Takie listki Możemy zrobić sami. Są dużo ładniejsze niż te kupne bo mają naturę w kształcie i naturalnie są powyginane. Niestety nie miałam dużego wyboru, ponieważ wiosna spóźniona w rozwoju. Skorzystałam więc z domowych kwiatów. Najlepsze są listki takie, które mają grubsze nerwy na spodzie, bo wtedy pięknie widać budowę liścia.
SKŁADNIKI:
---pół tabliczki czekolady mlecznej lub gorzkiej
---listki zielone żywe
---pędzelek lub woreczek foliowy trójkątny z odciętym różkiem
Czekoladę łamiemy na kawałki i wkładamy do miseczki, którą wstawiamy do gorącej wody do rozpuszczenia.
Przygotowujemy sobie pędzelek lub woreczek foliowy ,listki i talerzyki. Listki smarujemy pędzelkiem maczanym w rozpuszczonej czekoladzie lub wyciskamy z woreczka z odciętym różkiem. Należy smarować po tzw. lewej stronie, gdzie unerwienie jest bardziej wyraziste. Ta strona będzie odbita na czekoladzie.
Dobrze jest użyć listków, które mają wyraźne linie zewnętrzne. Posmarowane listki ułożyć na talerzykach i pozostawić do zastygnięcia.
Po tym delikatnie ściagnąć zielone liście. Jeżeli mogę coś doradzić to dobrze jest zrobić więcej sztuk niż przewidujemy bo zawsze coś nam się może zepsuć w czasie zdejmowania. Listki są piękne w swojej naturze, a nie proste i sztywne , które są oferowane w sklepach.
Super,dobre rady,dziekuje.
OdpowiedzUsuńMam jeszcze kilka i też się nimi podzielę,ale nie da się wszystkiego od razu wstawić na bloga-dziękuję i pozdrawiam:)
UsuńMajowy weekend obfituje u mnie w imprezy bo 2go córcia kończy 2latka,3go mąż ma urodziny a 4go ja imieniny także na pewno wypróbuje ten sposób na listki ;-D Pozdrawiam i dzięki za dobre rady M.Zawadzka
OdpowiedzUsuńWitam.To rzeczywiście ma Pani co robić mając 2 jubilatów i swoje imieniny.Dziękuję i życzę dużo zdrowia Pani Moniko-pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysl, teraz pozostaje tylko nazbierac liscie i do roboty!
OdpowiedzUsuńTak,tylko one najpierw muszą urosnąć-dziekuję i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdziś będe je robić do dekoracji ciasta na komunie
OdpowiedzUsuńWitam.Życzę powodzenia,proszę dać znać jak się udały-pozdrawiam ciepło:)
UsuńHihi,ratunku,nie wiem co robie zle ale tylko kawalki mi zostaja.czekolada ma 90%cacao listki sa piekne a ja ciagle nie moge ich wlasciwie zdjac bo czekolada sie lamie.Uklony.Ewa
OdpowiedzUsuńHihi,jutro nastepna proba z listkami!Uklony.Ewa
OdpowiedzUsuńHihi,wyszly artystyczne platki ale praktyka czyni mistrza!Uklony.Ewa
OdpowiedzUsuńNo, to bardzo się cieszę Ewuniu, że się zaparłaś i wszystko wyszło ok. - pozdrawiam.
UsuńJutro robie motyle z czekolady!Good Luck!....Ewa
OdpowiedzUsuńUważaj, żeby Ci nie wyfrunęły - ha, ha - pozdrawiam.
Usuń