poniedziałek, 17 lutego 2014

WIŚNIOWIEC



 Nie wiedziałam, że  porzeczki wyjechały  razem z dziećmi i byłam zmuszona zrobić wiśniowiec. Ciasto bardzo smaczne, dość szybkie i w swojej formie nawet wykwintne. 



SKŁADNIKI na blaszkę o wymiarach 37 x 28 - zwyczajna do placka

- 3/4 szklanki oleju rzepakowego
- pół szklanki wody
- 5 płaskich łyżek kakao
- 1 szklanka cukru ( poj. 250 ml)
Powyższe składniki zagotować i ostudzić.



- 5 jajek, białka i żółtka oddzielnie
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/2 szklanki cukru do wypieków
- szczypta soli





1)Mąkę, proszek i sodę przesiać razem.

2)Białka ubić na sztywną pianę i  pod koniec ubijania dodawać stopniowo cukier. Dodawać po jednym  żółtku i wszystko ubić do otrzymania kremowej pianki.

3)Wlać całą wystudzoną mieszankę kakaową i dokładnie wymieszać na wolnych obrotach miksera.

4)Wsypać przesiane suche składniki i delikatnie ale dokładnie  wymieszać do połączenia się składników. Ciasto przełożyć do  formy wyścielonej papierem do pieczenia (tylko dno) wyrównać.

5)Piec w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni przez ok. 40 minut- do suchego patyczka.

6) Ciasto po upieczeniu pozostawić na 10 minut z uchylonymi drzwiczkami piekarnika i wyjąć pozostawiając w foremce do ostudzenia. Wystudzone ciasto przekroić na dwa blaty.




MASA SEROWA:


- 200 g miękkiego masła
- 500 g serka homogenizowanego- użyłam tłustego twarogu, który wcześniej zmiksowałam na krem
- 5 łyżek cukru pudru
- 2 łyżki advokata

Dodatkowo powidła lub dżem wiśniowy.


 Masło utrzeć z cukrem na puszystą jasną masę. Porcjami dodawać ser, do uzyskania gładkiej jednolitej masy.

MASA ŚMIETANOWA:


- 500 ml śmietany kremówki 30% schłodzonej
- 2 łyżki cukru pudru
- 2 śmietan fixy


DODATKOWO:


- Wiórki czekolady do posypania i kakao do oprószenia


Śmietanę ubić z cukrem wymieszanym z zagęstnikami.

1)Pierwszy blat ciasta posmarować połową dżemu. Na dżem wyłożyć masę serową, wyrównać.

2)Przykryć drugim blatem, który posmarować pozostałym dżemem. Na wierzch wyłożyć krem śmietankowy, wyrównać. Wierzch posypać  startą czekoladą lub gotowymi wiórkami i oprószyć kakaem. Schłodzić .




20 komentarzy:

  1. Widzę, że porzeczkowiec jest ostatnio bardzo popularny na blogach, a wersja wiśniowa też mi się podoba!
    Pozdrowienia ze słonecznego Podkarpacia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas Anusiu też jest słonecznie, ale ciut mroźnie. Tulipany w ogrodzie mają już ok. 4 cm i to mnie przeraża. To dobrze, że zabrakło mi porzeczek, bo wyszedł wiśniowiec.
      Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
    2. Moja mama też martwi się o tulipany, ale miejmy nadzieję, że nie będzie już mrozów.
      Pozdrawiam!

      Usuń
    3. Oby Aniu, nie było tak jak w zeszłym roku na Wielkanoc, że będziemy lepić zające;)

      Usuń
  2. Danusiu pięknie wygląda, na pewno też jest smaczne. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bożenko, nie ukrywam, było smacznie, tylko jak dla nas dwojga trochę było dużo, więc dałam połowę dla córki do Krakowa. Dziękuję.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Matko Jedyna! Ale bym zjadła kawał tego placka-ciasta-wiśniowca!
    Przepis zapisuję, moja Agnieszka mnie na rękach bedzie nosić, gdy upiekę.
    Mam wiśnie i modlę sie do nich zamiast zrobić takie delicyje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! Bożenko! To znaczy że jesteś leciutka. Ciasto polecam - jest pyszne.
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  4. Danusiu pięknie Ci się ciasto upiekło ! Gdy piekłam swoje tak właśnie z mamą mówiłyśmy że wiśnie też pasowałyby tu idealnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam też o innych wariantach- pasowałby też mus pomarańczowy, a nawet jabłkowy. Dziękuję Łucjo. Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  5. Bardzo smakowite.Chyba wolę wiśniowiec .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aha, ha- ale wcześnie komentuję- przepraszam. Bardzo dziekuję.

      Usuń
  6. wygląda lepiej niż w najlepszej cukierni:) wspaniałe ciasto!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedno jest pewne Antenko- nie ma w nim chemii i się psuje. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  7. wygląda baaaardzo smakowicie... kiedyś upiekę taką delicję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to mamy wrzesień, a ja dopiero teraz zauważyłam ten wpis. Przepraszam, ale rzadko mi się to zdarza.
      Bardzo dziekuję.

      Usuń
  8. Pani Danusia co roku kupuje tort czekoladowo - wiśniowy na urodziny i nie mogę się nim najeść taki jest pyszny.Z tego co widzę Pani ciasto wizualnie do złudzenia przypomina mi właśnie owy ulubiony przeze mnie tort .Przepis ląduje u mnie w zeszycie.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aha, ha- Garami Pojajach- bardzo fajnie- uśmiałam się z tej nazwy. Polecam ciasto, domowe, bez chemii i w smaku naprawdę bardzo smaczne. Dziękuję bardzo.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń