Sos tatarski ma troszkę inny skład, ale w moim domu rodzinnym tak go nazywano i przy tej nazwie pozostałam. Można rzec śmiało, że to jest potrawa w rodzaju sałatki, która bardzo dobrze ją zastępuje.
To smaczny dodatek do zimnych mięs, wszelkiego rodzaju galantyn czy szynek, oraz ryb.
SKŁADNIKI:
--- 1 słoik ogórków konserwowych – brutto 900 ml
--- 2 słoiki grzybków w occie lub pieczarek marynowanych – brutto 340 ml każdy
--- 3 spore modre cebule
--- 500 ml majonezu najlepiej domowego
--- sól i pieprz
--- 2 - 3 małe łyżeczki musztardy do smaku
1)Ogórki, grzybki i cebulę pokroić w kosteczkę. Cebulę przelać wrzątkiem na sicie.
2)Wszystko wymieszać, dodać majonez i całość doprawić solą i pieprzem. Dokładnie wymieszać.
3)Sos przełożyć do słoików, zakręcić i wstawić do lodówki.
Robię podobnie tylko mniej cebuli, ogórki kiszone i jednak dodaję jajka. Tak u nas się utarło robić i rzeczywiście - można jeść solo jak sałatkę, albo rozrzedzić śmietaną i wtedy jest sosik :-)
OdpowiedzUsuńNo widzisz mamarzyniu.Każdy robi inaczej, ja jednak wolę z ogórkami korniszonami i jajek nie dodaję. Tak już się przyzwyczaiłam do tego smaku. Bardzo lubię taki sos do mięs na zimno czy szynek .
UsuńPozdrawiam!
Danusiu nieważne jak się nazywa ten sos ale jest wspaniały! Dodam tylko że majonez robię sama robotem Zeptera co zajmuje ok. 30 sekund. Pozdrawiam wiosennie, Jadzia
UsuńJa też czasami robię, ale czasami jak nie mam sił to kupuję gotowy. Wiem, że swój jest znacznie lepszy, ale przy blogu nie zawsze mam czas. Bardzo dużo robię sama, bo teraz to tylko chemia jest w sklepach. Bardzo dziękuję.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Cześć Danuśka!!!!!
OdpowiedzUsuńPrzeglądam Twój blog bo potrzebuję jakiegoś nowego sosu do tych mięs, które zrobiłam z Twoich przepisów. I chyba zrobię tatarski i tak jak piszesz bez jajek, no bo jak do zimnych mięs to tylko ogóraski i cebulka. Patrzę na te zdjęcia i widzę kochana, że Ty umiesz sobie ułatwiać życie!!!! Co to za maszynę masz do krojenia w kosteczkę, bo ja kroję ręcznie i dla tego nie zawsze chce mi się robić sałatki w których jest dużo krojenia zwłaszcza w kostkę. Ale leniuch ze mnie, co nie ha, ha, ha i chyba zrobię swój majonez no bo smaczek inny.
Pozdrawiam zimowo, bo u nas dopiero dzisiaj w nocy sypnęło poważnie śniegiem ale zimaaaaaaaa!!!!!!!
Halina z Nowego S.
Cześć Halinko.
UsuńJa nie daję jajek Halinko, bo taki sos jest dobry prawie cały tydzień, a czasami i dłużej. W słoiku , w lodówce dobrze się przechowuje, a jajka zawsze można sobie dogotować oddzielnie. Ja mam tak szatkownicę do krojenia i nie kroję ręcznie. To znaczy ta szatkownica też jest ręczna, ale wkładam tylko po warzywie i jednym naciśnięciem mam kostkę.
Pozdrawiam serdecznie Halinko.
hmmmm może na niedzielę taki dodatek zrobię ??? D:
OdpowiedzUsuńKarolinko, polecam , bo jest bardzo smaczny. Pozdrawiam :)
UsuńWszystkie składniki kupione :-)) będzie sos tatarski :-))
UsuńKarolinko, powodzenia życzę i smacznego sosu . Daj proszę znać czy smakowało.
UsuńPozdrawiam :)
A nie zmarnuje się jak tak wcześnie zrobię do swiat jeszcze sześć dni
OdpowiedzUsuńTutaj nie ma się co zmarnować. Grzyby w occie, korniszony w occie, cebula parzona , musztarda też jest z octem , sól i pieprz- nie ma problemu , tylko trzeba trzymać w lodówce w słoiku.
UsuńPozdrawiam :)
Danusiu gdzie można kupić taką maszynę do krojenia i jak się nazywa ?
OdpowiedzUsuńJa kiedyś to kupiłam w jakimś markecie. To nie jest urządzenie elektryczne, takie z zwykłe z wymiennymi tarkami i krajalnicami. Jak się nazywa- nie mam pojęcia. Po prostu trafiłam przypadkiem, czasami takie gadżety rzucają w marketach. Żebyś była bliżej to bym Ci ją dała, bo już z niej nie korzystam. Wszystko kroję i tnę w malakserze.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Mniam Danusiu jakie to dobre !! a ja głupia zawsze kupowałam ..
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)
Basieńko, no bardzo się cieszę, że i Tobie zasmakował. Ja zrobiłam 4 słoiki i teraz już chodzę i pilnuję. Dzieci przyjechały i słoika nie ma. Dziękuję Ci bardzo.
UsuńPozdrawiam !!!!
Wyszło bardzo smacznie.Polecam.
OdpowiedzUsuńDo tej szynki co zrobiłaś idealnie pasuje, z resztą nie tylko. Miło mi, że i Tobie zasmakował. Dziękuję :)
Usuństrona po stronie... strona po stronie... czwarty dzień się przebijam w kierunku najstarszych i nie wiem ile mi jeszcze pozostało. Czy można prosić o dodanie w bocznej kolumnie archiwum bloga?
OdpowiedzUsuńWitam. Archiwum bloga jest cały czas po lewej stronie bloga, pod obrazkowym spisem treści - pozdrawiam :)
Usuń..... nie wiem co powiedzieć bo nie o to mi chodzi.
OdpowiedzUsuńSpis w miesiacach? Nie chcę szukać po daniach ale chronologicznie ;) Tak po prostu mnie osobiście jest łatwiej. Ja nawet nie wiem czy przejrzałam chociaż połowę bloga...
Pozdrawiam
Drogi anonimie. Na blogu są dwa spisy treści- po lewej obrazkowy i na samej górze pisany działami. Po prawej stronie , pod napisem "subskrybuj" są podane etykiety i nie ma problemu z szukaniem przepisów. Można kliknąć np. cielęcina i wyskoczą wszystkie przepisy dot. tego rodzaju mięsa, reszta jest podobnie. Spis chronologiczny nie ma racji bytu i nie spotkałam się na blogach z takowym. Wszystkie przepisy są ujęte w spisie treści i etykietach. Pozdrawiam :)
UsuńDroga, szanowna i wspaniała (nie ma tutaj żartu) autorko :D jednak nie ma informacji jak duży jest blog ;) jestem na 817 wpisie :D a końca nie widać. Proszę chociaż o informację, kiedy blog powstał :D jestem obecnie na licpu 2013 roku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam świątecznie i dalej z podziwem przeglądam przepyszne przepisy <3
W archiwum są podane miesiące, w każdym miesiącu jest podana liczba przepisów. Proszę wybaczyć, ale blog jest tak czytelny, że bardziej już nie może być. Pierwszy wpis w w pierwszym miesiącu , w archiwum jest jednocześnie datą powstania bloga. Bardzo przepraszam , ale nie mogę cały czas polemizować, bo jest gorąco w kuchni- okres świąt się zbliża. Proponuję wszelkie niejasności przełożyć na "po świętach". :)
Usuń