Podaję Państwu przepis na zielone naleśniki. Mogą być nadziewane farszem pomidorowym warzywnym, pieczarkami z cebulką i papryką , zapiekane pod beszamelem ……. itp. Dla informacji - tutaj jest przepis na naleśniki ze szpinaku mrożonego.
CIASTO - ok. 12- 14 naleśników
- 250 g świeżego szpinaku
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanka mleka
- 1 szklanka wody
- 2 jaja
- 2 ząbki czosnku
- 1 płaska łyżeczka soli
- pieprz i świeżo starta gałka muszkatołowa do smaku
- oliwa lub olej do smażenia
- Umyty i osuszony szpinak przełożyć do blendera, wlać 1 szklankę wody i zmiksować na jednolitą masę.
- Masę przelać do misy, dodać wszystkie pozostałe składniki i zmiksować. Pozostawić na 25- 30 minut w spokoju.
- Na patelnię wlać 2 łyżki oliwy lub leju i rozgrzać. Usmażyć cienkie naleśniki. Podczas smażenia kolejnych na patelnię nie wlewamy już tłuszczu, tylko smarujemy pędzlem.
Waw cudny kolor tych nalesnikow,napewno zrobie ciekawe co moj maz na to powie.
OdpowiedzUsuńWitam Kate. No, tak kolor jest piękny , ale i smak również jest inny . Dziękuję bardzo.
UsuńPozdrawiam :)
uwielbiam ja i moja córka ,dlatego często robie prawie tak samo :)
OdpowiedzUsuńNo, tak przepis nie jest nowym. Dziękuję :)
Usuńwitam :) dziś postanowiłam.... robię Pani zielone naleśniki ,.jako farsz wykorzystam też Pani przepis pieczarkowo-paprykowy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam , Sylwia
Witam Sylwio. Mam nadzieję, że wszystko dobrze smakowało.
UsuńPozdrawiam :)
a czy może być mrozony szpinak?
OdpowiedzUsuńMoże być razem z wodą - proporcjonalnie :)
UsuńAle zieloniutkie! ja robiłam wczoraj malfatti ze szpinakiem, wszystko ze szpinakiem jest pyszne!
OdpowiedzUsuńOj, Marzyniu, nie mam sił nawet na odpowiadanie na komentarze, a cóż dopiero na gotowanie. Ostatnio idę po najmniejszej linii oporu i nie wstawiam nawet przepisów. Po prostu nie ma sił.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Świetnie wyglądają te naleśniki. Powiedz mi proszę z czym to się je?
OdpowiedzUsuńZ czym dusza zapragnie. Z farszem słodkim, wytrawnym , z mięsem, z warzywami....
UsuńPozdrawiam :)
Wygląda smakowicie :) Czy ciężko jest je zrobić za pierwszym razem?
OdpowiedzUsuńPrzepraszam Bartku, ale nie było mnie trochę. Możesz śmiało robić, trzymaj się przepisu, a wszystko Ci wyjdzie jak trzeba :) pozdrawiam :)
Usuń