Pyzy z surowym mięsem. Ciasto do tych pyz jest podobne do tego, z którego robię knedle. Jest mniej pracochłonne niż to z surowych ziemniaków. Na moim blogu są pyzy z nadzieniem wyjętym z białej kiełbasy- też pyszne. Polecam Państwu obydwie potrawy- obydwie są bardzo smaczne.
SKŁADNIKI na 24 duże pyzy:
Ciasto:
---1 kg obranych ziemniaków
---1,5 szklanki mąki (miałam Lubelli na pierogi)
---0,5 szklanki mąki ziemniaczanej
---2 jajka
Farsz:
---1/2 kg mielonego mięsa (miałam łopatkę wieprzową)
---1 cebula
---2 ząbki czosnku
---2 małe jajka
---1 kopiasta łyżka mąki
---1 kopiasta łyżka bułki tartej
---2 łyżeczki majeranku
---sól i pieprz
Do zmielonego mięsa dodać pokrojoną drobniutko cebulę i przeciśnięty przez praskę czosnek. Dodać wszystkie pozostałe składniki i wyrobić masę mięsną. Z mięsa uformować 24 małe kulki mocząc dłonie w wodzie. Ziemniaki ugotować, zmielić lub przecisnąć przez praskę i ostudzić. Jajka rozmącić w kubeczku i dodać do ziemniaków- połączyć razem krótko zagniatając. Dodać obie mąki i krótko wyrobić ciasto. Podzielić na połowę i uformować 2 wałki. Każdy z nich podzielić nożem na 12 kawałków. Rozpłaszczać każdy z nich pomagając sobie podsypywaniem mąki, nakładać kulki farszu mięsnego i zlepiać jak sakiewki. Uformować w dłoniach kulki. Zagotować w szerokim rondlu wodę z solą i gotować 12 minut od wypłynięcia. Podawać okraszone cebulką z tłuszczem. Ja używam oleju rzepakowego. Pyzy najlepiej podawać z kiszoną kapustą na ciepło, ale jest sezon pomidorowy więc podałam z sałatką z pomidorów.
Odsmażane są jeszcze lepsze.
pysznie wyglądają:) ja ostatnio robiłam ale z śliwkami:)
OdpowiedzUsuńJustynko,ze śliwkami też lubię,wszystko lubię co się kręci wokół klusek-pozdrawiam!!!
UsuńWitam Cie Danusku a wiesz ja zawsze dawalam do pyz miesa juz uduszone lub gotowane - ciekawa propozycja z nsurowym miesem - czy to sie ugotuje ?... bede musiala sprobowac jak Ty tak mowisz to napewno jest OK. pozdrawiam Cie jesiennie . Basia.
OdpowiedzUsuńBasiu,proszę Cię-nigdy bym nie wstawiła przepisu gdyby mięso było surowe w środku.Basieńko,a kołduny też są z surowym mięsem i to z wołowiną,a popatrz jakie są pyszne.Pozdrawiam Cię Basiu też jesiennie,ale z radością.
UsuńDziękuję bardzo:)
Wszystko mam, idę robić :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Kasia :)
Kasiu,życzę powodzenia i smacznego,a nie zapomnij się ze mną podzielić.
UsuńPozdrawiam serdecznie!!!
pyzy ! jak ja ich dawno nie jadlam :)
OdpowiedzUsuńWidziałam u Ciebie na blogu cynamonowe ślimaczki-bardzo ciekawy przepis,a pyzy to nic trudnego.
UsuńPozdrawiam serdecznie i dziekuję!!!
faktycznie glupio sie spytalam o te surowe miesko w pyzach - wybacz - przeciez wiadomo ze sie ugotuje .... pozdrawiam wieczornie .Basia.
OdpowiedzUsuńBasieńko,co Ty gadasz,nie mam co wybaczać-jesteś super.
UsuńPozdrawiam i przesyłam całuski!!!
Nigdy ich nie robiłam... ale u mnie na obiad też dziś było mącznie - zrobiłam pierogi ruskie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Uwielbiam pierogi ruskie,ale muszę trochę poczekać.
UsuńPozdrawiam serdecznie!!!
Nie nadziewałam pyz surowym mięsem, ale rzeczywiście - czas gotowania jest długi, a mięso jest pewnie soczyste :-)
OdpowiedzUsuńMarzyniu,pyzy z surowym mięsem są bardziej aromatyczne i pachnące więc Ci polecam.
UsuńPozdrawiam ciepło i życzę dużo sił-wiesz w czym:)
Pyzy zrobiłam dziś pierwszy raz wyszły pyszne dziękuję za przepis i pozdrawiam��
OdpowiedzUsuńOj , to bardzo się cieszę ... tutaj największą rolę pełni odmiana ziemniaków , żeby dobrze wyszło ciasto - bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam :)
Usuń