Nie wiedziałam, że porzeczki wyjechały razem z dziećmi i byłam zmuszona zrobić wiśniowiec. Ciasto bardzo smaczne, dość szybkie i w swojej formie nawet wykwintne.
SKŁADNIKI na blaszkę o wymiarach 37 x 28 - zwyczajna do placka
- 3/4 szklanki oleju rzepakowego
- pół szklanki wody
- 5 płaskich łyżek kakao
- 1 szklanka cukru ( poj. 250 ml)
Powyższe składniki zagotować i ostudzić.
- 5 jajek, białka i żółtka oddzielnie
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/2 szklanki cukru do wypieków
- szczypta soli
1)Mąkę, proszek i sodę przesiać razem.
2)Białka ubić na sztywną pianę i pod koniec ubijania dodawać stopniowo cukier. Dodawać po jednym żółtku i wszystko ubić do otrzymania kremowej pianki.
3)Wlać całą wystudzoną mieszankę kakaową i dokładnie wymieszać na wolnych obrotach miksera.
4)Wsypać przesiane suche składniki i delikatnie ale dokładnie wymieszać do połączenia się składników. Ciasto przełożyć do formy wyścielonej papierem do pieczenia (tylko dno) wyrównać.
5)Piec w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni przez ok. 40 minut- do suchego patyczka.
6) Ciasto po upieczeniu pozostawić na 10 minut z uchylonymi drzwiczkami piekarnika i wyjąć pozostawiając w foremce do ostudzenia. Wystudzone ciasto przekroić na dwa blaty.
6) Ciasto po upieczeniu pozostawić na 10 minut z uchylonymi drzwiczkami piekarnika i wyjąć pozostawiając w foremce do ostudzenia. Wystudzone ciasto przekroić na dwa blaty.
MASA SEROWA:
- 200 g miękkiego masła
- 500 g serka homogenizowanego- użyłam tłustego twarogu, który wcześniej zmiksowałam na krem
- 5 łyżek cukru pudru
- 2 łyżki advokata
Dodatkowo powidła lub dżem wiśniowy.
Masło utrzeć z cukrem na puszystą jasną masę. Porcjami dodawać ser, do uzyskania gładkiej jednolitej masy.
MASA ŚMIETANOWA:
- 500 ml śmietany kremówki 30% schłodzonej
- 2 łyżki cukru pudru
- 2 śmietan fixy
DODATKOWO:
- Wiórki czekolady do posypania i kakao do oprószenia
Śmietanę ubić z cukrem wymieszanym z zagęstnikami.
1)Pierwszy blat ciasta posmarować połową dżemu. Na dżem wyłożyć masę serową, wyrównać.
2)Przykryć drugim blatem, który posmarować pozostałym dżemem. Na wierzch wyłożyć krem śmietankowy, wyrównać. Wierzch posypać startą czekoladą lub gotowymi wiórkami i oprószyć kakaem. Schłodzić .
Widzę, że porzeczkowiec jest ostatnio bardzo popularny na blogach, a wersja wiśniowa też mi się podoba!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ze słonecznego Podkarpacia!
U nas Anusiu też jest słonecznie, ale ciut mroźnie. Tulipany w ogrodzie mają już ok. 4 cm i to mnie przeraża. To dobrze, że zabrakło mi porzeczek, bo wyszedł wiśniowiec.
UsuńPozdrawiam cieplutko!
Moja mama też martwi się o tulipany, ale miejmy nadzieję, że nie będzie już mrozów.
UsuńPozdrawiam!
Oby Aniu, nie było tak jak w zeszłym roku na Wielkanoc, że będziemy lepić zające;)
UsuńDanusiu pięknie wygląda, na pewno też jest smaczne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBożenko, nie ukrywam, było smacznie, tylko jak dla nas dwojga trochę było dużo, więc dałam połowę dla córki do Krakowa. Dziękuję.
UsuńPozdrawiam!
Matko Jedyna! Ale bym zjadła kawał tego placka-ciasta-wiśniowca!
OdpowiedzUsuńPrzepis zapisuję, moja Agnieszka mnie na rękach bedzie nosić, gdy upiekę.
Mam wiśnie i modlę sie do nich zamiast zrobić takie delicyje!
O! Bożenko! To znaczy że jesteś leciutka. Ciasto polecam - jest pyszne.
UsuńPozdrawiam serdecznie!
ciasto wygląda świetnie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Justynko i dziekuję:)
UsuńDanusiu pięknie Ci się ciasto upiekło ! Gdy piekłam swoje tak właśnie z mamą mówiłyśmy że wiśnie też pasowałyby tu idealnie :D
OdpowiedzUsuńMyślałam też o innych wariantach- pasowałby też mus pomarańczowy, a nawet jabłkowy. Dziękuję Łucjo. Pozdrawiam serdecznie!
UsuńBardzo smakowite.Chyba wolę wiśniowiec .
OdpowiedzUsuńAha, ha- ale wcześnie komentuję- przepraszam. Bardzo dziekuję.
Usuńwygląda lepiej niż w najlepszej cukierni:) wspaniałe ciasto!
OdpowiedzUsuńJedno jest pewne Antenko- nie ma w nim chemii i się psuje. Pozdrawiam serdecznie.
Usuńwygląda baaaardzo smakowicie... kiedyś upiekę taką delicję
OdpowiedzUsuńNo to mamy wrzesień, a ja dopiero teraz zauważyłam ten wpis. Przepraszam, ale rzadko mi się to zdarza.
UsuńBardzo dziekuję.
Pani Danusia co roku kupuje tort czekoladowo - wiśniowy na urodziny i nie mogę się nim najeść taki jest pyszny.Z tego co widzę Pani ciasto wizualnie do złudzenia przypomina mi właśnie owy ulubiony przeze mnie tort .Przepis ląduje u mnie w zeszycie.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAha, ha- Garami Pojajach- bardzo fajnie- uśmiałam się z tej nazwy. Polecam ciasto, domowe, bez chemii i w smaku naprawdę bardzo smaczne. Dziękuję bardzo.
UsuńPozdrawiam serdecznie.