Wpadł mi szpinak w ręce kiedy szukałam coś w zamrażarce i stąd pomysł na te naleśniki. W farszu szpinakowym są jaja. Nie zawsze je dodaję, ale w tym przypadku tak, ze względu na to, że dzisiaj nie miałam zupy. W ten sposób obiad był pożywniejszy. Razem z deserem mlecznym wszystko się uzupełniało.
SKŁADNIKI:
Ciasto:
---1 szklanka mąki wrocławskiej (poznańskiej)
---200 ml mleka
---4 średnie jaja
---3 łyżki oleju
---2 łyżki uprażonych ziaren sezamu
---1/3 łyżeczki soli
---pół łyżki oleju do pierwszego naleśnika
Farsz:
---45 dkg szpinaku mrożonego lub świeżego
---2 jaja
---duża cebula
---3 ząbki czosnku
---łyżka masła klarowanego (z braku laku zwykłego)
---1 łyżeczka sosu sojowego ciemnego
---1 łyżeczka suszonej bazylii
---sól i biały pieprz
Sos:
---puszka pomidorów krojonych (400 gram)
---1 kopiasta łyżeczka ziół prowansalskich
---sól do smaku
---2 ząbki czosnku
---2 łyżki oleju
Ze wszystkich składników zrobić mikserem ciasto naleśnikowe i pozostawić na 15 minut, żeby dobrze związały się składniki. Mnie wychodzi 8 sztuk na patelni teflonowej o średnicy dolnej 17 cm.
Na patelnię włożyć masło klarowane , kiedy się rozpuści dodać przetarty przez praskę czosnek- chwilę smażyć, po czym dodać drobno pokrojoną cebulę i też zeszklić. Dodać szpinak zamrożony i przykryć patelnię - szybko się rozmrozi. Zdjąć pokrywkę , dodać sos sojowy, wymieszać i dusić bez przykrycia na silnym ogniu do odparowania nadmiaru wody.
W szklance rozmieszać jaja z bazylią i dodać do miękkiego odparowanego szpinaku - bardzo szybko mieszać. Zdjąć z ognia i przełożyć szybko do miski. Doprawić solą i białym pieprzem. Nałożyć farsz na naleśniki i zwinąć je. Dużą patelnię wysmarować olejem i ułożyć naleśniki jeden obok drugiego.
Przygotować sos. Wlać pół łyżki oleju do rondelka dodać przetarty czosnek i lekko zeszklić. Dodać zioła prowansalskie i dodać pomidory krojone z puszki. Doprawić do smaku solą i chwilę pogotować dodając dwie łyżki wody. Naleśniki delikatnie podsmażyć na patelni przykrytej pokrywką (krótko) i podawać z sosem pomidorowym posypując posiekaną pietruszką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz