Aromatyczny gulasz z udźca wołowego z ciemnym sosem. Znakomicie smakuje z kopytkami, kluskami śląskimi jasnymi i ciemnymi jak również z plackami ziemniaczanymi.
SKŁADNIKI na 4 osoby:
- ½ kg wołowiny z udźca lub karkówki- trochę tłuściejsza, można też z łopatki
- masło klarowane
- 1 większa cebula
- sól i pieprz
- 1 płaska łyżka czerwonej papryki ostrej lub łagodnej
- 1 ząbek czosnku
- 2 liście laurowe
- 1 średni dojrzały pomidor
- 3 płaskie łyżki łagodnego ketchupu
- 2 łyżeczki sosu sojowego grzybowego
- 4 pokruszone lub drobno zmielone borowiki
- mąka pszenna lub kukurydziana i woda do zgęszczenia sosu
- 2,5 szklanki wody ( 0,75 l)
1) Mięso pokroić w grubszą kostkę, w większym rondlu rozgrzać 3 łyżeczki masła klarowanego. Mięso obsmażyć na rumiano, ale nie spiec za mocno.
2) Dodać pokrojoną w kosteczkę cebulę, posiekany czosnek i łyżkę papryki – wszystko podsmażyć, mieszając. Dodać obrany i pokrojony w kosteczkę pomidor i jeszcze chwilkę podsmażyć.
3) Wlać 2,5 szklanki wody, dodać rozdrobnione grzybki, liście laurowe, sos grzybowy, ketchup- zagotować i doprawić solą i pieprzem pod swój smak. Dusić na wolnym ogniu do miękkości.
4) Z gulaszu wyjąć liście laurowe i zagęścić sos mąką rozrobioną z wodą.
Danusiu,ale kusisz :) u nas gulasz tylko z kaszą gryczaną,ale dla odmiany chyba zrobię z szagówkami,takiego mi smaka narobiłaś:) Właśnie jestem po ogródkowych harcach i nie mam siły już na nic,zwłaszcza,że komary zaczynają życie uprzykrzać.Wieczorne pozdrowienia - Magda z Gniezna
OdpowiedzUsuńMadziu, czemu tylko- ja uwielbiam kaszę gryczaną z gulaszem. To znakomite i nawet zdrowsze połączenie, ale kluski u mnie wiodą prym.
UsuńU nas na szczęście jeszcze nie widziałam komarów, ale chyba przycisnę Męża , żeby założył siatki na okna.
Pozdrawiam serdecznie.
Do tego kluski śląskie i buraczki i nic więcej człowiekowi do szczęścia niepotrzebne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOj, tak- kluseczki śląskie bardzo lubię, a w takim połączeniu jak piszesz rewelacja. Dziękuję bardzo- pozdrawiam serdecznie.
UsuńJak mam wołowe gulaszowe, to zawsze robię bogracza. A tak w ogóle to gulasz wołowy jest o niebo lepszy od wieprzowego, to jest smak z dzieciństwa, kiedy cały dzień parkotał u Babci na fajerce. A ta kapustka to rewelacja!, daj przepis osobno :-)
OdpowiedzUsuńOj, dziękuję Duszko...gapa jestem :)
UsuńDobry wieczór Danusiu,
OdpowiedzUsuńDawno nie pisałam, co nie znaczy, ze mnie u Ciebie nie bylo�� bywam tu, podglądam i korzystam�� w niedziele miałam gości na obiedzie. Dzięki Tobie nie denerwowałam się, co ugotuje, bo w Twojej kopalni przepisów zawsze coś znajdę.
Tym razem zrobiłam gulasz wołowy, który wszystkich nas zachwycił. Dziękuje za pomysł, inspiracje i za Twoje gościnne progi. Serdecznie pozdrawiam. Przy okazji życzę dużo zdrowia i licznych powodów do radości w Nowym Roku 2019 dla Ciebie i całej Rodziny. Anita72
Witam Anitko. Nic nie szkodzi, ja też jestem rzadziej na blogu. Bardzo Ci dziękuję Duszko za wpis i życzenia. Pozdrawiam serdecznie :)
Usuń