Cóż tu pisać ? Po prostu szybka, łatwa i smaczna potrawa na obiad.
Zwyczajnie włożyłam uda z indyka do brytfanny, obsmażyłam, przyprawiłam, posypałam pieczarkami ,upiekłam i tyle. Dla nas dwojga wystarczyło na dwa dni, a na trzeci z reszty zrobiłam pierogi .
SKŁADNIKI na 6 osób:
--- 1,30 kg ud z indyka ( robiłam z kością, bo nie chciało mi się wyjmować)
--- 65- 70 dkg pieczarek
--- 3 cebule modre
--- pieprz, sól, czerwona papryka w proszku
--- główka czosnku
--- 2 kopiaste łyżki gęstej śmietany
--- kilka wiórków masła
1)Uda z indyka wymyć, osuszyć, zdjąć skórę i natrzeć solą, pieprzem i papryką.
2)Rondel z grubszym dnem wysmarować olejem, ułożyć udka i obsmażyć z dwóch stron, posypać pokrojonymi w plasterki pieczarkami i cebulą. Całość jeszcze dodatkowo posolić i popieprzyć, na wierzch położyć kilka wiórków masła.
3)Piekarnik nagrzać do temperatury 200 stopni C. Brytfannę przykryć i wstawić do piekarnika. Po 30 minutach, kiedy wszystko puści sos doprawić po spróbowaniu solą i ewentualnie pieprzem do smaku. Na wierzch udek wyłożyć śmietanę i dodać całą główkę czosnku obierając ją tylko z zewnętrznej suchej łupinki. 4) Po kolejnych 30 minutach uda odwrócić na drugą stronę i piec jeszcze ok. 30 minut do miękkości. Całkowity czas pieczenia wynosi ok. 1,30 godziny z użyciem termoobiegu.
POTRAWA CZYTELNIKÓW :
POTRAWA CZYTELNIKÓW :
świetny pomysł na obiad:)
OdpowiedzUsuńSzczególnie jak mam lenia i nie chce mi się marynować mięsa wieczorem.
UsuńPozdrawiam!
Dawniej rzadko robiłam indyka, bo po prostu mi się przejadł, mieliśmy w rodzinie hodowlę, więc tego mięsa był nadmiar, teraz powoli wraca mi apetyt na mięsko indycze, i co raz częściej gości u mnie na stole.
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię właśnie udka.
Ja właśnie udka lubię najbardziej, a nie przepadam za piersią indyczą. U nas sprzedają na wagę medaliony indycze, takie małe plasterki mięsa na kotleciki - je też lubię, bo nie są suche. Piersi indycze najczęściej używam jako wsad do jakiejś szynki i to mieszam z innym.
UsuńPozdrawiam!
Dej mi Boże co tydzień taki "zwykły" obiadek :-)
OdpowiedzUsuńMamarzyniu- dawaj- przyjedź do mnie zrobię Ci dobry obiadek.
UsuńPozdrawiam cieplutko!!!
Te danie mojej rodzinie poprostu baaardzo smakuje! Wydaje sie takie proste, latwo robione, a takie pyszne. Pieklam juz drugi raz (i nie ostatni), prawde, ostatnio uzylam drobiowe uda (takie mialam w zamrazarce) i dodatkowo posypalam przyprawa curry, mmm... wysmienity smak. Dziekuje!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo dziękuję Reniu, że znalazłaś czas na komentarz.
UsuńPozdrawiam bardzo ciepło :)