W każdej postaci lubię ziemniaki. Ponieważ bardzo często goszczą na naszym stole więc staram się je podawać na różne sposoby. Tak upieczone ziemniaki są bardzo smaczne, przypieczone a zioła bardzo wzbogacają ich smak. Podane na stół wyglądają bardzo apetycznie.
SKŁADNIKI:
---ziemniaki
---zioła prowansalskie
---sól
---olej
Ziemniaki obrać i pokroić w grubsze plasterki. Zalać wrzątkiem i gotować 3- 4 minuty. W plastrach gotuje się krócej niż w całości. Odcedzić i poczekać aż dobrze odciekną na sicie. Przełożyć do miski, posypać solą i ziołami prowansalskimi i skropić olejem- wymieszać. Naczynie żaroodporne wysmarować olejem i ułożyć zachodząco na siebie plasterki ziemniaków. Wstawić do nagrzanego piekarnika do 200 stopni C i piec z termoobiegiem ok. 30 minut lub do zrumienienia.
ZIEMNIAKI CZYTELNIKÓW :
ZIEMNIAKI CZYTELNIKÓW :
Świetny dodatek do obiadu.
OdpowiedzUsuńWitam.Dla mnie ziemniaki do warzywo doskonałe w swojej prostocie-dziękuję i pozdrawiam tak miłą blogerkę kulinarną:)
UsuńSuper zemniaki :)
UsuńWitam serdecznie. Bardzo dziękuję za komentarz, ale Kochanie jeżeli skorzystałaś z inspiracji to powinnaś umieścić link do bloga na którym przeczytałaś przepis nawet jeżeli dodałaś inne przyprawy w treści postu. To miłe jest, ja zawsze tak robię, jeżeli inna blogerka mnie zainspiruje. Być może nie wiedziałaś o tym, może zapomniałaś- zdarza się, ale myślę że to poprawisz w treści przepisu.
UsuńPozdrawiam serdecznie!!!
pieknie wyglądaja:)
OdpowiedzUsuńDziekuję i pozdrawiam ciepło:)
UsuńZrobilam dzis na obiad. Bardzo smaczne, proste do przygotowania i ladnie sie prezentuja. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo pani Anetko za komentarz i promocję ziemniaków w tym wydaniu.
UsuńPozdrawiam serdecznie i miłego wieczoru.
Pomysł wart polecenia, tak jak tu już było pisane : łatwe w przyrządzeniu a bardzo, bardzo smaczne. Dziękuje, pozdrawiam - Roman
OdpowiedzUsuńWitam Panie Romanie. Z przyjemnością przeczytałam Pana komentarz, bo tak mało jest panów komentujących jak by byli na wymarciu. Tym bardziej jest mi miło Pana gościć. Bardzo dziękuję za wizytę.
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Wyglądają super. Ja jeszcze na koniec posypuje posiekaną pietruszką, wtedy jest dodatkowy efekt wizualny. Ale sądzę, że tak pysznie przypieczone ziemniaki nawet tego nie potrzebują :)
OdpowiedzUsuńWitam. Też tak można. Nie posypałam, bo mogłoby to przyćmić wygląd pieczonych ziemniaczków. Dziekuję bardzo.
UsuńPozdrawiam.
Moje ziemniaki podobne ,ale nie do końca .Posypuję tymiankiem .Radzę spróbować.Smak niesamowity.Jak mam więcej czasu gotuję ziemniaki w mundurkach bo smak jest zdecydowanie inny .Moze nawet lepszy niż gotowane tradycyjnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Mika
Witam Mikuś. Ja też używam tymianku, ale jak mam świeży w ogrodzie- teraz troszkę mi przymarzł.Patrzałam, że malutkie gałązki już się pojawiają. Co do gotowania ziemniaków w mundurkach to prawda, że są smaczniejsze, ale nie zawsze chce mi się je potem obierać- ha, ha. Na sałatkę to już muszę- dziękuję.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
wspanialy przepis...dzieki
OdpowiedzUsuńDziękuję Bożenko :) pozdrawiam :)
UsuńPyszne :) Posypałam tymiankiem, bo bardzo lubię jak mi nim pachnie. Nie wiem tylko jaką odmianę ziemniaków mi pani w sklepie sprzedała, bo przy tak krótkim gotowaniu trochę mi się rozsypały. Ale i tak były pyszne. Podałam je ze schabem w sosie barbecue, mniam :)
OdpowiedzUsuńJoanna
A, ja czasami też mam problem z ziemniakami. Nie zawsze się sprawdzają te polecane przez panie w warzywniakach. Ja w marketach Joasiu nie kupuję, bo tam nie ma kontaktu z człowiekiem...starej daty jestem. Pozdrawiam i dziękuję :)
UsuńJa też nie kupuję w marketach, Danusiu, kupiłam w warzywniaku i takie jakieś nie bardzo były. Marzy mi się działeczka żeby sobie uprawiać to i owo :)
OdpowiedzUsuń