Mój wnusio idzie w połowie maja do I Komunii św. Mam go jednego, więc jak tu nie upiec ciasteczek komunijnych.
Można je zapakować ozdobnie w torebeczki celofanowe jako takie malutkie podziękowanie dla każdego gościa, lub użyć do dekoracji stołu układając przy każdym nakryciu.
Było trochę pracy, ale rozłożyłam sobie na dwa dni, więc zabawa była przyjemna. Można oczywiście wykrawać inne kształty.
Ja przygotowałam sobie szablon kielicha z tekturki , a serduszko wykrawałam foremką. Zamierzałam sobie kupić jakiś szablon komunijny, ale na 1 raz nie warto było czynić zachodu.
Nie wiem czy zdjęcia są dość wyraźne, ale dalej mam kłopot z widzeniem, więc proszę wybaczyć gdyby było coś nie tak. Starałam się...
- 300 g mąki pszennej
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 szklanka cukru pudru
- 1 jajko
- 150 g miękkiego masła
- mąka do podsypywania
- Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, dodać cukier puder, pokrojone masło, rozmącone jajko i zagnieść ciasto. Włożyć do woreczka foliowego i schłodzić 15 minut w lodówce.
- Ciasto podzielić na 3 części i każdą wałkować na grubość ok. 3 - 4 mm. Odciskać ciasteczka gotowym szablonem lub przykładać przygotowany wcześniej swój szablon i końcówką ostrego noża dokładnie wykrawać.
- Ciasteczka układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w niezbyt dużej odległości od siebie. Piec ok. 9- 10 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni C , bez termoobiegu.
- Po upieczeniu odczekać chwilę i delikatnie przy pomocy szpatułki lub szerokiego noża przekładać na blat do całkowitego ostygnięcia.
Lukier I :
- 1,5 szklanki cukru pudru
- 1 białko ze średniego jajka
- 4- 5 łyżeczek soku z cytryny
Lukier II :
- 1 szklanka cukru pudru
- 1 białko z małego jajka
- Wszystkie składniki lukru wsypać do pojemnika i miksować na wolnych obrotach na gładką masę. Przykryć pojemnik pokrywką i odstawić na 15 minut po czym ponownie krótko miksować.
- Najpierw przygotować pierwszy lukier, który powinien być gęsty , ciężko lejący się., którym należy wykonać wszystkie kontury na ciasteczkach.
- Następnie wlać do lukru odrobinkę wody, tak żeby był lejący i wypełnić nim powierzchnię miedzy zaschniętymi konturami. Pozostawić do całkowitego zastygnięcia.
- Przygotować drugi lukier- mocno gęsty i nim zrobić drobne dekoracje w postaci kulek , napisów kresek itp.- tego lukru trochę zostanie, ale nie było innego wyjścia.
- Do wykonania hostii użyłam gotowego lukru w tubce i złotych kuleczek, które wcześniej zostały zatopione w rzadszym lukrze.
- Moja uwaga- z powyższej proporcji ciasta i lukru wyszło mi 25 kielichów i 25 serduszek.
Oj Danuśka Ty to jesteś niesamowita, tyle pomysłów masz w tej główce. Ciasteczka są fantastyczne zresztą pomysł też, możne i ja skorzystam za dwa lata dla mojej wnusi. Pozdrawiam gorąco i zdrówka życzę a zdjęcia są OK
OdpowiedzUsuńHalina z Nowego S.
Witam Halinko. Trochę roboty było, ale co się nie robi dla wnusia, sama masz to wiesz jak to jest. Dziękuję Halinko.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
...witaj Danusiu. Jak zwykle pięknie, pomysłowo i smacznie :) Wyobrażam sobie jak wnusio będzie się cieszył z przyjazdu dziadków i z Twoich pieczołowicie przygotowanych ciasteczek. Dbaj o siebie kochana, lecz oczęta, bo jeszcze na bardzo długo będą potrzebne :) Pozdrawiam Cię kochana bardzo serdecznie i gorąco. Wszystkiego dobrego dla wnusia, który zbliży się jeszcze bardziej do naszego "Wielkiego Przyjaciela "
OdpowiedzUsuńWitam Jolu. On się już nie może doczekać, ale wiesz jak to jest z dziećmi, które idą do komunii. Córka starała się, żeby prezenty zeszły na plan dalszy, ale między dziećmi dyskusja jest. Siostry zakonne ich pilnują o czym rozmawiają w czasie przerw w szkole, ale i tak im się tam coś uda- he, he. Mało wstawiam przepisów i nie wiem jak dalej będzie - zobaczymy 10 maja. Dziękuję bardzo Jolu.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Danusiu pięknie wyglądają te ciasteczka, czy mogę sie dowiedzieć jakiej wielkości (w cm)zrobiłaś szablon kielicha. Pomysł cudny
OdpowiedzUsuńWitam Reniu. W najszerszym miejscu ma 7,5 cm , a wysokość 11 cm.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Cudne, za rok mam Komunię Św. córci i bardzo mi się podoba ten pomysł z ciasteczkiem w ramach podziękowania.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu za komentarz- pozdrawiam :)
UsuńWitaj Danusiu😊 Piękne te Twoje ciasteczka! Koleżanka poprosiła mnie o zrobienie podobnych, tylko, że z okazji chrztu jej córeczki. Rozważam zrobienie aniołków. Szkoda tylko, że nie mam szablonu.
OdpowiedzUsuńDorotko szablonu też nie miałam. Sama wycięłam z kartonika i jakoś wyszło. Pozdrawiam i dziękuję :)
UsuńBardzo piekne ciasteczka. Napracowalas sie ale widac że warto!!
OdpowiedzUsuńNo, troszkę pracy było, ale wczoraj wróciłam z przyjęcia i powiem, ze nie żałuję tej pracy- dziękuję bardzo :)
UsuńMuszą być świetne, ale dla ukochanego wnusia warto.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Oj warto, mam go tylko jednego i pewnie ostatniego- dziękuję bardzo :)
UsuńA ja to się już chyba tego wnuka nie doczekam... Jurek za 2 miesiące kończy 26 lat i ani mu w głowie jakaś prokreacja. I dziwić się, że substancja narodowa ginie :-D
OdpowiedzUsuńDoczekasz się Marzyniu. Moje dziecię miało 30 lat jak się wnusio urodził. Buziaki :)
UsuńPiękne ciasteczka. Moja córcia ma Komunię za 2 lata i pewnie też będę piekła dla gości takie ciasteczka ;)
OdpowiedzUsuńTo taki miły akcent dla gości, ale też dekoracja stołu- dziękuję Asiu :)
Usuń...no Danusiu, czas już wracać ;) czekamy tutaj na Ciebie i tęsknimy. Pogoda na komunie wnusia dopisała chyba, więc było zapewne pięknie :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWitam Jolu. Wysłałam Ci wiadomość na Fb, na Twojej stronie. Pozdrawiam :)
UsuńDanuśka odezwij się bo nie mogę sobie miejsca znaleźć, Danuśka jesteś osobą prawie publiczna co się dzieje nawet kawa rano mi nie smakuje bez Twoich wpisów
OdpowiedzUsuńpozdrowieniowa zdrowia i zdrówka życzę bo to ważna
Halina z Nowego S.
Witaj Halinko. Napisałam do Ciebie wiadomość na Twojej stronie Fb. Bardzo Ci dziękuję .Pozdrawiam :)
Usuńświetne są! <3 Zrobię takie za rok na komunii mojej córuni :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za wizytę- serdecznie pozdrawiam :)
UsuńCzy możesz kochana przesłać mi szablon kielicha i serduszka chodzi mi jakie wymiary
OdpowiedzUsuńWitam. Przykro mi, ale nie mam szablonu. Ja go zrobiłam i potem wyrzuciłam. Serduszka wykrawałam małą foremką metalową do ciastek czy pierniczków, natomiast wielkość szablonu kielicha trudno mi teraz podać. Nie pomyślałam kiedy je piekłam, bo głowa była zaprzątnięta wnusiem. Można jednak mniej więcej odtworzyć wielkość kielicha porównując go do serduszek. Pozdrawiam serdecznie :)
Usuń