Ciastka kruche z sezamem, słonecznikiem i orzechami. Ciastka krótko się piecze ,są bardzo smaczne i robi się dość szybko. Szczególnie kiedy się ma do pomocy dwie rączki 6-cio letniego wnusia.
SKŁADNIKI na ok.80 parę ciastek o średnicy 6,5 cm:
---1/2 kg mąki tortowej
---2,5 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
---20 dkg masła lub margaryny
---3 łyżki kwaśnej śmietany
---6 płaskich łyżek cukru do wypieków
---cukier waniliowy
---3 jajka (2 żółtka + 1 jajko)
---7 dkg orzechów włoskich
---10 dkg słonecznika
---ok.7 dkg ziarna sezamowego
---2 białka + 2 łyżki cukru
Dwie blaszki z wyposażenia piekarnika i papier do pieczenia.
Wymieszać wszystkie suche składniki, dodać śmietanę, 2 żółtka, 1 jajko i masło i wyrobić ciasto. Włożyć do lodówki na 30-40 minut. Ziarna wymieszać z pokruszonymi orzechami włoskimi, do 2 białek dodać 2 łyżki cukru i roztrzepać. Ciasto podzielić na mniejsze części i wałkować podsypując mąką na grubość 3-4 mm i wykrawać okrągłe ciastka. Wszystkie wykroić układając na blachach wyłożonych papierem do pieczenia. Dla Państwa informacji- na tym samym papierze piekę 2-3 razy. Wylać trochę białek na talerzyk i maczać ciastka jedną stroną i przykładać do wymieszanych ziaren. Ziarna się ładnie przykleją. Na blaszce układać stroną bez białek i ziaren. Piekarnik nagrzać do 180 stopni C i piec 7-8 minut na rumiano z termoobiegiem. Bez termoobiegu ok.15-20 minut do zrumienienia. Ciastka można delikatnie od razu zdejmować z blachy i układać na talerzu. Polecam.
CIASTKA CZYTELNIKÓW :
CIASTKA CZYTELNIKÓW :
Witam! Jak długo te ciasteczka można przechowywać i czy sprawdzi się blaszana puszka? Pozdrawiam Aga S.
OdpowiedzUsuńBlaszana puszka jest idealna do przechowywania różnego rodzaju ciastek.Można je przechowywać długo,bo to kruche ciastka-jak długo nie wiem,bo u mnie były najdłużej przy sporej ilości ok. 1 miesiąca.
UsuńPozdrawiam serdecznie!!!
Danusiu, a co tam wisi na tym stojaczku? jakaś dizajnerska lampa czy makaron się suszy?
OdpowiedzUsuńP.S. Nie wiedziałam, że można papier wykorzystywać dwa razy, dzięki :-)
Marzyniu to taka dekoracja do ciasteczek w postaci makaronu.
UsuńPozdrawiam-dzisiaj chłodniej trochę,aż chce się gotować:)
Dzięki Danusiu, za przepis na ciasteczka,właśnie takiego szukałam.Mam mnóstwo orzechów, to je wykorzystam.
OdpowiedzUsuńWidzę, że masz taką jak ja suszarkę do makaronu.
Pzdr. Małgosia Z.
Ciasteczka są bardzo smaczne,a suszarka jest super.Nie trzeba się bawić z przewracaniem makaronu żeby wysechł dobrze.Wieszasz Małgosiu i schnie jak bielizna.Dziekuję.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Też upieczone i też szybko zjedzone. Może degustacja trwała troszkę dłużej niż ciasteczek z marmoladką ale z racji tego że wyszło ich po prostu więcej. Ciasteczka nie za słodkie, wyczuwalne w smaku nasionka...... Fajna przegryzka, u nas do szkoły ;)
OdpowiedzUsuńMoniu, ależ Ty pracowita pszczółka jesteś. Pewnie Mąż Cię nosi na rękach za te wszystkie wypieki. Dziękuję Duszko...miłego dnia. Danuta :)
Usuń