Chodziły za mną śledzie, z resztą po powrocie z urlopu wszystko za mną chodzi i ustawia się w kolejce.
Nie będę Państwu tutaj robiła wykładu na temat prozdrowotności oleju rydzowego, ale jak ktoś chce poznać jego wspaniałe właściwości to odsyłam TUTAJ.
Szczególnie dobrze komponuje się właśnie ze śledziami i cebulką. Tak przygotowane śledzie są bardzo smaczne, ale i cebulka jest doskonała w smaku.
Można zrobić samą cebulkę jako smakołyk np. do kolacji. Wystarczy ją posypać solą, żeby zmiękła, zalać olejem i odstawić na kilka godzin do lodówki. Potem już tylko pozostaje nam maczać chlebek w tym oleju i zagryzać cebulką.
- 500 g śledzi matiasów
- 2 większe cebule
- 1 ząbek czosnku
- 1 cytryna
- 2 kopiaste łyżeczki musztardy francuskiej
- 7 ziarenek ziela angielskiego
- 2 listki laurowe
- pieprz i sól
- 3/4 szklanki oleju rydzowego
Wykonanie :
- Śledzie wymoczyć wg własnego smaku. Osuszyć i pokroić na mniejsze kawałki. Dodać musztardę francuską i sok wyciśnięty z całej cytryny. Delikatnie przemieszać i odstawić na bok.
- Cebulę pokroić w ćwierć plasterki i zalać wrzątkiem- natychmiast odcedzić i ostudzić, po czym posypać delikatnie solą- nie za dużo.
- Liście laurowe i ziele angielskie rozetrzeć w moździerzu i przesypać do szklanki z olejem, przecisnąć czosnek i wymieszać.
- Śledzie ostrożnie przemieszać z lekko posoloną cebulą i wkładać partiami do słoika. Przelewać olejem i sokiem z cytryny z pod śledzi do wyczerpania. Słoik zamknąć i odstawić do lodówki na 2- 3 dni.
szczerze mówiąc nigdzie nie spotkałam rydzowego oleju
OdpowiedzUsuńolej rydzowy Ewuniu jest właściwie łatwo dostępny na stoiskach ze zdrową żywnością- u nas też :)
UsuńKurcze, niby zwykły śledź a taki jakby wyszukany...
OdpowiedzUsuńTak lubię śledzie, że każda wersja jest warta spróbowania. No i koniecznie z razowcem.
Śledzie uwielbiam, nawet mój wnuk 9 letni od małego jadał ten rodzaj ryb. Dziękuję :)
Usuńnie przepadam za śledziami
OdpowiedzUsuńno, tak niektórzy mają... :)
UsuńPani Danuto,czy nie znajdzie Pani w swoich przepisach.przepisu na domowy ketchup pomidory połączone z cukinią.Pozdrawiam Andrzej
OdpowiedzUsuńWitam Andrzeju. Może i bym znalazła, ale mam gdzieś pochowane w piwnicy . Ja już nie zaprawiam nic, nazaprawiałam się przez kilkadziesiąt lat i na słoiki patrzeć nie mogę, nawet na przepisy- he, he. Przykro mi- pozdrawiam serdecznie :)
UsuńTen olej rydzowy mnie zaciekawił, a że uwielbiam ryby w każdej postaci to na pewno skorzystam z przepisu
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Majka
Polecam Maju, nam bardzo takie śledzie smakują, w ogóle to wszystkie śledzie nam smakują- pozdrawiam i bardzo dziękuję :)
UsuńJa zrobiłbym winegretę z oleju cytryny, szczypty soli/cukru/pieprzu młotkowanego z kolendrą i szczypty czarnuszki i tym zalał śledzia z cebulą :)
OdpowiedzUsuńTylko , że to już będzie zupełnie inny przepis . Pozdrawiam :)
Usuń