.... w przeciwieństwie do polędwicy która była tylko podsmażana?
OdpowiedzUsuńPs. jest opcja że kupię goleń w całości - czy nadmiar "tłuszczyku" w wywarze może zaszkodzić daniu? Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam! Paweł!
Oj Pawełek , Pawełek - widzè , że zachwytów bez liku -he , he :)
Usuń