Klasyczny przepis na ciasto , ale z dodatkiem masy budyniowej.
Taką masę można przygotować z gotowych budyni śmietankowych lub waniliowych. Budyń cynamonowy ugotowany domowym sposobem zlewa się kolorystycznie z masą jabłkową, ale nie o kolor tutaj chodzi .
Taka masa właściwie doskonale łączy się smakowo z jabłkami i odnosi się wrażenie jakby tych jabłek było więcej. Moja szarlotka nie jest posypana cukrem pudrem, ponieważ w tym przypadku wolimy bez jego udziału.
Ciasto :
- blaszka o wym. 37 x 28 , 40 x 25, 37 x 25 i podobne + papier do pieczenia
- 50 dkg maki pszennej ( użyłam wrocławskiej)
- 25 dkg masła
- 1 i 1/4 szklanki cukru pudru ( szklanka - 250 ml)
- 2 średnie jajka
- 1/3 szklanki kwaśnej śmietany lub gęstego jogurtu
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- cukier waniliowy
- Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia , cukrem pudrem i cukrem waniliowym. Dodać pokrojone masło, resztę składników i zagnieść ciasto.
- Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto podzielić na połowę. Jedną połową wykleić blaszkę. Drugą połowę podzielić na 3 części i zamrozić. Podzielona na części szybciej się zamraża.
Pozostałe :
- 2 kg jabłek - szara reneta
- cukier do smaku- ok. 1- 2 kopiastej łyżki
- 750 ml mleka
- 4 płaskie łyżki stołowe mąki ziemniaczanej
- 4 płaskie łyżki cukru pudru
- 2 lekko kopiaste łyżeczki cynamonu w proszku
- cukier waniliowy
- ewentualnie cukier puder do posypania szarlotki
- Obrane jabłka pokroić w kostkę , przełożyć do rondla , dodać cukier i krótko przesmażyć do odparowania. Ostudzić. Wyłożyć na ciasto.
- Z mleka, mąki ziemniaczanej, cukru i cynamonu ugotować budyń. Wylać na masę jabłkową.
- Wcześniej zamrożone ciasto zetrzeć na dużych oczkach i posypać nim masę cynamonową.
- Wstawić do nagrzanego do 200 stopni C piekarnika na pierwszą półkę od dołu i piec bez termoobiegu ok. 45 minut , na rumiany kolor.
- Upieczone ciasto wyjąć z piekarnika i pozostawić do całkowitego ostygnięcia. Nie należy kroić ciepłego ciasta, bo może wypływać masa budyniowa. Po zastudzeniu masa jest gęsta.
Danusiu, szarlotka wygląda pysznie. Kradnę przepis :)
OdpowiedzUsuńA u nas w kuchni jeszcze ostatkowo - na życzenie Ali powstały oponki kwiatki :) Pozdrawiamy!
To ta Ala ma dobrze z Tobą - pozdrawiam Aniu :)
UsuńDanusiu, a budyń gotujemy tylko z mąką ziemniaczaną? Wygląda przepysznie:)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńManuela
Tak Manuelo, tak jak podałam w przepisie. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńDziękuję za informację:)) W sobotę upiekę:)) Życzę zdrowia i miłego dnia
UsuńManuela
Dziękuję bardzo i życzę udanego wypieku :)
Usuńuwielbiam każdą szarlotkę :)
OdpowiedzUsuńJa też, tylko na razie nie mogę jeść żadnych ciast- odbiję sobie :)
UsuńSzarlotka wyszła przepyszna :) jedliśmy jeszcze ciepła, bo nie daliśmy rady wytrzymać :)
OdpowiedzUsuńHe, he- skąd ja to znam. U mnie często ciasto nie do końca ostygnie i połowa znika. Bardzo Ci dziękuję.
UsuńPozdrawiam :)
Robiłam dzisiaj. Pyszne. Polecam .
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniu za komentarz. Pozdrawiam serdecznie. Danuta :)
Usuń