TRUSKAWIANKI, MALINIANKI OWOCANKI… - DROŻDŻÓWKI bez rozczynu

Te bułeczki nazwałam po swojemu. Jeżeli mogą być jagodzianki, to czemu nie malinianki czy truskawianki.

 Można również użyć innych owoców przygotowanych takim  sposobem  jak poniżej w przepisie. Szczególnie dotyczy to owoców soczystych. Tak przygotowane nadzienie nie zmienia koloru ani smaku owoców.

 Piekłam te bułeczki na drożdżach instant, które wymieszałam z płynami... w przypadku drożdży świeżych postępujemy dokładnie tak samo , tylko je drobno rozkruszamy. Ciasto na kefirze naturalnym jest bardzo pulchne i leciutkie. Kruszonka na cukrze pudrze jest bardzo smaczna i nie trzeba uważać , że sobie "ząba" uszkodzimy...he, he. Swoją drogą jagodzianki też polecam - klik w zdjęcie.

                                                                       Jagodzianki

Składniki na 12 sztuk :

• 1/2 kg mąki tortowej
• 4 żółtka
• 50 g masła
• 50 g cukru pudru
• 250 ml naturalnego kefiru
• 30 g drożdży lub 7 g i jedna łyżeczka instant
• szczypta soli
• jajko do smarowania
• na kruszonkę - 70 g miękkiego masła + 2/3 szklanki cukru pudru + 2/3 szklanki mąki
• ok. 30 dkg truskawek lub innych owoców + 1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej + 2 łyżeczki cukru + 1 łyżka wody
• blaszka ( typowa do placka ) wyścielona papierem do pieczenia

• Mąkę przesiać do misy. Masło stopić i mocno ciepłe wlać do kefiru intensywnie mieszając chochelką. Dodać żółtka, drożdże , cukier i szczyptę soli. Wszystko razem dobrze rozmącić i wlać do mąki. Wyrobić ciasto mikserem lub ręcznie - najpierw dobrze wymieszać łyżką, potem omączonymi dłońmi wyrabiać ciasto na gładkie. Starać się nie dosypywać mąki.
• Wyrobione ciasto uformować w kulę i włożyć do misy. Przykryć ściereczką , włożyć do woreczka foliowego i pozostawić do wyrośnięcia.
• Owoce drobniej pokroić, posypać mąką ziemniaczaną, dodać cukier, wodę i całość cały czas mieszając tylko zagotować. Gotować do momentu kiedy owoce będą otoczone takim jakby kisielem. Odstawić do ostudzenia.
• Wyrośnięte ciasto krótko przegnieść i uformować w gruby rulon. Podzielić na 12 równych kawałków ( ja ważę całość i dzielę na 12 - wychodzi ok. 75 g na sztukę ). Każdy kawałek rozpłaszczyć na kształt mniej więcej kwadratu, kłaść na środek owoce i zlepiać. Najpierw po przekątnej, potem zbierać brzegi ciasta jak sakiewkę i formować podłużne bułeczki.
• Po zrobieniu wszystkich bułeczek, na blat wylać troszkę oleju, maczać dłonie i każdą po kolei otłuścić. Układać na blaszce w 2 rzędach ( p. fotografia ), przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia. Po tym czasie posmarować rozmąconym jajkiem i posypać kruszonką.
• Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C i piec ok. 30 minut na rumiany kolor. Blaszkę wstawić na pierwszą półkę od dołu piekarnika. Upieczone wyjąć na kratkę razem z papierem i pozostawić do ostudzenia - jak rodzinka wytrzyma.
• MOJA UWAGA : Wszystkie składniki winny być o temperaturze pokojowej. Przyspieszyłam wyrastanie ciasta wstawiając przykrytą misę do lekko nagrzanego piekarnika. Najlepiej ciasto włożyć do misy metalowej lub garnka...wtedy naczynie się lekko nagrzewa i ciasto szybko rośnie.

DROŻDŻÓWKI CZYTELNIKÓW :