BUŁECZKI WARTE GRZECHU

Dzisiaj upiekłam blaty na tort bezowy. Zostały mi żółtka, więc grzechem by było wyrzucić. Upiekłam pyszne bułeczki, które robi się szybko bo są na drożdżach instant i nie trzeba robić rozczynu. Całkowity czas wykonania bułeczek łącznie z pieczeniem wynosi 1,10 minut. Mierzyłam czas. Bułeczki są lekkie jak piórko i bardzo pulchne. Są podobne do mlecznych i tylko leciutko słodkawe. Upieczcie a nie pożałujecie.

     SKŁADNIKI na 32 bułeczki:

         ---ok.650 g mąki luksusowej
         ---1,5 szklanki mleka 2%
         ---10 dkg masła
         ---3 paczuszki drożdży instant(2x7 gram ,a trzecia nie cała)
         ---1/2 szklanki drobnego cukru
         ---5 żółtek
         ---cukier waniliowy z nutą kardamonu
         ---skórka otarta z cytryny
         ---sok z cytryny
         ---szczypta soli
         ---1 rozmącone jajko do posmarowania bułeczek
         ---papier do pieczenia+ 2 blachy z wyposażenia piekarnika

.Mleko lekko podgrzać. Żółtka lekko ubić z cukrem i cukrem waniliowym, dodać skórkę i sok z cytryny oraz szczyptę soli. Roztopić masło. Przesiać mąkę i wymieszać z drożdżami. Wlać letnie mleko, żółtka z cukrem i cytryną oraz stopione masło. Wymieszać wszystko łyżką i zagnieść ciasto podsypując mąką. Ciasto się lekko klei ale tylko przez chwilę. Długo nie trzeba wyrabiać. Posypać mąką , przykryć ściereczką i wstawić do piekarnika leciutko nagrzanego (oczywiście wyłączonego) .W czasie ok.7-8 minut ciasto jest wyrośnięte. Po tym ponownie krótko zagnieść i zrobić dwa wałki. Ciasto się nie klei do rąk i dobrze się formuje. Kroić na kawałki mniej więcej równe (u mnie wyszły "mniej więcej jak jeden na nartach jeździł"). Kulać w rękach podłużne lub okrągłe bułeczki. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Bułeczki układać w odstępach ok.3 cm. Przykryć ściereczką i zostawić do wyrośnięcia - rosną szybko. Posmarować wierzch rozmąconym jajkiem. Bułeczki piec w piekarniku nagrzanym do 175-180 stopni C ok. 20 minut na rumiano bez termoobiegu.

BUŁKI CZYTELNIKÓW :