Pierożki z ciasta śmietanowego z farszem z surowego mięsa. Doskonale smakują z gorącym rosołem, czystym barszczem jak również na zimno jako samodzielna przekąska. Przepraszam za niezbyt ładne zdjęcia, ale dzisiaj od nocy leje i jest ciemno mimo, że użyłam lampy.
Poniżej pierożki zapakowane w woreczki - przeznaczone do mrożenia
CIASTO na ok. 70 sztuk o średnicy 7,5 cm :
- 500 g mąki wrocławskiej
- 250 g kwaśnej śmietany 18 %
- 1 płaska łyżeczka sody
- 1/2 płaskiej łyżeczki soli
- 2 jajka
- 50 g roztopionego lekko ciepłego masła
- Mąkę przesiać do misy. Śmietanę wymieszać z jajkami, sodą i solą. Wlać do mąki, dodać stopione masło i dobrze wyrobić ciasto. Przełożyć do zamykanego pojemnika i odstawić na ok. 30 minut.
FARSZ:
- 200g karkówki wieprzowej
- 300 g wołowiny zrazowej
- ok. 300 g cebuli + 1 kopiasta łyżka masła klarowanego ( nie oleju )
- 2 - 3 ząbki czosnku
- duża garść posiekanej natki pietruszki
- 1/2 płaskiej łyżeczki czarnego pieprzu
- 1,5 płaskiej łyżeczki soli lub do własnego smaku
- dodatkowo 2 żółtka + 2 łyżki wody do smarowania pierożków
- Cebulę pokroić w małe paseczki i podsmażyć lekko na maśle klarowanym. Zmielić mięso . Dodać lekko ciepłą cebulę do mięsa, przeciśnięty przez praskę czosnek i wszystkie pozostałe składniki. Dobrze wyrobić masę mięsną.
WYKONANIE :
- Dwie blaszki z wyposażenia piekarnika wyścielić papierem do pieczenia. Ciasto podzielić na 4 części i kolejno wałkować na grubość zwykłych pierogów - ok. 2 - 3 mm. Wykrawać kółka o średnicy 7,5 cm.Najlepiej nie podsypywać mąką, a jeżeli już to bardzo minimalnie. Z ciastem się doskonale pracuje . Warto zainwestować niewielkie pieniądze w matę do wałkowania masy cukrowej. Ona bardzo dobrze się sprawdza przy wszelkiego rodzaju ciastach wałkowanych.
- Na każde brać kopiastą łyżeczkę farszu formując w palcach kuleczkę wielkości orzecha włoskiego. Pierog zlepić i zrobić koronkę jaką potrafimy. U mnie nazywany przeze mnie sznureczek. Po zlepieniu biorę ciasto w dwa palce i zakręcam o 180 stopni sklejając i tak jedno przy drugim.
- Pierożki układać na blaszkach i posmarować rozmąconym żółtkiem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni C i piec na środkowej półce bez termoobiegu ok. 27 - 30 minut na złoty kolor.
UWAGA : Pierożki można zamrozić . Odgrzewać po rozmrożeniu wg tego przepisu, który jest na blogu.
PIEROŻKI CZYTELNIKÓW :
PIEROŻKI CZYTELNIKÓW :
Witam mięso trzeba zmielić bo nie pisze?
OdpowiedzUsuńTak zmielić, ale zaraz dopiszę, dziękuję :)
UsuńWitam Danusiu.Będę robic na pewno w przyszłym tygodniu.Czy po rozmrożeniu trzeba je piec drugi raz,czy starczy mikrofala?Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMariolu Kochana, na dole w przepisie jest UWAGA, tam podałam link jak odgrzewać , a w mikrofali Kochanie lepiej nie podgrzewać w ogóle, bo smak się mocno pogarsza...pozdrawiam :)
UsuńPierogów pieczonych jeszcze nie jadłam czas zrobić :) Danusiu piszesz, że dobrze kupić mate do masy cukrowej. Czy maty są różne? bo pierwszy raz słyszę.Posypujesz mate jeszcze mąką? Kiedyś kupiłam matę silikonową w Ikea i nie bardzo ja lubię leży zwinięta nie używana.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Danusiu :)
Witam Basiu. Najlepiej kupić na Allegro. Też się nabrałam na tą z Ikea, ona nie zdaje egzaminu. Basiu ja już dość dawno ją kupiłam, ale spojrzałam w Allegro i podaję Ci tytuł - "STOLNICA MATA SILIKONOWA DUŻA Z PODZIAŁKĄ 60X46"- wpisz sobie w wyszukiwarkę w dziale dom i coś tam. Na tej macie nic nie podsypuję mąką, ciasta kruche, ciasteczka itp. Ona nie jest droga- ok. 17.00 zł no i plus przesyłka .Pozdrawiam serdecznie.
UsuńDanusiu na pewno je zrobię na święta ja do masy mięsnej dodaję jeszcze trochę bułki namoczonej wtedy mięso jest bardziej pulchne i nie robi się tak w jedną kulkę ale każdy robi po swojemu pierożki wyglądają na bardzo smaczne pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuńWitam Kasiu. Pewnie, że można dodać bułki namoczonej, ja Kasiu po prostu robię tak jak Babcia kiedyś robiła, bo to przepis z Wilna, ale masz rację bułka nie zaszkodzi. Bardzo dziękuję za poradę i serdecznie pozdrawiam :)
UsuńDziś zrobiłam pierożki z tego przepisu i córka poprosiła mnie, żebym nie zapomniała zostawić komentarza na blogu pani Danusi tak bardzo jej smakowały a syn chciał mi zaraz wszystkie zjeść.Przepis jest prosty, pierożki bardzo łatwo się lepią i są bardzo smaczne.Od ponad 30 lat nie lubię świąt ponieważ jestem zmęczona na 100 procent a od niedawna zaczęłam również mrozić potrawy i na pewno skorzystam z następnych przepisów. Pozdrawiam Viola.
OdpowiedzUsuńWitam niedzielnie Violu. Ja już zmądrzałam , nie robię nic na ostatnią chwilę, bo potem padam na twarz. To co mogę robię wcześniej i zamrażam. Potem przed samymi świętami i tak jest od groma roboty, a przecież ryby trzeba robić tuż przed Wigilią, no może oprócz śledzi. Bardzo Ci dziękuję Violu za komentarz i pozdrawiam serdecznie :)
UsuńDanusiu bardzo dziękuję za nazwę idę szukać i zamawiać tę matę. Dziękuję buziaki
OdpowiedzUsuńDanusiu skopiowałam nazwę tak jak napisałaś i wskoczyła mi jedna fioletowa czyli ta tak? :)
OdpowiedzUsuńBasiu, wczoraj nie siedziałam już w sieci, ale dobrze skopiowałaś ten link, tak fioletowa. Pozdrawiam :)
UsuńPierożki doskonałe.Pięknie wyglądają,pysznie smakują.Z tym ciastem faktycznie pracuje się doskonale.Polecam i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitam Stasiu. Dzisiaj robiłam strucle makowe i zeszło mi trochę. Dopiero nie tak dawno usiadłam do komputera. Bardzo Ci dziękuję za cenny komentarz. Pozdrawiam serdecznie :)
Usuń