Ostatnio robiłam schab z przyprawami ze słoika. Chciałam to powtórzyć, ale niestety mięso nie weszło mi do słoja.
Potrzeba jest matką wynalazków , więc użyłam osłonki barierowej termicznej. Schab wyszedł identyczny w smaku jak ze słoika z tą różnicą, że galaretka była bardzo rzadka. Żeby schab miał jednolity kolor powinien leżeć w przyprawach 12 godzin. Mnie zależało na czasie więc leżał 3 godziny , ale jest równie smaczny i aromatyczny.
SKŁADNIKI:
- 1 kg schabu bez kości
- 2 płaskie łyżeczki soli peklowej
- 1 płaska łyżeczka soli morskiej
- 1 płaska łyżeczka cukru
- ¾ płaskiej łyżeczki pieprzu
- 1 płaska mielonej kolendry
- 1 płaska łyżeczka kminku
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka majeranku
- 2 liście laurowe
1)Schab wymyć i osuszyć. Ściąć błonę. Liście laurowe pokruszyć drobno, czosnek drobniutko posiekać i wszystkie składniki zaprawy wymieszać.
2)Mięso natrzeć dobrze ze wszystkich stron. Włożyć do osłonki barierowej termicznej, dołożyć ewentualne resztki zaprawy i dokładnie zawiązać z obu stron, żeby nie dostała się woda. Odłożyć na 3- 4 godziny do lodówki. Można na całą noc, wtedy będzie miał jednolity kolor.
3)Po tym czasie mięso zalać zimną wodą i parzyć 1 godzinę i 30 minut od momentu kiedy woda osiągnie temperaturę 75- 80 stopni C lub do momentu kiedy pojawią się dość szybko przemieszczające się bąbelki powietrza. Ogień zmniejszyć do minimum . 4) Po 80 minutach garnek zdjąć z ognia i pozostawić na boku pod przykryciem do ostudzenia. Mięso wyjąć pozostawiając w osłonce i na noc włożyć do lodówki , dopiero otworzyć osłonkę. Przełożyć do pojemnika i przechowywać w lodówce.
Witam, wędlina prezentuje się apetycznie, ale co to są te osłonki i gdzie można je nabyć?
OdpowiedzUsuńZ góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.
Dzień dobry. Na moim blogu w dziale "Wędliny i mięsa na zimno" jest informacja na temat osłonek. Co do kupna , to kupuję je w sklepie online. Wpisze Pani w wyszukiwarkę Google - osłonki barierowe termiczne i wyskoczą Pani co najmniej 2 sklepy.
UsuńPozdrawiam serdecznie!!!
WITAM! moje wielkie uznanie,bardzo sie cieszę że mogę tu codziennie zaglądać,no i oczywiscie testuję przepisy.Szukałam takiego przepisu,schab nie smażony,pieczony tylko gotowany, napewno tak smakuje jak wygląda.Pozdrawiam ciepło ANNA
OdpowiedzUsuńWitam Pani Aniu. Taki schab jest bardzo smaczny, pachnie i schodzi jak ciepły chlebek. Bardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam serdecznie!!!
Zabieram przepis do ulubionych - taki schabik to prawdziwa gratka!
OdpowiedzUsuńMożna go potrzymać dłużej w przyprawach, wtedy będzie miał bardziej jednolity kolor, ale i tak domowy wyrób jest najlepszy. Dziekuję.
UsuńPozdrawiam serdecznie!!!
Dziękuję i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo smakowity.
OdpowiedzUsuńSwoja wędlinka do chleba to jest miodzik- dziekuję:)
UsuńWitam ..Wczoraj mięso natarłam z braku osłonek włożyłam do szynkowara ile powinnam je parzyć ?
OdpowiedzUsuń1,45 czy 2 godz..Proszę o podpowiedz. Ewcia.
Witam. Ja go też robię w szynkowarze, ale nie wszyscy czytelnicy są szczęśliwymi posiadaczami szynkowara, więc żeby ułatwić innym wstawiłam taki sposób. Ewciu trzeba parzyć 1,45 minut i pozostawić do całkowitego schłodzenia, dopiero otworzyć szynkowar.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Ewcia ślicznie dziękuję za odpowiedz i pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńJa również i pozdrawiam wieczornie.
Usuń