środa, 13 lutego 2013

ZAPIEKANKA Z KLOPSIKAMI Z METKI



 To jest bardzo smaczna potrawa w sosie cukiniowo-pomidorowym z zapieczonymi klopsikami i plastrami cukinii posypana serem. Czas przygotowania potrawy jest dość krótki , bo ok.35-40 minut , ale jej smak za to pamięta się długo.


SKŁADNIKI na 4 osoby , ale 5 też się nasyci:

         ---200 gram makaronu świderki
         ---3 łyżki oleju
         ---30-35 dkg metki cebulowej
         ---2 łyżki chudego twarogu
         ---1 jajko
         ---3 cukinie (ok.60 dkg)
         ---2 małe cebule lub 1 duża
         ---2 ząbki czosnku
         ---400 gram pomidorów krojonych z puszki  lub 400 gram pomidorów krojonych z      
              bazylią i oregano z kartonika
         ---150 ml słodkiej śmietany (ja użyłam kremówki 30%)
         ---5 dkg startego ementalera (ja użyłam sera owczego i goudy)
         ---sól i pieprz
         ---olej do posmarowania wierzchu
         ---świeża bazylia

Metkę wyrobić z 2 łyżkami chudego twarogu i jajkiem - nie solimy. Zwilżonymi wodą dłońmi zrobić 16 małych klopsików i obsmażyć na 2 łyżkach oleju- oleju nie wylewać. Makaron ugotować aldente w dużej ilości osolonej wody i pozostawić do obcieknięcia. Makaronu nie przelewać wodą tylko przełożyć do salaterki i wymieszać z 1 łyżką oleju. Cebulę pokroić w kostkę, czosnek posiekać , umytą cukinię umyć i nie obierać. Część cukini pokroić w plastry , a resztę w większą kostkę.

Cebulę i czosnek zeszklić na oleju po klopsikach i dodać pokrojoną w kostkę cukinię i wszystko razem dusić ok.10 minut. Po tym czasie dodać pokrojone pomidory z puszki lub kartonika, wlać śmietanę ,doprawić solą i pieprzem i dusić jeszcze ok. 10 minut.

Na dno żaroodpornego naczynia wyłożyć połowe sosu , na to cały makaron. Na makaronie ułożyć klopsiki z metki i polać resztą sosu. Ułożyć odłożone plastry cukini i całość posmarować olejem przy pomocy pędzelka. Posypać serem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni C i piec ok.20-30 minut z termoobiegiem. Bez termoobiegu piekarnik nagrzać do 220 stopni C. W obu przypadkach naczynie ustawiamy na drugiej półce od dołu piekarnika. Po upieczeniu chwilę odczekać i posypać pokrojoną w paski świeżą bazylią lub tylko położyć listki.

              

4 komentarze:

  1. Że ja wcześniej tej zapiekanki u Ciebie nie zobaczyłam. Ale jeszcze nic straconego :) Zosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zosiu, nie zauważyłam tego komentarza. Przepraszam bardzo.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Super zapiekanka.Dzisiaj ją zrobiłam,cała rodzinka zachwycona i będzie częściej gościła na moim stole.Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Dorotko. U mnie też ta zapiekanka ma powodzenie. Bardzo Ci Dorotko dziękuję.
      Pozdrawiam wieczornie.

      Usuń